Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

od ponad tygodnia jestem nareszcie szczęśliwym posiadaczem czterech Cynotilapii Afra Hara, młodziaki jeszcze, rybki są F2 od hodowcy.

2 dni temu zauważyłem na ciele najmniejszej takie ciemne plamy jak na zdjęciach. Jakieś pomysły o co chodzi?

Osobniki większe mają tylko delikatne zabarwienia na końcówkach płetw ogonowych, takie brunatne, ciemne przebarwienia na obrzeżach.

Po zachowaniu nie wynika żeby coś im dolegało, wszystko zdrowe gania się jak zwykle, po reszcie ryb (labidochromis caeruleus) nie widać kompletnie nic, tylko te Afry...

Co myśłicie?


Dzięki

Podaj wymagane regulaminem informacje.mutra

post-9950-14695712604788_thumb.jpg

post-9950-14695712605056_thumb.jpg

Opublikowano

No tak, polskie forum... Regulamin...


Otóż nie mogę tych danych podać z prostej przyczyny - skończył mi się sprzęt do testów, zakupy dopiero w weekend a paski do maczania w wodzie pokazują 6 badanych parametrów w normie, przy czym wiemy że to w ich przypadku z przymrużeniem oka się bierze...

Czy regulamin nakazuje nie odpowiadać w takim przypadku?


Ja tu wpadłem tylko po poradę i odrobinę pomocy... Wyluzujcie trochę...

Opublikowano

Czy regulamin nakazuje nie odpowiadać w takim przypadku?


Wręcz przeciwnie - nakazuje odpowiedzieć : my nie wróżymy z fusów, musimy mieć podstawowe dane, min. wielkość baniaka, obsada, karmienie, komplet pomiarów parametrów wody.

Jak inaczej mamy Ci pomóc ? Wyluzuj trochę :wink:

Opublikowano
No tak, polskie forum... Regulamin...



I dziękuj Bogu że trafiłeś na to forum, na którym możesz oczekiwać rozsądnych odpowiedzi.

Po danych które podałeś mogę Ci odpowiedzieć że:

- ma takie kropki bo ma i już

- albo pobrudziła się torebką od herbaty

- przebarwienia powoduje również odpowiednio nałożona farba Dulux - w Twoim przypadku może to być kolor Mulberry Burst

- million różnych innych rzeczy można wypisać tylko po co?


Nawet Dr House robi testy i analizy żeby wykombinować co komu dolega także nie spodziewaj się że któryś z klubowiczów jest operatorem kuli szklanej i wywróży Ci co jest rybom.


Tak na zakończenie żeby rozładować trochę atmosferę słyszałeś to (trochę pasuje):

Przychodzi facet do lekarza i mówi że mu noga zsiniała

- diagnoza - Trzeba amputować

Po 2 tygodniach przychodzi z drugą fioletową

- kolejna amputacja

Kolejne 2 tygodnie - interes mu zsiniał i znowu amputacja.

Po miesiącu przyjeżdża facet bez nóg, interesu na wózku załamany i melduje że tyłek ma cały siny, na co lekarz pyta:

- Panie, a spodnie czasami Panu nie farbują....


To na tyle odnośnie pobieżnych diagnoz...

Opublikowano

do podania filtracji, karmienia itp testów nie potrzebujesz. Wyluzowani to jesteśmy - dlatego zwróciłem Ci uwage zamiast od razu zablokować. Temat zamykam

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.