Skocz do zawartości

Ogromne NO3-pomocy!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widocznie tempo produkcji NO3 w twoim akwarium

jest bliskie tempu pochłaniania tegoż przez ten wkład.


Jesteś przekonany, że masz załatwione wszystkie

przyczyny? Przerybienie, przekarmienie, usuwanie

odpadków?


milc

Opublikowano

Woda podmieniana co tydzień w ilości min 100l (akwa 400l).

Udało mi się sprzedać 5 samców z obsady (zeszły tydzień).

Dno odmulam przynajmniej raz na tydzień.

Filtr wew czyszczę raz w tygodniu.


Na wszelki wypadek podaję mniej pokarmu niż dotychczas,choć uważam,że wcześniej też nie przekarmiałem. No i klops :evil: nie wiem,co jeszcze...

Opublikowano

To ile masz teraz cm ryb? I ile wody netto, bo 400 L brutto

to może być nawet tylko 200 L netto :-)


Nie podałeś chyba, jak ci wyszło tymi nowymi testami NO3

dla kranówy.


milc

Opublikowano

Sprawdź ile NO3 masz po podmianie, a ile przed. Dowiesz się, czy problem jest, ponieważ masz zbyt dużą produkcję, czy może raz NO3 skoczyło i nie możesz go zbić.


W pierwszym przypadku zostaje dalsza redukcja obsady, ewentualnie zaopatrzenie się w deni. W drugim, większe podmiany co drugi-trzeci dzień, aż sytuacja wróci do normy.


Co do zbijania NO3 cudownymi środkami, czy wkładami filtracyjnymi- rzeczywiście moglo nie zadziałać, bo po prostu nie zawsze to działa. Warunki w akwariach są na tyle różne, że to o ile azotany spadną jest praktycznie nie do przewidzenia. Zazwyczaj podaje się wartości uśrednione, ale nie ma możliwości przewidzenia, w jakim stopniu wkład zadziała w Twojej wodzie.

Opublikowano

Jak Ci już pisałem na PW to zgodnie z moimi doświadczeniami jeden wkład jest w stanie zbić max 40 jednostek NO3 z 200 l więc już sam fakt że masz akwa 400 l nie pozwoli ci aby jednym wkłądem zbić więcej niż 20 jednostek. To że obniżenie to może nastąpić po 24-48 h to też zależy od przepływu wody w filtrze. Pozatym o ile pamietam to pierwsze zbicie jest mniejsze bo te kuleczki są czyms powleczone i dopiero po pierwszej regeneracji idzie lepiej. Tak więc regeneruj i próbuj dalej, soli nie żałuj bo nie jest droga a w wiekszym stezeniu czysi lepiej [tak na moje oko]

Zwłaszzca że jak piszesz przy czerwonych kolorach ciężko określić dokładną wartośc NO3 to sam fakt blaknięcia dobrze rokuje zważywszy że dochodzi do tego bierząca produkcja tego związku.

Opublikowano

Więc tak:


Nowe testy dla kranówy: 5 jednostek,może nawet poniżej.

Ryby:

-Greshakei 2+3 (7-8cm)+3 młode (napewno jedna będzie do odłowienia)

-Pulpican 1+1(7-7,5cm)+3 młode (napewno jedna będzie do odłowienia)

-Chewere 2 +5 (ok.5cm)

-Msobo chyba 2+6,napewno 8 sztuk (ok.5cm)

-Red Blue 1+4 (7-8cm)

- samiczka Elongatusa sprzedana omyłkowo jako Chewere,oczywiście do odłowienia.


Ten ostatni pomiar był robiony po podmianie. Nie mogę się wypowiedzieć jak z ponownym włożeniem wkładu.Regenerować będę dopiero jutro...

Opublikowano

Zywica Zooleka jonowymienna w woreczku do wieszania kosztuje 7zl -- zapakowalem kiedys 2 sztuki i poziom no3 zostal zbity...po tygodniu (w kranie mam 0 no3) - oczywiscie z regenaracjami...


A tak w ogole -- jak dawno zagladales do kubla ? Masz prefiltr na wlocie ??

Bo moze w kuble syf straszny, gnije to wszystko i filterek przerabia to wszystko na no3 ? ;] ;] ;]

Opublikowano

VDR, no to prawidłowo, chyba, że ma tam z 5 padłych ryb, 50 zdechłych ślimaków, sześć sadzonek zdechłego nurzańca i 5 kilo niezjedzonego pokarmu :-)


milc

Opublikowano
VDR, no to prawidłowo, chyba, że ma tam z 5 padłych ryb, 50 zdechłych ślimaków, sześć sadzonek zdechłego nurzańca i 5 kilo niezjedzonego pokarmu :-)



Glownie chodzilo mi o odchody... jak nie ma prefiltra na wlocie kubla to kubel mu robi rowniez jako mechaniczny czy tego chce czy nie...

A jak tak nazbiera sie tam polrocznych odchodow to szagma moze byc niezla...


Moze sobie odmulac, czyscic wewnetrzny i codziennie jak w kuble bedzie mial syf, ktory bedzie zrodlem nh3/no2 przerabianego prawidlowo do no3.


Dlatego warto miec jakis prefiltr aby nie kisic syfu w kuble...

Opublikowano

Odpowiadam na pytania :D


-kubeł czyściłem może nie cały miesiąc temu,nie był tam wielki syf,ale wyczyściłem dla zasady.Mam na wlocie prefiltr z gąbki,którą płuczę co tydzień.Gdyby to wszystko wpadało do kubła ... :twisted: ale nie wpada.

-ryb zdechłych nie posiadam,roślin zgnitych również :D

-kurde,a ja za żywicę JBL ponad trzy dychy zapłaciłem :? :oops: no nic,to jak adidas chyba ,nie?nazwa zobowiązuje...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.