Skocz do zawartości

Labeotropheus trewavasae, Labidochromis caeruleus - dieta?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiam się jak to w końcu jest z żywieniem powyższych gatunków?

Gdzie nie sprawdzam to znajduję sprzeczne lub różniące się informacje.


Labeotropheus trewavasae - info z serwisu :"...L.trewavasae jest roślinożercą, ze skłonnościami do otłuszczenia przewodu pokarmowego i licznych powikłań, w przypadku przekarmiania dietą wysokoproteinową. Owszem, przeczesując dywan glonów ryba ta pobiera w naturze jakiś procent pokarmu zwierzęcego, wysoce białkowego, jednak z reguły są to drobne skorupiaki i larwy owadów, a więc pokarm różniący się znacznie właściwościami od królujących w naszym kraju ochotek i serca wołowego. Jeśli nie mamy dostępu do mrożonej artemii, larwy wodzienia (szklarki), czarnej (i tylko czarnej) larwy komara, do żywych lub mrożonych dafnii czy krylla, to lepiej nie eksperymentować z ochotką i mięsem, ale podać rybom białko zwierzęce w postaci dobrego, markowego granulatu czy płatków. Podstawą pożywienia i tak pozostanie sztuczny pokarm roślinny, najlepiej z dużą zawartością spiruliny, ponadto parzona sałata, gotowana lub parowana brukselka, gotowany i gnieciony zielony groszek, płatki owsiane, makaron sojowy, itp. Czyli typowy zestaw dla wszystkich 'mbuniaków'. Warto uzupełnić ich dietę o skrobane glony (zwłaszcza dla młodzieży), lub glony wyhodowane i podane na kamieniu (płytce). ..."


Czyli tak naprawdę można podawać im pokarmy zwierzęce czy nie?

Na innych stronach znalazłem informacje że jest to typowy roślinożerca i nawet niewielkie ilości pokarmów pochodzenia zwierzęcego mogą mu zaszkodzić.



Z kolei Labidochromis caeruleus znowu rozbieżne informacje.

Gdzieniegdzie piszą że typowy mięsożerca, w innych że wszystkożerca czyli znowu pat?



Jeżeli by wyszło na to że Trewcie mogą jeść pokarmy zwierzęce w niewielkich ilościach, a Yellowek byłby wszystkożerny to wg mnie dało by radę pogodzić te dwa gatunki w jednym baniaku.



Co o tym myślicie???

Opublikowano

Że się nie da pogodzić

Nawet jeżeli hipotetycznie byśmy uznali że to wszystkożercy to i tak są na dwóch biegunach żywieniowych.

A spożywanie pokarmów białkowych raz na jakiś czas przez rybę w środowisku naturalnym nie jest równoznaczne z wszystkożernością.

Opublikowano

Żaden pyszczak nie jest tak naprawdę stricte roślinożerny. Jednak Tak jak napisał Yaro - te dwa gatunki to skrajnie odmienne bieguny żywieniowe.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dawno się nic nie działo w tym temacie, a to z powodu mojej choroby. Która mnie dopadła w czerwcu zaczęło się, od przeziębienia potem zapalenie płuc i tak mnie trzymało praktycznie do końca sierpnia. Nie ruszałem się właściwie z łóżka i schudłem ponad 20 KG do tej pory nie wiem co mnie tak uczuliło. Więc moje prace ograniczyły się tylko do karmienia, ale ryby przetrwały moją nie dyspozycje bez problemu. Teraz od kilku dni obserwuje mnóstwo młodzików za równo żółtych jak i pomarańczowych. 
    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.