Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Młodych to możesz kupić i 30szt.albo w drugą stronę-kupić z 15 młodzików i czekać na potomstwo dochodząc do docelowej liczby 18-23 ryb.

A potem chów wsobny i zdeformowane ryby....


Możesz kupić młode tej samej wielkości z dwóch różnych źródeł(ewentualnie samce z jednego źródła i samice z innego)

Przy 4cm samce już widać dobrze

Opublikowano
chów wsobny ma miejsce w 90%.

Jedziesz do hodowcy , kupujesz 10szt ryb 2-3cm i jak urosną zostawiasz 1+3/4 np.

a przecież to są bracia i siostry.


Dlatego ja kupuje np 8 osobnikow z jednego zrodla 2-3cm a z drugiego 3 juz wyrosniete dominujace samce takie okolo 4-5cm, poznej zostawam najladniejszego:) i jest uklad 1x3/4

Opublikowano
chów wsobny ma miejsce w 90%.

Jedziesz do hodowcy , kupujesz 10szt ryb 2-3cm i jak urosną zostawiasz 1+3/4 np.

a przecież to są bracia i siostry.


matko, ale wizje kreślicie...

chów wsobny - ilu z Was obserwowało te straszne deformacje? po ilu pokoleniach i jaki to procent młodych?

bracia i siostry? Jeśli z tego samego samca i samicy to tak, ale to jeszcze tragedii nie ma. Tyle że hodowle mają stada rozrodcze - nie pary.

A jak Wam się wytrą ryby i potomstwo dorasta w akwarium, to pilnujecie dzień i noc, by się tatuś cichcem do córeczki gotowej do rozrodu nie zbliżał? :twisted:

Opublikowano

Degenracja poprzez chów wsobny u tak prostych organizmów jest nieobserwowalna na poziomie hodowli takiej jak uprawiamy.


Ja osobiscie jeszcze nie widzialam jej efektów.

Druga sprawa, że kupując ryby hodowlane, stopien ich pokrewieństwa jest zbliżony, jak w przypadku ryb z odłowu.


A potem chów wsobny i zdeformowane ryby


Zdeformowane to mało powiedziane- zroślaki, gadające, mające siedem głow i takoż ogonków.

Proponuję jednak w antykwariacie zakupic jakąs książke, za złotówke, np. o hodowli świń... cokolwiek, bo poziom wiedzy prezentowany na tym forum, czasami potrafi przyprawic o depresję.

  • Haha 1
Opublikowano
chów wsobny ma miejsce w 90%.

Jedziesz do hodowcy , kupujesz 10szt ryb 2-3cm i jak urosną zostawiasz 1+3/4 np.

a przecież to są bracia i siostry.


Dlatego ja kupuje np 8 osobnikow z jednego zrodla 2-3cm a z drugiego 3 juz wyrosniete dominujace samce takie okolo 4-5cm, poznej zostawam najladniejszego:) i jest uklad 1x3/4



Przecież kolega nie wsadzi do akwa 375l jednogatunkowo haremu saulosi 1+3/4 .

Co ty wypisujesz mu teraz...mącisz.


To samo nabe , jest różnica pomiędzy akwa 200l a 375l jakbyś nie zauważył .

2-3 wybarwione samce przy dobrym układzie kryjówek można mieć w 100x40cm, ale nie w 150x50cm.

Opublikowano
Degenracja poprzez chów wsobny u tak prostych organizmów jest nieobserwowalna na poziomie hodowli takiej jak uprawiamy.


Ja osobiscie jeszcze nie widzialam jej efektów.

Druga sprawa, że kupując ryby hodowlane, stopien ich pokrewieństwa jest zbliżony, jak w przypadku ryb z odłowu.


A potem chów wsobny i zdeformowane ryby


Zdeformowane to mało powiedziane- zroślaki, gadające, mające siedem głow i takoż ogonków.

Proponuję jednak w antykwariacie zakupic jakąs książke, za złotówke, np. o hodowli świń... cokolwiek, bo poziom wiedzy prezentowany na tym forum, czasami potrafi przyprawic o depresję.


Jesli nie widziałaś efektów chowu wsobnego, to bardzo szkoda, że nie zobaczyłaś jakiś rok temu ryb w moim akwarium. Trzy gatunki (kupione zresztą u Ciebie) ładnie wybarwione, odpowiedniej wielkości, poszczególne osobniki w każdym gatunku porównywalne. Czwarty - afry zakupione u "prywatnego hodowcy" od początku 2-3 sztuki wyraźnie odbiegające wielkością i powiedziałbym "garbate", reszta szaro-bura, do końca nie stwierdziłem na 100% co było samcem, a co samicą. Nawet laik (którym jestem) potrafił stwierdzić, że coś jest nie tak z tymi rybami.


e: przeczytałem jeszcze raz swojego posta - i napisze bardziej precyzyjnie. Po obserwacji swoich ryb, porównaniu budowy i zachowania, nie miałem wątpliwości, który gatunek ma kiepskie geny. Nie był to żaden z gatunków kupionych w sklepie :) dlatego na forum jak coś komuś radzę, to zawsze zwracam uwagę jak bardzo ważne jest aby kupować ryby ze sprawdzonego źródła.

Opublikowano
Degenracja poprzez chów wsobny u tak prostych organizmów jest nieobserwowalna na poziomie hodowli takiej jak uprawiamy.


Ja osobiscie jeszcze nie widzialam jej efektów.

Druga sprawa, że kupując ryby hodowlane, stopien ich pokrewieństwa jest zbliżony, jak w przypadku ryb z odłowu.


A potem chów wsobny i zdeformowane ryby


Zdeformowane to mało powiedziane- zroślaki, gadające, mające siedem głow i takoż ogonków.

Proponuję jednak w antykwariacie zakupic jakąs książke, za złotówke, np. o hodowli świń... cokolwiek, bo poziom wiedzy prezentowany na tym forum, czasami potrafi przyprawic o depresję.



Po tym co napisałeś to tobie przydałaby się książką taką jak proponujesz ....

A poziom na tym forum spada po właśnie tak bezsensownych postach....

Opublikowano

Osobiście zgadzam się z Emilią, skutki uboczne chowu wsobne są możliwe ale wymaga to wielu, wielu pokoleń. Część hodowców specjalnie "stosuje" chów wsobny aby uwypuklić pożądane cechy (najczęściej kolor) oczywiście robią to z "głową" i wybierają najlepsze i najsilniejsze okazy. W akwarystyce słyszy się o negatywnych skutkach chowu wsobnego ale głownie narzeka się na niekontrolowanych "rozmnarzaczy" dla których liczy się zysk a nie jakość ryb i nie dotyczy to tylko Malawii :) .

Czwarty - afry zakupione u "prywatnego hodowcy" od początku 2-3 sztuki wyraźnie odbiegające wielkością i powiedziałbym "garbate", reszta szaro-bura, do końca nie stwierdziłem na 100% co było samcem, a co samicą. Nawet laik (którym jestem) potrafił stwierdzić, że coś jest nie tak z tymi rybami.

Gregor a jesteś pewny że to nie efekt krzyżówek ?


Denis choćby z : http://www.malawicichlids.pl/ , http://www.mp.umk.pl/, http://www.afrikacichliden.pl, ....

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Przeczytaj komentarze pod aukcją. Materiał jak guma z plastikiem. Nie wiem czy nadaje się do akwarium, chyba bym nie zaryzykował bo może coś puszczać do wody. Jako zabezpieczenie dna najlepsze jest pienione PVC. Wystarczy grubość 3 mm. Jeżeli jest ułożone na całości dna wygląda estetycznie. Takie rozwiązanie pojawiło się już u niektórych.
    • Płyty usztywnią na pewno. Ta poprzeczka w takim razie niewiele zmieni, bym ją usunął
    • Stelaż będzie obłożony płytami z czterech stron dodatkowo blat góra i dół. Fronty mocowane do stelaże powinny usztywnić.
    • Jeżeli stelaż będzie idealnie wypoziomowany to wytrzyma. Budowa jednak tego stelaża jest obwarowana ryzykiem, że może się złożyć przy niespodziewanych siłach oddziaływujących w każdym innym kierunku niż pionowo w kierunku ziemi.
    • Ciekawe na czym polega eko, co to może oddać do akwarium, jako ochrona dna, też mam pewne wątpliwości czy nie istnieje możliwość jakiegoś punktowego nacisku na dno. Gdyby był on niewielki, to pikuś, jednak jak zamierzasz dać kamienie, to już różnie.
    • Jest idealnie płaska od spodu?
    • .Zbiornik 200x70x55 z sumpem 240 litrów. Komin będzie na środku i tu popełniłem błąd. W spawałem poprzeczkę górną na środku,która będzie kolidować z spustem  z komina . Muszę usunąć środkową poprzeczkę i mam wątpliwości. Czy cztery pozostałe utrzymają konstrukcję. Poprzeczki będzie brakowało na długości 90 cm. Za sugestie dziękuję. 
    • Co sądzicie o wykorzystaniu jak podkład pod kamienie czegoś takiego: https://allegro.pl/oferta/plytka-ogrodowa-dekoracyjna-eco-sciezka-masywna-szara-wzor-kamien-42x53cm-17640539069?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:queryandcategory&bi_c=NDg3ZTc0ZDgtNzVlNi00NDkxLTg4ZGUtOTcyMGNiZmI1ZWZmAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=e7cb52ce-d34a-4fa5-bcc0-95691c3c4313 Planuje akwarium bez piasku, a oprócz modułów będą też naturalne kamienie. Kilka takich płytek zrobiło by imitacje kamienia na dnie jednocześnie zabezpieczając szkło przed naciskiem dekoracji.
    • Jeżeli akwarium Malawi, to na rośliny za bardzo się nie nastawiaj, chyba że glony na kamieniach. Co do wyboru lampy, zależy jaki budżet przewidujesz, ale weź pod uwagę, że oświetlenie, podobnie jak filtracja, to dwie rzeczy, na których nie warto za bardzo oszczędzać. Jeżeli nie masz pewności, jakiego światła potrzebujesz, najlepszym (choć nie  najtańszym) rozwiązaniem są belki oświetleniowe i to nie te z najniższej półki. Ja używam i mogę Ci ze spokojnym sumieniem polecić lampy Entriq firmy Skylight. W ofercie jest 10 rozmiarów od 15 do 150 cm, więc coś dobierzesz. Lampy są programowalne, sterowane smartfonem. Szerokie spektrum widma światła pozwala zastosować je w każdym rodzaju akwarium, a łatwość zmieniania ustawień daje możliwość dobrania takiego oświetlenia, jakie Ci pasuje. Filmy o tej lampie, podobnie zresztą jak i o innych rodzajach oświetlenia znajdziesz na YouTube, np. na kanale 'Podwodne światy".  Oczywiście zapewne modele innych firm też oferują podobne, a może nawet lepsze możliwości, ale opisuję Ci to co używam i z czego jestem zadowolony.
    • Kurczę.  Chyba nie potrafię wytłumaczyć o jaki chodzi mu przypadek… ale jeszcze raz.    zatykamy możliwość powrotu wody do sumpa.  ostatnia komora ma pompygdzie woda wraca do Akwa. Tam jest również czujnik dolewki i wlewa się woda.  zatkany powrót, woda dalej dolewa się przez pompy, komora pusta wiec czujnik dolewki dolewa wodę i pompy ją wlewają. Wtedy przelewa się góra przez akwarium na mieszkanie.    najlepiej by było odciąć zasilanie z pomp gdy tylko będzie pusta komora. I wtedy też żeby dolewka się zatrzymała. Takie awaryjne odcięcie zasilania. Tylko nie mam pomysłu jak.    Zatkanie jest możliwe np gdy wpadnie ryba i bokiem zatka rewizję a główna rura spustowa również się zatka.    moze maloptawdopodobne ale możliwe i chciałbym taki przypadek Wykluczyć.     Góry dzięki za pomysły. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.