Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiem że popełniłem błąd ... naprawiem go w jakiś sposób. Chcę to zrobić tak by rybom było lepiej iżeby mi nie było tak przykro o nie.



PROSZĘ ZAMKNIJMY JUŻ TEMAT

Opublikowano
Pozdrawiam i mimo dziękuje szczególnie panu "nimbo"


nie ma za co :wink: :oops:


Niestety zawsze jest przykro. To są nasze pupilki. Ale martwi mnie jedna rzecz - że jeszcze nie widzisz potrzeby ich oddania. Musisz to zrobić w jak najkrótszym czasie. Większe gatunki - będą karłowaciały - jest to proces nieodwracalny. Dodatkowymi minusami tego procesu może być zniekształcenie ciała - wraz z kręgosłupem. To na trwałe spowoduje "kalectwo" Twoich ryb. Moim zdaniem - lepiej jest je oddać z dużym bólem - niżeli patrzeć się na męczące się ryby, a później obwiniać siebie jakim się było sadystą.


Naprawdę - nikt tutaj nie chce Ciebie oszukać. Chcemy Ci pomóc - daj sobie pomóc i swoim rybom przede wszystkim.



Kolega wyzej ma racje, oddaj ryby i zmien obsade, w twoim akwa wszystkie ryby beda cierpialy :wink::( , najbardziej w twoim akwa bedzie cierpial nimbochromis venustus osiagajacy rozmiary czasami 25cm, a u ciebie w 112l osiagnie najwyzej 10-12cm przy czym samiec nie bedzie napewno nigdy w pelni wybarwiony, a nawet jesli przerzyje to wykonczy podczas wybarwiania wszystkie twoie ryby :( , to napewno niebyloby mile dla ciebie i innych ryb.


Pomysl sobie ze ty masz pokoj 1m*1,5m*2m i co cieszylbys sie :?:

Zastanow sie troch nad tym pytaniem i mam nadzieje ze wkoncu zrozumiesz i zmienisz obsade na P.Sauosi ktore chcesz miec :?: :!:


pozdrawiam

Hubert

Opublikowano

Ostatnią trudną dla mnie decyzją jaką musiałem podjąć było oddanie moich ulubionych labeotropheus trewavasae, wachałem się długo ale na szczęście dobro ryb zwyciężyło nad moim egoistycznym żałem, haremik 1+4 przepięknie wybarwionych dorosłych ryb ( które przysporzyły mi wiele radosci i sporo potomstwa ) musiałem oddać ze względów lokalowych i pomimo iż wiele osób uważa że zbiornik o długości 120 cm i poj. 240l jest wystarczający do hodowli tych ryb, ja swój 130 cm i 263l uważam za zbyt mały, gdy ryby wyrosły coraz trudniesza stawała się inkubacja ( a stale któraś samica nosiła ), no i samiec ok.15 cm nie miał się gdzie wypływaś i tak wiecznie poobijane i przeganiane samice (potrafiące być bardziej agresywne i nie ustępliwe od samca) i krecący sie jak w przeręblu samiec trafiły do zaprzyjażnionego sklepu, a następnie dalej do ozdobnego 700l akwarium znajdującego sie w jednej z miejscowych firm gdzie są ozdobą cieszącą wiele wiecej osób niż u mnie w domu i co ważne luzik w pływaniu ot co. Wiem że są to trudne decyzje ale konieczne i kiedy tylko postawię więcej wody w domu trewasy zapewne wrócą

Opublikowano

Napisano już chyba wszystko tym temacie i sprawa jest jasna - teraz Micha musi sam zadziałać, a że wyraźnie prosi o zamkniecie tematu i chyba już sie więcej nic nowego do tego nie doda to temat zamykam.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
    • Testowałem różne pokarmy i ostatecznie zdecydowałem się na pozostanie przy pokarmie polecanym między innymi przez @triamond czyli Aller Futura w granulacji 0,9-1,6mm. Następnym razem tylko kupię w tej większej granulacji  Pokarm rewelacyjny wg mnie. Jak ryby zaczęły na nim żerować to teraz po wrzuceniu czegokolwiek innego jedzą jakby się na mnie obraziły  
    • Witam, posiadam sterownik od 2 lat  LedDimmer Pro V5 który mam podłączony do zasilacza 12V 45W i z dioda i samsung RGB od jakiegoś czasu dioda sterownika zaczęła migać z ledami przez chwilę się ustabilizuje i znów zaczyna migać wie może dlaczego tak się dzieje? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.