Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kupiłem już baniak ale jakoś tak nie mam go jak za bardzo w chacie ustawić.

Z kobitą wojna bo powiedziałem że będzie i będzie ale teraz tak się zastanawiam i myślę że trochę racji Ona ma.

Dziwnie będzie to wyglądało bo baniak niestandardowy 134x77x41 czyli 423 litry brutto i 1.03 metra kwadratowego powierzchni dna.

Pomyślałem że jednak chyba pójdę na ustępstwo i kupię troszkę węższy ale dłuższy tzn. 183x46x61 czyli 513 litrów i 0.84 mkw powierzchni.

Jest jeszcze trzecia możliwość - baniak 183x61x61 czyli 680 litrów i 1.11 mkw powierzchni ale tu byłby problem bo tył akwa musiałby być bezpośrednio przy ścianie (no może bym mógł sobie pozwolić na 1cm luzu ale nie więcej) - bylby problem z rurami, kablami itp - wszystko by musiało iść z boku akwa.


Jak na razie poradźcie który z dwóch pierwszych lepszy - krótszy i szerszy czy dłuższy węższy...

Opublikowano

Zdaje sie ze nie ma na to odpowiedzi (posrednio kto jakie lubi), tak czy siak zalezny jestes od mozliwosci postawienia i dopasowania akwarium do pomieszczenia ( w ktorym stoi to i w taki sposob jak tobie odpowiada).

Wiec dopasuj wymiarami i juz, przecierz nie przesuniesz sciany.


Mnie sie podobaja własnie dlugie, ale sa gatunki ryb ktore wymagaja jak najwiekszej powierzchni dna i wysokosc lustra wody nei ma przy tym znaczenia, moze wyjdz od potrzeb gatunkow ktore trzymasz ?

Opublikowano

Co do gatunków to przede wszystkim będą trewcie.

Poza tym do urozmaicenie po 1+2-3 Flavus, Interruptus i może coś jeszcze - to się okaże.

Opublikowano
sa gatunki ryb ktore wymagaja jak najwiekszej powierzchni dna i wysokosc lustra wody nei ma przy tym znaczenia, moze wyjdz od potrzeb gatunkow ktore trzymasz ?


Malawijskie pyszczaki potrzebują właśnie jak największej powierzchni dna , obejmują rewiry w poziomi , nie pionie , więc jakie to gatunki robią innaczej?


Kunta , bierz to trzecie, z dwóch powodow.

Po pierwsze największa powierzchnia dna , a po drugie największa pojemność.

Za pół roku i tak wyda Ci się za małe :mrgreen:

Opublikowano

pierwotne 77 cm głębokości to sporo, drugie natomiast 46 cm, pomimo że dłuższe, to jednak za mało.

te 180/60/60 wydaje się całkiem niezłym zbiornikeim.

Ostatecznie 180/60/40 cm jest chyba znacznie lepszym rozwiązaniem niż 180/40/60h.


sam obecnie sklaniam się do 200/60(70)/60. W tym drugim przypadku będę miał podobny problem, bo akwa bezpośrednio przy scianie.


Pomyśl nad szerokościa. BO jesli nie planujesz sypać góry kamieni, a wystarczy kilka wolnostjących i tło, to głębkość nie musi być znaczna. Proporcje głębi z morskiego wynikaja m.in. z możliwości ułożenia skały, by obraz nie był płaski.

Ponadto wolno stojące akwa wymagają byc szersze niż ich odpowiedniki z przednią szybą ekspozycyjną.

Opublikowano
A czy ja napisalem malawijskie?

A to my na forum SA jesteśmy?


Bierz Nurosławie ten 70cm szeroki , w Malawi taka szerokość też jest dobra , w mojej 800 wlaśnie szerokość była 70cm i gdyby nie to że szersze nie weszłoby do domu , a nie chciałem kleić na miejscu wziąłbym nawet 80cm.

Z wysokością zaś zatrzymałbym się na 55cm, choć to zależy jakie kto ma długie ręce :mrgreen:

Przy 60cm wys. akwarium i zalożonej koronie ja mam trudności z czyszczeniem szyb przy dnie.

Opublikowano
a nie chciałem kleić na miejscu wziąłbym nawet 80cm.


Trzeba było kleić. Ja mam już fotorelację z klejenia Zbysiowego zbiorniczka. Klejenie, jak klejenie, ale, ale- primo- mój nadzór i uwagi, a także piwko- bezcenne.


A tak, to podźwigałam z Wami, zahaczyliśmy o winkiel i tyle zabawy było:P:P

Opublikowano

Danielu a tylko w Malawi sa ryby ?

Co to jakies podzialy obozowe tu Malawi tam Tanganika a za rogiem SA?

Rozmowy o innych zbiornikach i rybach w kontekscie Malawi sa niepolityczne? :D

Pytania oczywiscie retoryczne ,ale zastanawiajace.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.