Skocz do zawartości

Żwir koralowy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Slavo r2d2 ma w 100% racje. Mozesz spróbować patentu z siatką i grubym żwirem, ale ja bym Ci tego zdecydowanie odradzam. Pysie i akwa to wielka kopalnia odkrywkowa. Recze swoją głową ze nie nadązysz przysypywać odkrywającej sie siatki.

Opublikowano

Co czytam ,to się zastanawiam.. Ale myślę, że to dobrze bo dzięki temu rozwiążę wszystkie moje wątpliwości-chyba oto w tym wszystkim chodzi.

Jednak jeszcze raz zapytam: jakie właściwości ma żwir dolomitowy, grys dolomitowy i ogólnie dolomit (bo tak się składa, że mieszkam blisko nieczynnej kopalni dolomitu). :wink:

Bedę do upadlego zadawał nawet glupie pytania po to, by później sie tylko delektować wspaniałością Malawi :D

Opublikowano

Skała dolomitowa świetnie wspomaga buforowanie pH. Rozpuszcza się w wodzie chyba nawet lepiej niż "zwykłe" wapienie skoro robi się z tego nawóz do odkwaszania gleb. Ludzie używają dolomitu do malawi i tangi,

na allegru pełno jest ofert sprzedaży żwiru/grysu dolomitowego, a ty masz za darmo taki świetny materiał :) Tylko że dla kopiących ryb dno z takiego ostrego grysu to będzie niedźwiedzia przysługa.

Opublikowano
  Slavo napisał(a):
Co czytam ,to się zastanawiam.. Ale myślę, że to dobrze bo dzięki temu rozwiążę wszystkie moje wątpliwości-chyba oto w tym wszystkim chodzi.

Jednak jeszcze raz zapytam: jakie właściwości ma żwir dolomitowy, grys dolomitowy i ogólnie dolomit (bo tak się składa, że mieszkam blisko nieczynnej kopalni dolomitu). :wink:

Bedę do upadlego zadawał nawet glupie pytania po to, by później sie tylko delektować wspaniałością Malawi :D



Witam

Dodam pare słów z własnej praktyki (a nie jak z teorii, jak tu niektórzy piszą...), żwir koralowy jest doskonały jako stabilizator pH, a rózne grysy dolomitowe (czy jak wapiennne, jak niektórzy pisza), podnosza pH!, po prostu zastosuj to i to, a po jakims czasie przekonasz się że najlepsze jest własne doświdczenie....

Opublikowano

Skoro zima jest nie tęga to jeszcze dzisiaj (tylko rano jadę do kopalni Dolomitu i zobaczę jak to wygląda ( dotąd oglądałem olbrzymia dziurę tylko z okien ałtobusu). No zobaczymy. Na pewno dam wszystkim znać.

Pozdrowienia Sławek. :shock: :):D

Opublikowano

Z tym moim dolomitem to porażka. Mam kolegę, który jeździ po kraju w poszukiwaniu skamielin i minerałów. Jest w tej materii nieźle oczytany i oto co mi napisał o dolomicie bytomskim:

"jest to skała metamorficzna, więc porowata, zwykle łatwo poddająca się wietrzeniu, nie nadaje sie do ekspozycji czy to na działce czy w akwarium, główne powody:

- wysoka zawartość minerałów łatwo rozpuszczalnych co powoduje:

- zatrówanie środowiska w którym się znajduje

- tendencje do rozpadania się - kruszenia

- dodatkowo nieciekawy kolor - szary...."

No cóż, skoncentruję się na żwirku koralowym. Coś tu robię źle, bo znowu musialem powtórzyć pisanie. :x

Opublikowano

Dziękuję za podpowiedzi. Jeśli chodzi o żwir koralowy to tego brzydala cofam - w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciu w allegro. Wcześniej widziałem tylko zdjęcia.

Pozdrawiam. Sławek :D

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie. Znowu mam pytanie.

Zbadałem dziś twardość mojej kranówy i : twardość ogólna GH=17, twardość węglanowa KH=11.

Teraz pytanie: czy żwir koralowy lub grys dolomitowy podniesie mi znacznie którąś z tych wartości, albo może obydwie?

Dziękuję za podpowiedzi. Sławek

:D

  • 1 rok później...
Opublikowano

dodam kilka słów od siebie jako że oba rodzaje żwiru mam u siebie. Akawrium ma 112l. w środku jest około 8-10kg żwiru dolomitowego i 2 kg grysu koralowego (10mm)oprócz tego jakieś 500g w kubełku. Kranówa ma ph 7, podmieniam wode co 2 tyg (ok 35%) Ph wody po dwóch tygodniach około 8, twardość ogólna 18. Jakiekolwiek próby przysypywania grubego żwiru drobnym nie mają sensu. U mnie został wymieszany po 2 miesiącach, oba żwiry ładnie porastają glonami i IMO estetycznie są do zaakceptowania. Czy oba żwirki podniosą Ci twardość? IMO tak pytanie tylko jak bardzo. I ostatnia uwaga: mam dwa akwaria w jednym mam sam piasek koralowy(1-3mm) a w drugim wspomnianą mieszankę dolomitu i korala. Na drugim mam bardzo trudne do usunięcia zacieki (nie złażą nawet od octu) wydaje mi sie że to przez węglan magnezu zawarty w dolomicie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.