Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ponownie wszystko ubierasz w piękne słówka a potrafisz to robić.Tylko pozazdrościć.


Dziękuję ;-) ... ale to chyba dobrze jasno wyrażać swoje myśli nie obrażając przy tym nikogo. Przecież nie jest moim celem obrażać kogokolwiek. Neguje nie Twoją osobę czy Twoją wiedzę ale wyrażam negacje względem linii którą wybrałeś. Do tego tylko częściowo ☺.

Opublikowano
Tak Wojtek ubiera w piękne słowa... Oby następny prezes też był dyplomatą ;) bo przecież mógł napisać że jedno to gówno a drugie to jagody, ale oba w lesie
A twoja porównanie to papier toaletowy.Jeśli chodzi o Prezesa to drugiego takiego dobrego chyba nie znajdziemy.
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Prezesem wg mnie mogłoby być kilka osób obecnie funkcjonujących na Forum . Zarząd zaś może ale nie musi posiadać zdecydowanego lidera ważne żeby wzajemnie się uzupełniał. Pożyjemy zobaczymy. Niektórzy nie doceniają drzemiącego w nich potencjału. Nie ściemniam naprawdę tak uważam. No ale o tym wkrótce w wątku wyborczym ☺.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

crav

Zarząd Klubu, Carnivore



Awatar crav


Dołączył: 2008/02

Mieszka w: Będzin

Posty: 2,190

Podziękował(a) 306 razy

Pomógł 435 razy w 190 postach

Reputacja: 15

Domyślnie Odp: słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone

Co innego sprzedawać, a co innego propagować. Dlatego kilka razu pisałem że to nie miejsce na chwalenie bastardów. Moje dni w radzie są policzone, gdyby nie to wystąpił bym o rozwiązanie umowy partnerskiej z powodu sprzecznych idei. Są inne miejsca na to..

__________________


Post nr 189.Ten post skłonił mnie do prośby o ankietę bo nie propaguję i nie polecam tylko rozmnażam a kto chce to kupuje.To by na tyle.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Szkoda, że tak mało rozumiesz z tego...A ja nie zamierzam się wydawać z Tobą w pyskowki. Więc jak dla mnie to po temacie...
Rozumiem wszystko lepiej od Ciebie.Ja zakończyłem dwa posty wstecz ale Ty nie wytrzymałeś żeby dopiec.
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Sprostowanie

1.Hodowla selektywna to jedyna słuszna opcja jeżeli chcemy posiadać te ryby( jedynie jej cel jest tylko kwestią sporów) Jestem pewny że klub miłośników Malawi ma na uwadze pomimo utrzymywania wzorów ryb zgodnym z realiami tych w jeziorze również dobro samego jeziora/biotopu , co za tym idzie minimalizowanie odłowów.

2. Bez selekcji o wzorze określonym według gustów w tym przypadku ryb zgodnym z rybami dzikimi nie ma możliwości na rozmnażanie losowe z nadzieją ze ryby będą pozostawały w takich standardach jak w jeziorze , ponieważ warunki i populacje są całkowicie inne.

3. Chów wsobny nie jest tożsamy z hodowlą selektywną . Hodowla selektywna wbrew temu co zostało wcześniej powiedziane charakteryzuje się wyborem osobników rozmnażanych (o cechach zadowalających , takimi cechami może być zgodność z egzemplarzami uznanymi za wzorcowe,tutaj rybami dzikimi) . Przy takich założeniach chów wsobny jest całkowicie zbędny ponieważ pula ryb wzorcowych jest dość duża jednostkowo(nie mamy jednego wzorowego samca wiec nie musimy go krzyżować z siostrą czy matką żeby liczyć na ich większą ilość)

4. Zgadza się ,że panujący "syf" w jakości , nazewnictwie czy uwzględnieniu tożsamości egzemplarza jest częściową winą krzyżówek tworzeniem hybryd , bastardów (to słowo nie pasuje do tego forum :P ) jest winą ludzi o podobnych działaniach jak Pan Jarosław , lecz dzięki jego uporządkowaniu jest również dostęp do ryb wzorcowych bez problemu co się kupuje i co z tego wyrośnie . Jeżeli każdy tak by robił wiedzielibyśmy dobrze co kupujemy i czego się spodziewamy nawet jeżeli był by to "mutantxy3000".

5.(Do badań genetycznych)Nie wiem czy poznany jest całkowicie genom jakiegokolwiek pyszczaka , ale zakładając ze byłoby to sprawdzone to już na samo dowiedzenie się który gen za co odpowiada i jakie są ich korelacje jest niemożliwe to nie jest krzyżówka AA x Aa te modele służą tylko do przedstawienia uproszczonego mechanizmu i w praktyce tak proste to nie jest , pasek dłuższy krótszy niezauważalnie dłuższy ogon , delikatne rozmycie atrapy . to już nie tylko synteza barwnika . Można by było wspomóc , lecz bez naiwności . Prostsze było by klonowanie ;) . Nawet u ludzi nie ma opcji , żeby określić znając całkowity genotyp matki i ojca jaki będzie idealnie nos , jak gruby ,jakie zakrzywienia ,szerokość ,długość , grubość itd , a właśnie o takie delikatne cechy też chodzi.




Ostatnie nie wiele wnoszące to moje osobiste zdanie dotyczące "mutantów" . Jeżeli nie krzywdzi to ryby , nie powoduje degradacji jakości gatunków to chyba nie warto wieszać na kimś psów . To wy decydujecie co pływa u was w akwarium nikt nam na siłę nic nie wpycha a jak widać , popyt jest i nie warto mówić komuś co ma sprzedawać jeżeli nie ingeruje to w powyższe założenia bo idzie to w kierunku przepisów dotyczących kształtu ogórka , ktoś chce krzywego niech kupi nikt nie będzie chciał to będą proste . Lepiej edukować młodzież ale racjonalnie . Mam nadzieje ze nie dostane złotej łopaty z banem w gratisie za odkopanie krwi psującego wątku , wydawał mi się bardzo rozgrzany i zakopany a nie uformowany .

  • Dziękuję 4
Opublikowano
Ostatnie nie wiele wnoszące to moje osobiste zdanie dotyczące "mutantów" . Jeżeli nie krzywdzi to ryby , nie powoduje degradacji jakości gatunków to chyba nie warto wieszać na kimś psów . To wy decydujecie co pływa u was w akwarium nikt nam na siłę nic nie wpycha a jak widać , popyt jest i nie warto mówić komuś co ma sprzedawać jeżeli nie ingeruje to w powyższe założenia bo idzie to w kierunku przepisów dotyczących kształtu ogórka , ktoś chce krzywego niech kupi nikt nie będzie chciał to będą proste . Lepiej edukować młodzież ale racjonalnie . Mam nadzieje ze nie dostane złotej łopaty z banem w gratisie za odkopanie krwi psującego wątku , wydawał mi się bardzo rozgrzany i zakopany a nie uformowany .


Przecież wielokrotnie było pisane i to do bólu, że jak ktoś ma ochotę to niech trzyma sobie bastardy w akwarium to jego prywatna sprawa i nikt go za to nie gani. Ale co innego propagowanie bastardów w naszym klubie na to nie będzie zgody.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.