Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

FBF - filtr fluidyzacyjny.


W moim przypadku to wolnoprzepływowy FBF z funkcją denitryfikacji symultanicznej -tak to mozna określić. l

Lub inaczej: FBF z martwymi strefami gdzie zachodzi proces denitryfikacji.

Opublikowano

Ad może się zna na rybach, ale nie jest autorytetem jeśli chodzi filtrację. Daje temu wyraz w swoich opisach.


Nie chcę sprzeczać się w tym poście o to co pisze Ad, bo to jeden z ciekawszych tematów obecnie poruszanych.

Jednak strasznie nie lubię kogoś kto naciąga fakty pisząc fikcję.


Zacytowany fragment nie zawiera całej prawdy. Przeczytaj jeszcze raz cały dział filtracja. Ani słowem nie wspomina tam o denitryfikacji.

nie podważam działania nitryfikacji


Idealnym dla niego filtrem do 400l zbiornika jest kawałek gąbki o wymiarach 10x10x45 cm i pompa o Q=1200l/h (str. 28).


Kurcze gdzie tam widzisz IDEALNY??? bo ja tylko widzę "prosty", i jeżeli mi powiesz ze porowata gąbka nie może być filtrem biologicznym to rzeczywiście ktoś z nas powinien zacząć się douczać.


Zaznacza tez ze w takim układzie konieczna jest cotygodniowa podmiana 30% wody. Ad promuje niskokosztowy system prowadzenia, ale nie idealny. Zapewne nie zakladał w swoich wypowiedziach, że woda dopuszczona do picia może w jakimś kraju zawierac takie ilości NO3 :) jak to bywa w Polsce.


Czyżby też się mylił? Bo według mnie ma to sens.


Ad wymiękka jeśli chodzi o bardziej zaawansowaną filtrację.


To, że nie opisał wszystkiego w książce nie znaczy ze o czymś nie wie, ja bym takich teorii nie wnioskował, no chyba że znasz go osobiście i z nim rozmawiałeś i możesz postawić taką tezę.


-Zarzuca przecież ciągła podmianę z uwagi na konieczność podgrzewania dużej ilości wody wodociagowej ( ale z technicznego pkt widzenia to problem nieistotny, ponieważ łatwy do rozwiązania), str 25


zacytuj gdzie na 25 str. pisze o ciągłej podmiance? ja widzę, że pisze że: "Poleganie jedynie na podmiankach ma jednak swoje ujemne strony". Jednak jest on możliwy, choć czasochłonny i kosztowny.


-pisze też że woda wodociagowa zawiera dużo tlenu i wzbogaca dzięki temu akwarium w tak potrzebny tlen.


Napiszesz choć jedna prawdę?

cyt: "...świeża woda zawiera mnóstwo tlenu i teoretycznie nie ma żadnych produktów przemiany materii - choć w niektórych miejscach zawiera sporo azotanów. W czasie każdej podmiany wody rozpuszczone zostają wszelkie produkty przemiany materii, a w akwarium zwiększa się ilość tlenu". znów piszesz co innego niż w książce.


Też uważasz, że podmiana to sposób na dotlenienie wody w akwarium ?


Nie sposób na dotlenianie, bo mi wystarczy ruch tafli wody spowodowany filtrami, ale i Ad pisze, że dzięki podmianom wody zwiększa sie ilość tlenu w wodzie - czy jednak uważasz że się myli?



Dużo napisałeś ale same kłamstwa, nie wiem, czy uważasz ze ktoś nie sięgnie do źródła i nie przeczyta tego co piszesz?.

Bo jeśli były by takie brednie napisane w tej książce to dawno bym ją wyrzucił.

Sorki nie piszę tego aby wywołać kolejny zgrzyt, ale po to by czytajacy co mają z tym problem potrafili poradzić sobie z problemem zbyt wysokiego NO3 w akwarium, zgadzam sie ze istnieją bardzo wyrafinowane i szalenie drogie sposoby pozbycia sie NO3 z akwarium, tylko moje pytanie po co jak można to zrobić dożo tańszym kosztem i nie ponosząc ryzyka uśmiercenia ryb, tak jak jest to możliwe przy nieprawidłowym obsłużeniu deni?

Opublikowano
nie podważam działania nitryfikacji

Oczywiście. Chodzi o kontekst z pisaniny w BTN. Ad o niej nie wspomina. Czytając dział filtracja, łatwo dojść do wniosku że jej nie uwzględnia



Kurcze gdzie tam widzisz IDEALNY???


Prosty, najlepszy, idealny. Tym się kierowałem to pisząc. Dla mnie też gąbka to jeden z najlepszych materiałów filtracyjnych. Ale opisując filtrację, ktoś mający o niej dużo wiedzy, albo pomija albo pisze duuużo więcej bo się po prostu nie da dobrze i po łebkach.



Zapewne nie zakladał w swoich wypowiedziach, że woda dopuszczona do picia może w jakimś kraju zawierac takie ilości NO3 :) jak to bywa w Polsce.


Czyżby też się mylił? Bo według mnie ma to sens.


Podmiana ma sens, ale nie w przypadku podmiany na wodę o gorszej jakości. A tego tematu akurat Ad nie porusza. W ogóle mało kto ten temat porusza. No słoni, bo z gruntu woda w kranach jest dla nich niezdatna do uzycia.



To, że nie opisał wszystkiego w książce nie znaczy ze o czymś nie wie, ja bym takich teorii nie wnioskował, no chyba że znasz go osobiście i z nim rozmawiałeś i możesz postawić taką tezę.


Nie musiałem, nie można być specjalistą we wszystkich dziedzinach. Podstawy zna, bo bez tego się nie obejdzie, ale widać że ta część "rafinerii" nie jest dla niego istotna - ważne są ryby a nie jak to działa. To się czuje szczególnie że sam długo zajmowałem się technologią wody.


cyt: "...świeża woda zawiera mnóstwo tlenu i teoretycznie nie ma żadnych produktów przemiany materii - choć w niektórych miejscach zawiera sporo azotanów. W czasie każdej podmiany wody rozpuszczone zostają wszelkie produkty przemiany materii, a w akwarium zwiększa się ilość tlenu". znów piszesz co innego niż w książce.

czy aby napewno? Wytłumacz tekst Ada, jak zwiększa ilość tlenu, jeśli poziom tlenu w mojej wodzie sięga 100% dla danej temparatury. Dla wielu świeża woda, to też woda odstana, ktora zwiera mniej tlenu niż prosto z kranu. Dalej Ad wspomina, że niektóre wody zawieraja sporo azotanów ( tego fragmentu nie doczytałem fakt), ale dalej pomija milczeniem takie przypadki co wtedy.



Też uważasz, że podmiana to sposób na dotlenienie wody w akwarium ?


Nie sposób na dotlenianie, bo mi wystarczy ruch tafli wody spowodowany filtrami, ale i Ad pisze, że dzięki podmianom wody zwiększa sie ilość tlenu w wodzie - czy jednak uważasz że się myli?

Widzisz, mnie akurat ruch tafli nie wystarcza by uzyskać 100% natlenienia. Czy wystarczajace tak, ale nie max. Czy się myli? Tak, jak dla mnie zawartość tlenu w wodzie do podmian jest nieistotna. Albo na odwrót. gdyby nie zawierała, bałbym się podmieniać duże ilości bez jej wcześniejszego napowietrzania.

I przeczytaj jeszcze raz co sam przytoczyłeś:

...a w akwarium zwiększa się ilość tlenu

i tu

...Nie sposób na dotlenianie, bo mi wystarczy ruch tafli wody

Jak widzisz, sam akceptujesz wybrane przez siebie fragmenty, pozostałe ignorujesz. Też się z nim w tej kwesti nie zgadzasz? Dalczego nie traktujesz tego jako dotlenianie ? nawet okresowe.


Dużo napisałeś ale same kłamstwa, nie wiem, czy uważasz ze ktoś nie sięgnie do źródła i nie przeczyta tego co piszesz?.

Jakie brednie? ja tam się Cieszę że potrafisz czytać. Tylko żebyś jeszcze pomyślal i odpowiedział na kilka zadanych Tobie pytań wcześniej. A zasłaniasz się Adem, który w tych książkach nie odpowiada na takie pytania, stąd też moje pytania wciąż pozostają bez odpowiedzi.


Sorki nie piszę tego aby wywołać kolejny zgrzyt, ale po to by czytajacy co mają z tym problem potrafili poradzić sobie z problemem zbyt wysokiego NO3 w akwarium, zgadzam sie ze istnieją bardzo wyrafinowane i szalenie drogie sposoby pozbycia sie NO3 z akwarium, tylko moje pytanie po co jak można to zrobić dożo tańszym kosztem i nie ponosząc ryzyka uśmiercenia ryb, tak jak jest to możliwe przy nieprawidłowym obsłużeniu deni?

No i tu jest problem, bo albo dobrze albo tanio.

Porównaj sobie: filtr bio:

- nitryfikacyjny 1000l/h,

- denitryfikator 10l/h. w

Czy przy sprawnie działającym filtrze bio przy takiej różnicy wydajności istnieje poważne ryzyko śmiertelnego zatrucia niepełnym przerobem? To nie jest nagłe zrzucenie np. 12l, czy nawet 10l zatrutej wody, jak to się dzieje w przypadku przerw w dostawie prądu ale produkcja na bieżąco, która jest znów niwelowana przez sprawny filtr nitryfikacyjny.

Denitryfikator jest chyba urządzeniem o najniższym koszcie, ale obarczony pewnym ryzykiem. Taniej się chyba nie da. Chloru gazowego nie będziemy przecież uzywać do usunięcia NO3 z akwa. Purigen itp. środki też tanio nie wychodzą.

Założenie filtra glonowego, roślinnego - może i bezpieczne, ale z uwagi na nawożenie i światło najtańszym też nie.

Hydroponika - zasadowa woda, nie wszystkie rośliny chcą rosnąć.

Plenum, DSB itp.

Jeszcze jakiś sposób mamy na usunięcie nadmiarowego NO3 ?

No tak, zmiana źródła wody, zastosowanie fitlra RO+DI na zasilaniu. Ale to też już nie takie wygodne ani tanie.

Pozostaje chyba denitryfikacja symultaniczna, ale ta nie zawsze chce działać. A ryzyko podobne jak w przypadku deni, a trudniej usunąć, bo zaburzamy od razu pracę częsci nitryfikującej.

Opublikowano

pozostawię to bez komentarza, odpowiadasz jak polityk - byle dużo bo wtedy zanika cały sens tego o czym się pisze.


Jako przykład dam tylko:

Dla mnie prosty to idealny - taki skrót myślowy - gdzieś już to kiedyś przerabiałem.

Opublikowano

bez przesady Yaro, ale brakuje Tobie argumentów, więc zbywasz powołaniem na autora który nigdzie nie odpowiada na zadane pytania, przy czym sam zadajesz kolejne np:


tylko moje pytanie po co jak można to zrobić dożo tańszym kosztem i nie ponosząc ryzyka uśmiercenia ryb, tak jak jest to możliwe przy nieprawidłowym obsłużeniu deni?
dostałes odpowiedź, a ja na zadane przeze mnie pytania ? Nie.


Zadam więc ponownie w duzym skrócie:

która ksiazka, autor zakłada i promuje podmiany na wodę o gorszej jakości niz ta w akwarium ?


Masz jakąś awersję do mojej osoby, to się tez da zauważyć bo z góry negujesz wszystko co wychodzi ode mnie, ale merytorycznie nie jestes w stanie uzasadnić swojego stanowiska. A przywołany Ad, nie odpowiada na zadane pytania.

Nie wspomina nigdzie o denitryfikacji, sorbentach itp, stad również łatwo domyślać się dlaczego zaleca podmiany. Bo w promowanym przez niego schemacie filtracji to najlepsze rozwiazanie w TYPOWYCH warunkach.


Ale nie przejmuj się. W marcu znikam z forum na dlugo, bo wylatuje na misję do Tanzani.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.