Skocz do zawartości

Pierwsze akwarium, Malawi, prośba o poradę dot. sprzętu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ten Labeotropheus ma na razie około 9-10cm, i żwawo bryka po całym akwa. Najchętniej bym go sobie potrzymał, przynajmniej do czasu aż nie podrośnie za bardzo,


na zdrowie mu nie wyjdzie trzymanie w zaciasnym akwa


Poczytałem trochę na cichlid-forum, dietą pasuje do reszty, i nie ma na razie bójek w akwarium :)


dieta tez nie pasuje, jest to typowy glonozerca, a labidochromis jest wszystkozerny z przewaga miesna.

Opublikowano
dieta tez nie pasuje, jest to typowy glonozerca, a labidochromis jest wszystkozerny z przewaga miesna

Co do diety to: http://cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=713


"Dear to the hearts of many cichlidophiles, this mbuna gets housed with peacocks, featherfins, lamprologus, and of course other mbuna. Its omnivorous diet also makes it a versatile addition to just about any setup."


I jak ja mam teraz, biedny początkujący wiedzieć co i jak, jak dostaję sprzeczne informacje :) Mętlik w głowie


Poza tym w twoje akwa w galerii ma obsadę:

"P.Saulosi,L.Trewavasae,L.caeruleus,I.sprengerae"

Więc chyba mogą być razem :)

Opublikowano

jak dobrze popatrzysz to moje akwa w galerii jest z poczatkow mojej przygody z malwi i tak jak ty teraz nie poczytalem i popelnilem blad, laczac roslinozercow z miesozercami(jak to mowia czlowiek sie uczy cale zycie).Jest rowniez napisane ze juz nie istnieje w takim formacie i z taka obsada.

Opublikowano

Faktycznie, nie czytałem komentarzy, myślałem że to aktualne :)

Dobrze, że chociaż te dwa małe to Yellowki, tylko czy aby na pewno samice? :)

I ciekawe czym jest ten duży samiec... niewybarwiony saulosi a może jeszcze coś innego...?


Wracając do tematu:


Testów na amoniak niestety w sklepie nie mieli, więc będę podmieniał wiadro wody codziennie, Uzbroiłem się też na wszelki wypadek w Sera Aquatan i bakterie Nitrivec. Starać się teraz regularnie sprzątać kupy, czy pozwalać im poleżeć nieco?


Zamówiłem też Atmana 203, dołożę go do Szuta, aby ostro napowietrzać.



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

EDIT 24.02.2011


Podmieniam wiadro wody dziennie (odstana, z małym dodatkiem Aquatan), sprzątam też na ile mogę za każdym razem podłoże z odchodów etc.


Duży żółty razem z Trewem zachowują się normalnie i wyglądają w porządku, pływają sobie po akwarium, czasami siedzą w kryjówkach. Zauważyłem jednak nieprawdopodobną wręcz agresję tego żółtego, dorosłego samca (co niby miał być Yellowem), wobec tych dwóch mniejszych żółtych (które podobno są samicami Yellow). Trewek też je czasem pogoni, ale sporadycznie. Ogólnie dorosłe samce w ogóle sobie nie wadzą, za to te dwie mniejsze samiczki zostały stłamszone. Cały czas siedzą schowane gdzieś po kątach, bo jak tylko wyjdą to żółty gania je po całym akwa. Jedną dzisiaj wyjąłem ze zbiornika i przeniosłem do innego akwa u brata (60l), gdzie jest na razie sama. Oddzieliłem ją ponieważ dzisiaj rano siedziała w samym rogu, w ciasnym miejscu między szybą a kamieniem, ruszała tylko skrzelami, a na ciele miała ślady tak jakby po ugryzieniach, lub uderzeniach. Druga się też chowa i ucieka, ale przynajmniej zdrowo wygląda.


Czytałem, że pyszczaki są agresywne, ale to co widzę wychodzi chyba poza normę. Zwłaszcza, że w 200l są tylko 4 ryby, w układzie (przynajmniej teoretycznie) 2+2. Chyba że ich agresja, a w zasadzie tego jednego, jest tak duża z uwagi na poziom amoniaku. Nie udało mi się nabyć testów na amoniak, ale codziennie zmieniam wiadro wody, NO2 jest na razie 0, a pH w okolicach 8.


Jak mają mi się tutaj pozabijać, to faktycznie, chętnie bym je komuś oddał, ale nawet nie mam komu. W rodzinie nikt nie hoduje pyszczaków, a nie znam żadnego hodowcy z okolic Łódź-Zgierz-Ozorków. Moje akwarium by spokojnie dojrzało, a ja nigdy już bym nie zaufał sprzedawcy.


EDIT: 26.02.2011


Druga mała siedzi w kącie z popodgryzanymi płetwami... :/ Popracuję nad dekoracją, może znajdzie sobie lepszą kryjówkę.

Trwavasae i duży Caeruleus zachowują się normalnie, na razie nic im nie dolega. Z bakteriami coś się chyba ruszyło, mierzyłem dzisiaj rano wodę i:


NO2: 0,9

NO3: 0

pH: 7,8


Wodę podmieniam codziennie, czasami doleję też bakterii. Mam nadzieję, że nie padną niedługo z powodu NO2.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.