Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oki, jak znajdę dłuższą chwilkę to postaram się to rozrysować tylko że nie posiadam żadnego sensownego programu graficznego oprócz standardowego painta :) coś tam z pewnością maznę


edit: Coś tam maznąłem, czy zawór przed korpusem nr 3 jest konieczny ? i czy za korpusami nr 1 i 2 czyli za dwoma pierwszymi mechanikami ?

sorry za ten rysunek...


Proszę nie pisać posta pod postem.Służy do tego opcja "edytuj".Perez666

Opublikowano

Jak dla mnie to:

- bez sensu są dwa korpusy przed i jeden za pompą - jak dla mnie powinno być odwrotnie czyli prefiltr pojedynczy przed pompą i filtracja właściwa za

- zawór tuż przed samym fbfem jest zbędny - możesz sterować ciśnieniem na bypasie

Opublikowano

dodatkowy obieg przy fbf-ie ma służyć do regulacji ciśnienia, stosując jeden zawór na bypassie przy całkowicie odkręconym zaworze nie ma możliwości aż tak dokładnej regulacji, zawór przed fbf-em daję nam tą możliwość gdyż wtedy prawie do zera możemy zmniejszyć obieg przez korpus, z jednym zaworem na bypassie takiej możliwości nie ma chyba że coś źle rozumuje to mnie poprawcie, a ostatnim zaworem już za obiegiem zamykam cały obieg dlatego ustawiłem go już za bypassem, co do mechaników przed to wcześniej kolega wspomniał że u niego działa filtracja właśnie w ten sposób czyli 2 korpusy przed pompą i fbf za i bardzo to chwalił, niestety sugeruję się jedynie waszymi opiniami i tym co wyczytam w necie gdyż stosuję tą metodę filtracje po raz pierwszy. Nadal nie rozumiem dlaczego schemat z fbf-em nie będzie działać ?


Wszystko jest jeszcze w trakcie przygotowań, część rzeczy pokupione ale to wszystko jest jeszcze "elastyczne". Dlatego mile widziane wasze sugestie i spostrzeżenia, bo jak już zacznę to sklejać to będzie pies pogrzebany...

Opublikowano

FBF będzie działać. Zostaw zawór na bypass'ie (tak jak jest) dodatkowo przed FBF'em(tak jak jest) i przesuń ostatni zawór zaraz za FBF'a. Cały obieg zamkniesz dwoma zaworami, a dodatkowo będziesz mógł bezproblemowo, w razie potrzeby odłączyć korpus z piaskiem.

Opublikowano

Co do zastosowania korpusu zaraz za pompą to zamysł był taki aby w przyszłości można było umieścić tam ewentualnie w razie potrzeby wkład biologiczny. Stosując 2 korpusy równolegle za pompą takie rozwiązanie już raczej nie wypali, sądzicię że to złe rozwiązanie ? Wybiegam trochę do przodu ale zastanawiam się jak ruszacie z tą filtracją, chodzi mi o sam start, pompa sama wodę zassię czy trzeba jej jakoś pomóc ? Bo tak czy siak trzeba ją pewnie zalać

Opublikowano

Pompa wody nie zassie - trzeba pierwszy raz pompę zalać albo zrobić tak jak ja czyli włożyć w baniak dodatkową malutką pompkę wspomagającą pompę główną.

Opublikowano

Sądzicie że ten schemat jest zły ? pierwotny system miał składać się z dwóch filtrów mechanicznych przed pompą i fbf-em za pompą. U "Nabe" bardzo ładnie to działało dlatego chciałem podobnie zrobić u siebie tylko że ja chciałem wstawić na wszelki wypadek dodatkowy korpus który na chwilę obecną będzie pełnił rolę mechanika a z czasem to się zobaczy, wszystko wyjdzie w praniu. Miedzy innymi dlatego układ z dwoma filtrami za pompą nie bardzo by mi tu pasował. Pozostaje albo zostawić wszystko tak jak jest albo ustawić wszystko szeregowo z jednym korpusem przed pompą. Co o tym sądzicie, jak z tego wyjść ?


edit :

czy ktoś posiada pompę leszno ? ponoć to jest to samo co grundfos, są też wersje z 7-stopniową regulacją gdzie pobór mocy to 9-35W. Wydajność takiej pompy - do 3 m3/h, na dniach zaczynam to wszystko składać ale będzie kombinacji co niemiara bo miejsca niby jest aż nadto tylko nie mając w planach tego systemu filtracji podest został nico inaczej przygotowany ale jestem dobrej myśli. Wszystko to puszczam na PP 25, zastanawiam się tylko czy przy każdym wejściu i wyjściu na korpus dawać śrubunki, zawsze to jakieś zabezpieczenie gdyby tfu tfu coś złego się działo. Z drugiej strony to zabiera mi cenne miejsce, niby te pare cm ale w moim przypadku to już sporo :)

Opublikowano
Pompa wody nie zassie - trzeba pierwszy raz pompę zalać albo zrobić tak jak ja czyli włożyć w baniak dodatkową malutką pompkę wspomagającą pompę główną.

Albo po prostu podłączyć wężem pod kran od zadniej strony i zalać instalację.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Kuszmeno i jak stoisz z tematem filtra? Przyznam szczerze, że temat również mnie zainteresował, bo wlaśnie dobieram filtrację do swojego baniaka, który ma podobne rozmiary. Mam prośbę, gdy ukończysz budowę filtra mógłbyś powrzucać jakieś fotki i opis co i jak zrobiłeś, jakieś porady na co zwracać uwagę przy budowie? Móglbyś też napisać jakich materiałów używałeś i gdzie je kupowałeś, jeśli na necie to prawdopodobnie skorzystam z tych samych. Byłoby to dla mnie bardzo pomocne :) Pozdrawiam

Opublikowano

Nie ma sprawy, z miłą chęcią pomogę jak tylko będę mógł. A obecnie jestem przed składaniem wszystkiego, praktycznie wszystko co potrzebne już mam, kończę jeszcze przerabianie korpusu pod fbf i myślę że po weekendzie powoli zacznę to składać do kupy, fotek póki co nie robiłem żadnych ale jak to wszystko stanie na nogach to postaram się coś tam cyknąć. Co do materiałów to korpusy kupowałem na necie, link masz w temacie a resztę w hydraulicznym z racji że mam znajomego który się tym zajmuje więc zawsze parę zł było taniej. Dam znać jak będę z tym wszystkim nieco dalej, a jak coś to śmiało na prv, co wiem to podpowiem :) chociaż ja wszystko podpytuję Nabe :) Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.