Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hmm mikropęknięcia w procesie cięcia... tym mnie zaciekawiłeś, bo zamierzam dać do pocięcia szyby z dużego akwa do szklarza...

zastanawiam się co mi zrobi z szybami jak polecę obcięcie z 140x55cm do 140x45 .... :roll:

Opublikowano

To i ja poproszę o obliczenia :wink:

Akwa niestandardowe : 130x65x40 gr.0,8cm

wzdłużne wzmocnienie : 110x5x0,8

poprzeczne : 63x15x0,6


Akwa standard : 150x50x60 gr. 1cm

wzdłużne : 106,5x5x1

poprzeczne : 47,5x15x0,6


Wartości podane w cm.

:mrgreen::wink:

Opublikowano
hmm mikropęknięcia w procesie cięcia... tym mnie zaciekawiłeś, bo zamierzam dać do pocięcia szyby z dużego akwa do szklarza...

nie uczestniczę w tym procesie bezpośrednio a jedynie kojarzę pewne informacje, które słyszałem od dostawcy szyb i dla przykładu jeżeli chcemy szybę przygotować do hartowania to koniecznie musimy poddać obróbce jej krawędzie po przycięciu, wierceniu otworów itp. wsadzenie szyby do pieca bez obrobienia krawędzi to niemal pewność, że pęknie czyli te mikropęknięcia powstają na surowej krawędzi ciętego szkła, następnie każda jej obróbka typu fazowanie (szlifowanie) krawędzi, a najlepiej jej spolerowanie minimalizuje prawdopodobieństwo dalszego pęknięcia i likwiduje większość mikropęknięć czy może zadziorów na krawędzi szkła.


Teraz porównując tą sytuację do akwariów produkowanych masowo i tych, które robimy na zamówienie u jakiegoś tam szklarza, to zapewne szklarz poświęci trochę więcej czasu na obrobienie krawędzi wyciętych szyb a taki zakład w masowej produkcji robi to pewnie szybciej co za tym idzie nie zawsze dokładnie a już wcale nie zdziwił bym się jak by takie wzmocnienie nie było wcale obrobione po krawędzi, która będzie przyklejona - i ryzyko pęknięcia rośnie

Opublikowano

W sumie nie przywiązywałem wagi do szlifowania krawędzi klejonych przy wklejaniu wszystkich moich wzmocnień. Dobrze że mam wklejone poprzeczki w każdym akwa.

Ale teraz zwrócę na to uwagę. Dzięki za info.


Mnie jeszcze ciekawi baniaczek 840l z 12mm o wymiarach 2000x600x700h mm, bez wzmocnień i ze wzmocnieniami wzdłużnymi 1800x120x12, oraz dwoma poprzeczznymi na 1/3 i 2/3 długości - szerokie na 15cm



EDIT: A tak wygląda moje wzmocnienie w dużym akwa - wklejone 3 lata temu samodzielnie, przeźroczystym silikonem u góry... wtedy spoina nie była tak idealnie równa jak obecnie w małym, ale z założenia miało być zakryte.

[ame]

[/ame]
  • 2 lata później...
Opublikowano

Witam, z góry przepraszam, że tak temat odkopuje, ale nie chce zakładać nowgo, bo jeszcze dwa podobno znalazłem tu na forum.

Niestety od wczoraj mogę się zaliczyć do "szczęśliwego" klubu pękniętych Wromaków :P

Akwarium stało zalane od jakiegoś miesiąca, narazie tylko z samymi korzeniami żeby sie wymoczyły, w przyszłym tygodniu chciałem już cały zbiornik ładnie zakładać, a tu wczoraj taka nie miła niespodzianka, jak wróciłem do mieszkania.


Co do samego akwarium:

Wromak 300l - 120x50x50cm, szkło 8mm. Wzmocnienia poprzeczne na przedniej i tylnej szybie - 95x5cm też 8mm, z tym, że jedno wzmocnienie przesunięte bliżej lewego boku o jak 1,5 względem środka, a drugie też o jakieś 1,5cm tylko że w prawą strone.

Pęknięcie poszło od górnej krawędzi przednij szyby (ok 2cm od krawędzi wzmocnienia poprzecznego i schodzi na dół do lewej krawędzi na wysokości 10cm.

Możliwe, że to w wyniku tego przesunięcia tych wzmocnień baniak pękł? Bo dzwoniłem do Wromak'a próbując reklamować, to oni wogóle sie nie poczuwają do niczego odpowiedzialni, powtarzając w kółko

Firma wromak gwarantuje szczelność na spojeniach
A problemem może jest niewłaściwe przez nich sklejenie zbiornika.

Samo pęknięcie przedstawiam na zdjęciu:

20130307191810.jpg

Opublikowano

Klasyczne pęknięcie akwarium WROMAKA (nie pierwsze i pewnie nie ostatnie).

Przyczyna - za krótkie wzmocnienia wzdłużne.

Ciekawe kiedy zmienią w końcu ten technologiczny chłam jakim jest nie odpowiedniej długości wzmocnienie wzdłużne.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.