Skocz do zawartości

Bardzo wysokie NO3 i dziwne zachowanie ryb


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mój problem dotyczy malawi 200l. Obsada to p. saulosi 4 samce, 9 samic oraz dwa zbrojniki niebieskie. Podłoże to piasek, wystrój - piaskowce, rośliny - kilka niedużych anubiasów, trochę kryptokoryny. Akwarium założone w styczniu tego roku, obsada wpuszczona w lutym, więc obecnie ok. 2 miesięcy.

Dysponuję tylko testami NO3 i NO2. NO2=0, NO3= ok. 80 albo i więcej (ciężko mi rozróżnić) - testy kropelkowe ZOOLEK.

Wysoki poziom NO3 zauważyłem już ok. 3 tygodnie temu, zacząłem podawać codziennie denitrol, posadziłem moczarkę kanadyjską z najdzieją że pomoże zbić NO3, jednak jak dotąd nie zauważyłem poprawy.

Przez ostatnie tygodnie co jakiś czas zauważyłem, że któraś ryba otarła się o piasek, jednak nie wyglądało to zbyt groźnie. W międzyczasie też urodziły się małe, 3 samice noszą ikrę i ryby były aktywne. Od wczoraj zauważyłem, że ryby są strasznie płochliwe, gdy tylko podchodzę do akwarium od razu chowają się za kamienie (normalnie były przyklejone do szyby i czekały na jedzenie). Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że jeden samiec ma jakieś czarne kropki w okolicach pyska.

Jeśli chodzi o podmiany wody to co tydzień 40 litrów, karmienie 2x dziennie Hikari Excel, tak że zaraz jest wszystko zjedzone. Odmulam dno itp.

Proszę o pomoc co to może być i co powineinem zrobić w tym przypadku, bo boję się o zdrowie moich ryb :(

Opublikowano

Po pierwsze, zmień testy - zoolek nie ma zbyt dobrej renomy i świadkowie mówią, że te testy oszukują.

Po drugie zmierz wodę którą wlewasz przy podmiankach, bo podmieniając 20% powinieneś zauważyć spadek NO3

Opublikowano

Witam. Woda w kranie ma NO3 w przedziale 0-10. W drugim akwarium test zoolek na NO3 pokazuje ok. 5, więc w malawi na pewno poziom jest za wysoki. Troche się wystrzaszyłem dziwnym zachowaniem ryb. Jak tylko się podejdzie do akwarium to uciekają jak głupie i chowają się w grotach. Rozważam jakąś chorobę, szczególnie, że zauważyłem jak niektóre się ocierały o piasek i skały.

Domyślam się, że takie zachowanie jest spowodowane długotrwałym wysokim poziomem NO3, dlatego najpierw chciałbym podać im coś co poprawi ich zdrowie, a następnie zająć się prawdopodobną przyczyną, czyli wysokim NO3.


Filtracja to kubełek hagen elite 80 wypełniony ceramiką, gąbkami, kulkami. Wewnątrz jest filtr-gąbka połączona z napowietrzaczem

Opublikowano

Na "dzień dobry" rozwiązaniem będą częstsze podmiany, np. 10% co dwa dni (odstaną wodą) do momentu zbicia NO3 powiedzmy do 30. Zastanów się nad przyczyną (np. zbyt duże karminie, za słaba filtracja mechaniczna). Jeśli sytuacja się nie poprawi, możesz pomyśleć nad zastosowaniem żywic/polimerów pochłaniających związki azotu bądź nad denitryfikatorem/hydroponiką.

Test zmieniłbym jednak na inny (polecam JBL)

Opublikowano

Jeśli chodzi o karmienie, to wręcz zastanawiałem się, czy nie karmię ich za mało. Sypię im rano i popołudniu szczyptę Excela (mniej więcej wychodzi jedna granulka na rybę) i jest to jedzone w mgnieniu oka, dla urozmaicenia co jakis czas zmieniam Excela na Spiruline 40% JBL. Mogę spróbować ograniczyć karmienie do 1x dziennie. Co tydzień ryby mają głodówkę 1-dniową.


Dorzucę dzisiaj jeszcze jeden mały filtr wewnętrzny (gąbka + troszkę ceramiki), może choć trochę poprawi filtracje, aczkolwiek kubełek Elite 80 ma dosyć dużo miejsca na media.


Zaczynam z podmianami wody i będę obserwował sytuację.


Ten samiec, o którym pisałem, że miał jakieś kropki - teraz wygląda to jeszcze intensywniej, takie jakby brązowe odbarwienia gdzie niegdzie. Ogólnie jest strasznie blady. Ryby pływają tylko przy dnie i to nerwowo, nie wypływają po jedzenie, chowają się za kamieniami - mogę im jakoś pomóc, kupić jakiś lek czy coś takiego?


Zapomniałem dodać jeszcze temp. wody 26-27 stopni

Opublikowano
Dorzucę dzisiaj jeszcze jeden mały filtr wewnętrzny (gąbka + troszkę ceramiki), może choć trochę poprawi filtracje, aczkolwiek kubełek Elite 80 ma dosyć dużo miejsca na media.


Mnie nie chodziło o filtrację biologiczną tylko mechaniczną. Czy na wlocie do kubła masz założony "prefiltr"? Jeśli takowego nie masz, to w kuble po kilku miesiącach może być lekkie bagienko, które nie tylko przetwarza związki azotu ale dodatkowo je produkuje. Jaki filtr do tej pory działał u ciebie jako mechanik (zbierał nieczystości).

Ph jak najbardziej może być przyczyną więc sprawdź na pewno.

Opublikowano

Niestety do tej pory miałem podłączony tylko ten kubełek, w dodatku bez prefiltra. Jakiś czas temu dołożyłem gąbkę połączoną z napowietrzaczem, ale włączam to raz na jakiś czas i ogólnie to jest malutkie i słabo się sprawdza. Myślę nad zakupem jakiegoś filtra wewnętrznego jako mechanika, może mógłbyś coś polecić? Może powinienem zrobić generalne sprzątanie kubła, ale jak się za to zabrać, żeby nie zniszczyć bakterii?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.