Skocz do zawartości

Zielona mętna woda - problem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szkoda, bo osobiście spróbował bym przepuścić wodę przez gęstą gąbkę lub watę .

Tak na marginesie to filtr wewnętrzny do filtracji "mechanicznej" będzie ci potrzebny. Pyszczaki jak i glonojady które masz w obsadzie to straszne brudasy, jak dorosną to sam kubeł nie wystarczy.

Opublikowano

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.


Zrobiłem wczoraj prosty filtr zraszany. Zastosowałem piasek, Dziś rano nie zauważyłem poprawy. Postanowiłem dołożyć waty i zasypać ją delikatnie piaskiem. Po dwóch godzina woda wydaje się trochę czystsza, na wacie widać zielony osad. Mam nadzieje, że będzie w końcu jakaś poprawa.

Opublikowano

Witam,

udało mi się uporać z kolorem zielonym. Zbawienne okazało się dołożenie do filtra przelewowego własnej roboty 2 ściereczek z mikrofibry (wata i piasek widocznie nie były wystarczająco drobne, aby zatrzymać zanieczyszczenia). Po 2 godzinach poprawa o 80%, więc jakby ktoś w przyszłości miał podobny problem wysyłam do tesco po ściereczki z tego materiału. Jutro (sądząc po tempie oczyszczania) powinno być już zupełnie czysto. Miejmy tylko nadzieje, ze problem nie powróci.


Jedyna wada to to, że szybko się zapychają i trzeba je płukać pod bieżącą wodą. Uważajcie aby woda wam się nie przelała z filtra.



Mam jeszcze jedno pytanie. Co sądzicie o takiej lampie http://allegro.pl/lampa-uv-111-sterylizator-11w-do-akwarium-i-oczka-i1277355375.html . Czy ktoś z was ją używał ? Firmowe odpowiedniki są często o 250% droższe. Mysle, aby kupić takie urządzonko, aby problem nie powrócił w przyszłości. Nie wiem jednak jak jest z jakością takiego urządzenia, a wiadomo jakaś awaria i mam wodę z akwarium na dywanie. Co o tym myślicie ?

  • 3 lata później...
Opublikowano

Napisze jak ja sobie poradziłem z zakwitem wody i to przerażającym :( woda była zielona przeraźliwie, próbowałem wszystkiego- zaciemniałem akwarium, podmieniałem wodę , karmiłem oszczędnie rybki, chemia najróżniejszego typu itd... NIE POMAGAŁO NIC kompletnie. Miałem już dość tej wojny miałem już nawet akwarium wydać bo w pewnym momencie się zniechęciłem. Chciałem zainwestować w drogi i wydajny filtr zewnętrzny i lampę UV ale niestety nie było mnie stać. W końcu któregoś pięknego dnia wpadłem na genialny pomysł. Wyciągnąłem mój filtr z akwarium wysypałem z puszki filtra to co w niej było (w moim przypadku bio-ceramika) w apteczce wpadła mi w ręce wata ( taka zwykła wata jaką można kupić w aptece ) wypchałem nią mój filtr tak mniej więcej 3/4 dosyć ciasno, na górę dałem trochę bio-ceramiki żeby przypadkiem włókna waty nie wciągnął filtr, całość wstawiłem z powrotem do akwarium. Filtr włączyłem zgasiłem światło i że był to wieczór poszedłem spać :) Jakież było moje zdziwienie kiedy wstałem rano to może tylko potwierdzić moja żona - WODA BYŁA KRYSTALICZNIE CZYSTA !!!!! :) :) Wyjąłem filtr wyjąłem watę okazała się być zielona jak bym ją nasączył farbą :) Być może komuś mój sposób na zieloną wodę się przyda i będzie pomocny. Tanio szybko i skutecznie

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Dzięki temu tematowi udało mi się doprowadzić moje akwarium z bajora do ładnej czystej i przejrzystej wody. Nie miałem od długiego czasu problemów z wodą, lecz po przeprowadzce w nowe miejsce, woda się zmieniła i się zaczęło. Ten sam zestaw akwariowy od miesięcy działał bez zarzutu i nagle w nowym miejscu od pierwszego dnia woda nie taka, a po ok. tygodniu tak zielona, że widoczność wynosiła ok. 10-15cm. Czego to ja nie robiłem, żeby sobie z tą wodą poradzić i nic. Moja historia była bardzo podobna do tej użytkownika muraww i o ile przed przeprowadzką miałem zamiar wymienić mój 120l baniak na 300l, to później chwilami miałem zamiar zrezygnować z tego hobby przez wodę, a nie ładować się w 300l, jak ze 120l nie mogę sobie poradzić. Dzięki pomysłowi murawwa z WATĄ - udało się! Nie była to jedna noc, lecz ok. 1 tydzień prób i błędów ze sposobem założenia oraz ilością waty w filtrze (w pewnym momencie nawet w obu filtrach), ale w końcu mam opracowany swój system i działa. Ponieważ sama wata strasznie mi śmieciła w akwarium, to z newralgicznych miejscach wlotów i wylotów używam włókniny filtracyjnej Aqua-szut i jest zdecydowanie lepiej - sam filtr też lepiej pracuję, niż na samej wacie. Jeszcze będę testował pomysł rybuska ze ściereczkami z mikrofibry, ale tak czy owak jestem już teraz super zadowolony z rezultatów. To jak wata wygląda podczas wymiany nie będę opisywał, ale widać przez to jaką robi robotę. Polecam ten sposób, aczkolwiek nie życzę nikomu takich problemów.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Również ja poradziłem sobie z zielona mętną wodą sposobem muraww, wypchałem gazą prefiltr hw 602 i pomogło woda po około 3-4 godzinach stała sie czysta i klarowna, załączam fotki z przed i po

post-16080-1469572235738_thumb.jpg

post-16080-14695722361415_thumb.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.