Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wyliczenie wyliczeniem, ale przykład Bartusia, to już chyba bardziej podpada pod małą, profesjonalną hodowlę, która rzeczywiście nastawiona jest tylko na zysk.


Dodam tylko, że koszty można znacznie zredukować, chociażby zastępując kubełki znacznie tańszym systemem filtracyjnym, opartym np. na sumpie, czy filtrach gąbkowych.

Poza tym nikt nie reklamuje czegoś, czego oficjalnie nie ma- jeśli już idziemy na taki poziom, to hodowla musiała by być zarejestrowana- co daje dodatkowo dostęp do hurtowych cen.


Amatorska hodowla, czyli kilka zbiorników założonych po to, żeby zobaczyć jak się ryby rozmnaża, a ewentualny przychówek sprzedać, żeby mieć na pokarm i rachunki, to jednak coś innego, niż pełen profesjonalizm :wink: .

Opublikowano

Pamiętajcie tylko o tym, że sprzedaży kilkunastu ryb na allegro czy u znajomego akwarysty nikt nie jest w stanie sprawdzić i opodatkować. Mała hodowla wprowadzi na rynek już sporo ryb ( ciekawe jakiej jakosci ) a więc będzie i spory obrót, którym już może zainteresowac się US a w konsekwencji ZUS. Info uzyska od życzliwych lub np z allegro bo już taka akcja miała miejsce. Mówie z punktu widzenia zgodnosci z prawem tejże hodowli ... co do kosztów to polemizywał bym z Bartkiem czy tak tanio by się udało :D.


Co do życzliwych to podejrzewam, ze sam bym był taki życzliwy, gdybym np tak jak Albe czy Tan-Mal miał oficjalną działalność i był poniekąd wypychany z rynku, przez nielegalnych sprzedawców. To tak na marginesie ;).

Opublikowano
Co do życzliwych to podejrzewam, ze sam bym był taki życzliwy, gdybym np tak jak Albe czy Tan-Mal miał oficjalną działalność i był poniekąd wypychany z rynku, przez nielegalnych sprzedawców.


:) My ''życzliwi'' nie będziemy . Pomijajac kwestię osobistych przekonań na temat uczciwosci w handlu , brzydzę się donosicielstwa . Mogę wskazać ewentualnie kilka firm specjalizujących się w owym procederze - one wszędzie ,zawsze i chętnie doniosą . My zajmujemy się sprzedażą , działanościa handlową , rozwojem firmy , nie boimy się konkurencji , nawet ją lubimy . Bez konkurencji nie ma rynku , bez rynku nie ma handlu .


Ja - osobiście - życzę powodzenia . Doradzać nie będę :) rozczarowywać wyjaśniając specyfikę rynku też nie :) Podobno każde działanie jest lepsze od marazmu rynkowego . Powodzenia , powodzenia , powodzenia :)




[/b]

Opublikowano

He he ... Mjunszajn moze tak to mogło być odczytane ale nie chodziło mi o to, że Albe i Tan-Mal są donosicielami tylko, ze są przedsiębiorcami ;). W sumie też nigdy nie byłem i nie będe donosicielem ale w życiu osobistym jak i zawodowym widziałem wielu porządnych ludzi, którzy zostali zniszczeni przez nieuczciwą konkurencje.


Wasza branza jest dosć ściśle wyspecjalizowana i wymaga sporej wiedzy ale już w innych branżach niestety tak nie jest. Nie można wygrać przetargu zatrudniając uczciwie ludzi w konfrontacją z firmą która ma 90 % ludzi na czarno. Ludzie są więc krzywdzeni pozbawieni wszystkiego a przedsiębiorca wygrywa przetarg i jeździ na narty w Alpach. W takich przypadkach czasami głeboko sie zastanawiam czy nasz polski wstręt przed donosicielstwem jest taki super i czy przez te lata poprzedniego systemu nie mamy spaczonego socjopatycznego światopoglądu. Niemiec uważa za złego człowieka tego który oszukuje Państwo i ludzi, Polak tego który próbuje sie bronic przed oszustem ... chyba dlatego My jesteśmy tu gdzie jesteśmy a Niemcy tam gdzie są ;).

Opublikowano

Także chciałem założyć sobie taką hodowle. Kolega z giełdy akwarystycznej namawiał mnie na to, wtedy skupował by ode mnie każda ilość młodych ryb.


Aha, mam małe pytanie ;).


Jakie powinny być wymiary oraz litraż dla jednogatunkowego akwaria z 2-3 samcami (chodzi mi głównie o Mbune) :?:

Opublikowano
Także chciałem założyć sobie taką hodowle. Kolega z giełdy akwarystycznej namawiał mnie na to, wtedy skupował by ode mnie każda ilość młodych ryb.


Aha, mam małe pytanie ;).


Jakie powinny być wymiary oraz litraż dla jednogatunkowego akwaria z 2-3 samcami (chodzi mi głównie o Mbune) :?:


Ale różnica jest w tym jaki gatunek... ale ze 160-240L to da się już hodować

:wink:

Opublikowano

Chodziło by mi bardziej o agresywniejszą Mbune np. auratus, demasoni itp. :)


Czy 120 cm długości akwarium wystarczyło by na 2-3 samce :?:


BTW Zakładając taką hodowle pyszczaków nie chodziło by mi głownie o zarobienie pieniędzy ze sprzedaży młodych ryb tylko też o fascynujące zachowania pyszczaków. Dlatego jakbym zarybiał zbiorniki to tylko rybami F1 :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.