Skocz do zawartości

temperatura wody [ Ankieta ]



Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zapraszam do udzialu w ankiecie, im wiecej osob wezmie udzial, tym lepiej :)

Głosowanie trwa 2 tygodnie, do 13.03.2007


W ankiecie chodzi o temperaturę "normalną", czyli nie w lecie przy 30*C za oknem :)

Można oczywiscie prowadzic w tym wątku dyskusję..

Opublikowano

A u mnie w zakresie 25-26 zimą i nawet 29-30 w letnie upały . Wstawiłem 25 bo jednak przeliczając dni w roku chyba taka temperatura dominuje.

Opublikowano

Moj baniak jest młody i od samego początku trzymam w nim temp. 25*C. Nie występuje u mnie raczej takie zjawisko jak wahanie temp. przy podmianach H2O, z tego względu że kranówke przed znalezieniem sie w akwa odstawiam na conajmniej 24h co chroni mnie przed dolaniem wody grubo poniżej 20*C i zarazem spadku temp. o pare stopni. Takie zachowanie z pewnościa wpływa pozytywnie na samopoczucie moich podopiecznych. I jeszcze jedna rzecz- niższa i zarazem odpowiadająca rybą temp. pozwala na oszczędności, a więc po co przepłacać :wink:

Opublikowano

jeden plus, to rzeczywiście mniejsze rachunki za prąd, ale z drugiej strony, ile tego prądu się zużyje więcej przy 1 stopniu więcej w akwarium? ;)

Myślę, że atytem przemawiającym np. za 25* w stosunku do np. 27* jest to, że łatwiej w chłodniejszej wodzie rozpuszcza się tlen i jest go więcej. Kiedyś była o tym dyskusja i plusów niższej temperatury było trochę...


Przy podmianach spada mi temperatura, zależnie ile wleje świeżej, do 22-24*C. Ryby nie reagują jakoś specjalnie na taką zmianę, ale tak sobie myślę, że dobrze czasem zachwiać delikatnie stałymi warunkami. Oczywiście o temperaturę chodzi, a nie np. pH ;)

Opublikowano

Podkresle to, o czym napisal MateuszT.

Ten watek nie jest po to, zeby kazdy z Was napisal jaka ma temperature w akwarium ( bo od tego jest udzial w sondzie ) ale o cokolwiek wnoszaca dyskusje, nie zdawkowe

"u mnie 27"

Opublikowano
jeden plus, to rzeczywiście mniejsze rachunki za prąd, ....Myślę, że atytem przemawiającym np. za 25* w stosunku do np. 27* jest to, że łatwiej w chłodniejszej wodzie rozpuszcza się tlen i jest go więcej.

Tak na szybko co przychodzi mi do głowy to

te dwie sprawy o których wspomniał kisor czyli wiadomo że im nizsz temperatura w akwa tym jest mniejsza różnica pomiedzy akwa a tem pomieszczenia [nie licząc tych upalniejszych dni] i wtedy akwa mniej ogrzewa pokój - wymiana ciepła jest mniejsza i nie jest to wcale proporcjonalne wiec w skali roku róznica jezeli w akwa mamy 24-25 a 27-28 w rachunku może być już całkiem znacząca. Tlen tak samo im chłodniejsza woda tym lepiej się rozpuszcza.

Natomiast warto jeszzce wziąść pod uwagę inne czynniki.

Im wyższa temperatura tym szybszy jest metabolizm ryb i szybszy rozkład wszelkich odchodów i innych resztek, z jednej strony ryby wtedy szybciej rosną ale musimy im dawać wiecej pokarmu który szybko się rozkłada na poszczególne związki aotowe co wpłynie na pogorszenie parametrów wody.

Następna sprawa przy używaniu węgla aktywnego w celach usunięcia z akwa szkodliwych substancji, praktycznie dla każdego związku jest inna temperatura w jakiej węgiel pochłania go najlepiej ale w zdecydowanej większości sa to temperatury nizsze i w takiej temperaturze substancja bedzie pochłonięta szybciej, coprawda jak węgiel mamy w akwa z tydzień lub dwa to nie stanowi to wiekszej róznicy ale w jakiś przypadkach ekstremalnych już może.

Również bakterje nitryfikacyjne dużo lepiej rozwijają sie w temperaturach obniżonych i w przypadku temperatur wyższych sprawność filtru biologicznego zaczyna spadać, ma to tez związek z ilością tlenu w wodzie niezbędnego dla tych bakterii a którego ilość w wodzie o tem pow 30 stopni zaczyna być krytyczna.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.