Skocz do zawartości

Filtr Fluidyzacyjny DIY


Rekomendowane odpowiedzi

Ooooo fajnie Nabeże jest ktoś kto ma ten filtr dłużej.


Mogę cię trochę pomęczyć? ;)


Powiedz jaką masz obsadę jakie akwarium i jaką filtracje?


Jak długo Twój filtr wytrzymywał po zaniku zasilania ( w godzinach)?


Na jakim poziomie masz parametry NO2 NO3? Jeśli to możliwe pokaż fotki Twojego filterka.


Marcin T <')))><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsada-przesada. 21 dorosłych mbuna w 200l, rodzice im sypią karmę więc jest co filtrować :>

Tu wątek http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=25&t=4849 , teraz wygląda trochę bardziej cywilizowanie, pompa z gąbką jako prefiltr i mechanik jest schowana w środku akwa.

NO2=zero, NO3 dawno nie mierzyłem może dzisiaj.Brak zasilania najdłużej chyba 3 godziny z przerwami wracał prąd. Potem robiłem podmianę na wszelki wypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem dlaczego FBF do sumpa działa na osobnej pompie ? U siebie FBF zamontowałem na powrocie, wykorzystując energię wody zrzucanej - dzieki czemu nie mam spadku wydajności pompy obiegowej, ani nie potrzebuję zwiększać mocy pompy (uruchamiać kolejnej) w celu napedu FBF`a.


Tak na wszelki wypadek 2 pompa. Nie mam supa ale ja bym tam dał drugą. Zależy też jaką rurę dasz na zasilanie złoża jeśli to będzie rura 1/4cala to trzeba dać pompę bo grawitacyjnie nie przebije złoża. Nie ma szans. Poza tym do FBF powinna lecieć czysta woda z akwa? A nie bezpośrednio z przelewu. No ale.

Ale jeśli 3/4cale i mało piasku to może i przebije. Ja mam w butli i zasilam Atmanem 203 i powiem tak, ze jest na poziomie akwa i czasem to trwa chwile jak woda przepchnie piach z rury zasilającej, bo potrafi się cofnąć w rurze nawet do 15cm jak wyłączę pompę lub brak prądu. Podciśnienie zwrotne. Można założyć zawór przeciw zwrotny.

U mnie rurki zasilające w butlach są od deszczownic, od Tetry EX 700-1200 (są takie same) przezroczyste i widać jak piach się cofa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsada-przesada. 21 dorosłych mbuna w 200l, rodzice im sypią karmę więc jest co filtrować :>

Tu wątek http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=25&t=4849 , teraz wygląda trochę bardziej cywilizowanie, pompa z gąbką jako prefiltr i mechanik jest schowana w środku akwa.

NO2=zero, NO3 dawno nie mierzyłem może dzisiaj.Brak zasilania najdłużej chyba 3 godziny z przerwami wracał prąd. Potem robiłem podmianę na wszelki wypadek.



To faktycznie ma co filtrować ;)


Co do żywotności złoża to niestety żaden wynik (3 godziny z okresowymi powrotami zasilania)


Zadbane kubełki wytrzymują spokojnie 4 h stałego braku zasilania.


Ja szukam filtra który był by "najlepszy" i jak na razie nie mogę znaleźć nic lepszego od filtrów opartych na złożu przesiąkającym -zraszanym.


Marcin T <')))><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

timus z calym szacunkiem co Ty masz z tym pradem ? na wsi mieszkasz i burze masz co rusz co Ci slupy przewraca i korki wywala ?

w moim krotkim zyciu zdazylo sie raz zeby nie bylo pradu dluzej niz godzine a bylo to 15 lat temu [Gdynia]


wiec szukanie rozwiazania ktore wytrzyma jak najwiecej bez pradu nie ma sesu, bo jak juz sie zwali slup to raczej zaden filtr nie wytrzyma tego...




Tak mieszkam na wsi i przerwy w dostawie prądu zdarzają się częściej niż 15 lat ;) Często podczas wichur przestarzała linia energetyczna niestety szwankuje. Co mi daje kilka godzin podtrzymania przy życiu złoża? Ano to że jak wrócę do domu to mogę odpalić agregat i nie stracić delikatnej obsady jak Xenotilapie.


Samo wytrzymanie złoża to tylko jeden z czynników który mnie interesuje. Szukam filtra ze złożem nie wymagającym czyszczenia co 2-3 miesiące, takiego które przejmie nagłe skoki zanieczyszczenia (np.padnięta ryba), złoża które prócz filtracji np. pomaga w dotlenieniu zbiornika.


Jak na razie takie zalety ma filtr zraszany. Dla mnie na dzień dzisiejszy to jest nr.1 http://klub-tanganika.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=88&Itemid=105


Ale jak ktoś zna inne lepsze rozwiązanie to poproszę o wskazówki.


Marcin T <')))><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

timus z calym szacunkiem co Ty masz z tym pradem ? na wsi mieszkasz i burze masz co rusz co Ci slupy przewraca i korki wywala ?

w moim krotkim zyciu zdazylo sie raz zeby nie bylo pradu dluzej niz godzine a bylo to 15 lat temu [Gdynia]


wiec szukanie rozwiazania ktore wytrzyma jak najwiecej bez pradu nie ma sesu, bo jak juz sie zwali slup to raczej zaden filtr nie wytrzyma tego...




Tak mieszkam na wsi i przerwy w dostawie prądu zdarzają się częściej niż 15 lat ;) Często podczas wichur przestarzała linia energetyczna niestety szwankuje. Co mi daje kilka godzin podtrzymania przy życiu złoża? Ano to że jak wrócę do domu to mogę odpalić agregat i nie stracić delikatnej obsady jak Xenotilapie.


Samo wytrzymanie złoża to tylko jeden z czynników który mnie interesuje. Szukam filtra ze złożem nie wymagającym czyszczenia co 2-3 miesiące, takiego które przejmie nagłe skoki zanieczyszczenia (np.padnięta ryba), złoża które prócz filtracji np. pomaga w dotlenieniu zbiornika.


Jak na razie takie zalety ma filtr zraszany. Dla mnie na dzień dzisiejszy to jest nr.1 http://klub-tanganika.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=88&Itemid=105


Ale jak ktoś zna inne lepsze rozwiązanie to poproszę o wskazówki.


Marcin T <')))><



To sobie załóż sumpa :P

Jak nie wierzysz że FBF jest w stanie lepiej znieść wyłączenie prądu niż kubełek... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



To sobie załóż sumpa :P

Jak nie wierzysz że FBF jest w stanie lepiej znieść wyłączenie prądu niż kubełek... ;)



To nie to że nie wierze ale szukam konkretnych dowodów-wyników ;) Czegoś co przekona mnie o wyższości takiego rozwiązania.


Marcin T <')))><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze wszystkimi rodzajami filtrów jest tak, że nie sposób jednoznacznie powiedzieć...

Do tego dochodzi zmienność każdego zbiornika... gdzie nawet te same filtry pracują inaczej...


Także poza powszechnymi kubełkami, nikt Ci nie dostarczy przykładów i dokładnych danych...

To nadal są tylko filtry DIY i mimo że imho 100x lepsze od kubełków, to jednak dla tych odważniejszych :P


Z filtrów miałem (w kolejności):

- Sump

- Hydroponikę

- Donicę ze złożem zraszanym

- Narurowe-bio i mech

- FBF

- Beczkę 30l


i teraz będę miał znów sumpa... a wiesz dlaczego? Nie dlatego że uważam ze jest lepszy, ale dlatego że do żadnej innej filtracji nie wepnę zbiornika 120l na dodatkową wodę w obiegu :P

I tylko dlatego...

Więc wyższość jednego nad drugim i spór o to nie ma sensu. Każdy używa to co u niego się sprawdza. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym do FBF powinna lecieć czysta woda z akwa? A nie bezpośrednio z przelewu. No ale..


a to niby dlaczego ? wszystkie drobne zanieczyszczenia przechdozą lub zostają zmielone. grubsze, są zatrzymane na prefiltrze (grzebień, sitko przelewu, sitko spływu ...). tak więc nie ma znacznia którędy leci ta woda.


A co do ilości pomp - lepiej dwie ? dla mnie szkoda prądu, jeśli nie mam uzasadnienia, że coś zyskuję. Głowna musi być niezawodna i jest.

Odnosząc sie do średnicy rurek - zgadza się. jeśli splyw grawitacyjny byłby u mnie nie wystarczający, konieczna byłaby niezależna pompa zasilająca FBF.


uzupelnie info dotyczące średnicy rurki.

Opór jaki stawia woda, a raczej element, np. piasek wodzie to kwadrat prędkości.

Stąd też dysza: im większa, tym łatwiej w jednostce czasu wprowadzi do ukladu określoną ilość wody. Niestety wraz ze zwiększeniem powierzchni maleje prędkość odpowiedzialna za wprowadzenie ziaren w ruch.

Kolejna sprawa - zasilanie grawitacyjne - siła działajace na piasek bierze sie z powierzchni przekroju rurki i wysokości słupa wody (czyli ile kg wody naciska na wylot). Stąd albo zwiększamy średnicę rurki albo wysokość. Zazwyczaj przy akwariach wysokość nie przekracza 1 m(różnica między poziomem wody w akwa a w sumpie, FBF) a najczęsciej jest tego znacznie mniej. Stąd zastosowanie rurki o większej średnicy. Objętość wody w komienie nie ma znaczenia, liczy siętylko przekrój rurki i wys. wody nad tym otworem.

W przypadku układów pompowych znaczenie ma : moc pompy, a raczej wysokość podnoszenia a nie same W silniczka. Im większa moc podnoszenia, tym rurki mogą być cieńsze. Pomimo wszystko warto jednak zaprojektować własciwie dyszę, założyć jakiś dyfuzor o zwiększonej powierzchni wypływu - zwiększy skuteczność mieszania, zmniejszając siłe ssącą w przypadku wyłączenia zasilania. Bo woda leci wolniej, ale tyle samo, wiec nie porywa takiej ilości piasku ze sobą bo brakuje jej wtedy "mocy" porywania ziaren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki. Tak zrobię. Te gąbki mają naprawdę duże oczka, a jest ich razem ponad 18 litrów, więc trzeba czasu żeby się "zaszczepiły".
    • Bardzo ładny i klimatyczny zbiornik, gratulacje👍 Zmętnienie ustąpi gdy biologia zacznie w pełni funkcjonować, a na to potrzeba czasu. Ważne aby teraz nie kombinować nic z tymi gąbkami i nie grzebać w nich, one muszą nabrać  "szlamu". Dopiero wtedy ujrzysz efekt w postaci kryształowej wody.
    • Witam wszystkich klubowiczów i użytkowników. Przyszedł czas na oficjalne przywitanie i prezentację mojego skromnego wycinka Malawi. Ale zanim opis zbiornika, chciałbym wyrazić wielkie uznanie i podziękowanie za ogrom wiedzy, jaką można czerpać z zasobów forum klubowego. Bez cennych rad i wskazówek droga do realizacji wymarzonego celu byłaby zdecydowanie bardziej skomplikowana. A teraz do meritum: 1.     Zbiornik:  szkło 12 mm o wymiarach 200x50x60, posadowione na szafce o wysokości 40 cm, całość wraz z pokrywą aluminiową wykonane przez firmę Myciok. 2.     Oświetlenie: 2 świetlówki led, jedna white druga power glo, sterowane dwoma sterownikami sinkor led wifi control z funkcją świt/zmierzch. 3.     Filtracja: dwa moduły wykonane przez TerrArt, wypełnione kawałkami gąbki 10 ppi, napędzane dwoma pompami DCP3500. 4.     Wystrój: moduły filtracyjne przyklejone do tylnej szyby, piasek z marketu, skałki – część wykonanych przeze mnie, reszta to kupne firmy ATG. 5.    Obsada: Aulonocara baenschi Benga – 5 szt., Copadichromis Kadango red fin – 6 szt., Labidochromis caeruleus yellow – 5 szt., Placidochromis phenochilus Mdoka white lips – 6 szt., Protomelas taeniolatus Boadzulu red – 6 szt. Obsada, myślę, że docelowo trzeba będzie zmniejszyć ilość lub zrezygnuję z jednego gatunku. Akwarium zalane 02 lutego br., ryby wpuszczane partiami - 9 marca i 20 kwietnia. Parametry na chwilę obecną, NH4, NO2 i PO4 nie wykrywalne, NO3 – na poziomie 5 (wszystko mierzone testami kropelkowymi jbl). Jedyne co mnie niepokoi, to zmętnienie wody (patrząc z boku zbiornika). Pocieszam się, że to w sumie świeży zbiornik, ale zamówiłem testy na krzemiany, bo tu może być przyczyna (karmienie 2 razy dziennie nieduże porcje, podmiana 20% co tydzień przez filtr węglowy). Z akwarystycznym pozdrowieniem😊
    • @jaras dostałem kiedyś od @Mróza samca Livingstonii niespełna 15-to centymetrowego. U niego pływał sam wśród mbuny i u mnie również sam wśród non mbuny i był już pięknie wybarwiony. Z tego co kojarzę to Mrozu mówił, że u niego przy wielkości 10-12cm już było widać, że to samiec. Być może u Venustusa trwa to dłużej, ale jednak to bardzo podobne gatunki.  
    • Nie zamierzam kupić tych ryb w cenie 103zł szt☝️ za 97zł też nie kupię 😉 Myślałem bardziej o cenię - do 60zł szt.
    • Na moje oko. Numer 2 może być samcem. Nie zgodzę się z Bartkiem, że 11-12cm . Już wiadomo jaka będzie płeć, może w stadzie 10szt tak. Ale w tak małym - nie. Ja mam 9szt. 15-17cm i tak nie wiem do końca, które są jakiej płci 
    • Czasu na żywice włożenie niema ,twoje akwarium jest młode dopiero nie ma co pchać wszystkiego na raz . Test możesz kupić NO3 , NO2 ,PO4 na razie ci te starczą 
    • Kiedy według Ciebie jest czas na włożenie żywicy i Phosguard, jest jakiś określony czas, czy to zależy od poziomu azotanów? Do fosforanów też polecasz test Salifert czy tylko do NO3?
    • Kup z tej firmy sobie test Salifert. Woda zawsze po wpuszczeniu ryb musi się ustabilizować ,mogłeś etapami wpuszczać ryby po 10 sztuk co tydzień ,wtedy nie takich dużych wahań  w akwarium . Na razie na typ etapie nie jest potrzebne żywicę 
    • Dzień dobry wszystkim. Jestem niedoświadczonym, świeżym malawistom. Potrzebuję porady od specjalistów. Posiadam zbiornik 200x60x60. Zalany 24 marca, start na wodzie amoniakalnej. Filtracja narurowa, 3 wkłady mechaniczne, 4 biologiczne oraz 3 przeznaczone na Purolite A520D, oraz Phosguard. Podczas startu żywica oraz Phosguard nie były włożone do korpusów. Tydzień temu wpuściłem 30 młodych ryb, obsada będzie non mbuna. Obecnie woda jest lekko mleczna, PO4 - 0,35, NO3 - 6, PH - 8, NH3 - 0, NO2 - 0, testy Zoolek. Mam pytanie, czy mogę już włożyć żywicę i Phosguard, czy jeszcze się wstrzymać.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.