Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Pierwszy post na forum wiec prosze o wyrozumialość.

Akwa 240l funkcjonuje ponad meisiac, filtr eheim prof 2073,+ wew mechaniczny doraźnie (bedzie raczej 2 kubel), Obsada 9 demasoni-bylo11 jeden chyba uszkodzony przez wiekszą rybcie drugiego chorubsko wykończyło. 10 yellow 4 haplochromis obliquidens. Prosze mnie nie zrugac za obsade. Dopiero po jej zrealizowaniu zaglebilem sie w forum i wiem ze popełnilem błąd wpuszczajac yellowki. Kierowalem się obserwacją akwa gdzie te gatunki ze soba żyly i połączenie mi sie bardzo spodobało -o dziwo wszystko bylo ok, ale nie wiem jak z dieta w tym akwa bylo....ktos sie nagłowil pewnie. sprawą obsady zajme sie jak rybki wyzdrowieją.

Parametry wody zmierzone dzień po ustąpieniu zakwitu pierwotniaków (piatek) testami kropelkowymi JBL.

PH 7,4- 7,8

No3 10-12

No2 0,4-0,6

No3 i No3 do poprawy-tyle że woda nie podmieniana 2 tydz ze wzgledu na zakwit wiec no3 powinno spasc po podmianie. ph tez chyba ok 8 było by lepiej dodać 2 lyzeczki sody.....????????.

Problem pojawil sie po wpuszczeniu reszty obsady( pierwsze pływały jakis czas haplochromisy), tydzień bylo ok potem zauważylem niepokojace objawy. Co jakiś czas któraś rybka osiadała sobie na dnie kiwajac sie, nagle jej przechodzilo i bylo ok. Zaraz kolejna tak samo. Niestety u jednej rybki objawy nei ustapiły zaczęła chowac sie w ciemnym miejscu akwa, sciemniła barwy, wystąpil obrzek -szybki oddech no i po 24h smierć. U niektorych z mieszkańców akwa zauwazyłem nitkowate odchody-a jeszce teraz na dodatekk cześc demasonów chce żerować jak zwykle ale wiekszośc pokarmu wypluwają. Dodam jeszcze że karmie Pokarmami JBL- płatki dla malawi, Spirulina, plus granulki=ale z tymi tylko haplochromisy dają sobie rade.

Napewno rybki nei radza sobie z jakimis pasozytymi/pierwotniakami. Akwa nie jest dojrzałe o czym świadcza parametry wody-przez ostatni tydzień dolewam bakterii-chyba dzieki nim ustapil zakwit pierwotniaków.

Objawy zdechlego demasona pokrywaja się z zespołem objawów bloat wiec zaopatrzylem sie wczoraj w metronidazol niestety mialem dostępny tylko w roztworze(dodatki to kwas cytrynowy,jednowodny chlorek sodu i woda do wstrzykiwań). Później doczytałem że lepiej by było zastosować tabletki...na tabletki bede musial poczekac ze 2 dni bo recepte musze zdobyc. Prosze o konkretna odpowiedź czy zacząć leczenie roztworem czy czekać na tabletki?

Opublikowano

po co cokolwiek robić?

nie lecz obajwy tylko zwalcz przyczyny

a po pierwsze to brak poprawnych parametrów wody

po drugie obsada

Opublikowano

Uwazasz że to jest konkretna odpowiedz? Npisalem że woda przed podmiana więc no3 napewno spadnie więc tragiczne nie bedzie. Ph w normie, najbardziej niepokojace no2 ale akwa dojrzewa. Obsady jestem juz świadomy i o tym napisałem, wiec kolego czy uważasz że twoja wypowiedz wniosła choć troche wiedzy, czy moze podbudowała twoje ego obeznanego akwarysty wytykajacego bledy komuś kto chce sie czegoś nauczyć? Nie prosilem o ignorancje znawców tylko o ich pomoc.

Opublikowano

jakiej odpowiedzi oczekujesz, skoro uważasz że podmiana cokolwiek zmieni?

na jak długo? na tydzień? na dzień? bo za jakiś czas na 100% wszystko powróci znów

Opublikowano
Uwazasz że to jest konkretna odpowiedz? Npisalem że woda przed podmiana więc no3 napewno spadnie więc tragiczne nie bedzie. Ph w normie, najbardziej niepokojace no2 ale akwa dojrzewa. Obsady jestem juz świadomy i o tym napisałem, wiec kolego czy uważasz że twoja wypowiedz wniosła choć troche wiedzy, czy moze podbudowała twoje ego obeznanego akwarysty wytykajacego bledy komuś kto chce sie czegoś nauczyć? Nie prosilem o ignorancje znawców tylko o ich pomoc.


Czego Ty się spodziewasz?

Że ktoś napisze Ci - dodaj 3 tabletki metronidazolu, ogranicz karmienie na 3 dni i będzie w porządku?

Takie rzeczy to tylko.......

Nie NO3 jest u Ciebie problemem.

Problem masz z niedojrzałym baniakiem, niedopuszczalną obsadą, za dużą ilością ryb, niewłaściwym karmieniem...

Niestety ale zanim nie zrobisz porządku w akwa z obsadą, nie zamknie się cykl azotowy nie masz co myśleć o leczeniu - tyle teorii.

Co do tego co możesz zrobić teraz to ja na Twoim miejscu postarałbym się o tymczasowy zbiornik i rozdzielił Demasoni z Yellowkami.

Po wyleczeniu oddaj komuś Yellowki.

Poza tym oddaj haplochromis obliquidens.

Po tym wszystkim możesz się pokusić na zrobienie fajnego demasonarium (jak już wszystko będzie OK)


Tak jak napisał yaro: dopóki nie zapewnisz rybom odpowiednich warunków i diety (a nie zapewnisz mając yellowki i demasoni razem) cieżko będzie cokolwiek zdziałać.


Zmierz jeszcze poziom NH3/NH4 i daj znać

Opublikowano

Hmm, no chyba raz na tydzien wode sie podmienia o ile mnie nie myla wskazówki forum. Mysle ze na parametry wody obsada gatunkowa raczej nie ma wplywu ryby napewno nie sa przekarmione pokarm nie zalega na piasku, filtracja raczej do zlych nie nalezy....do ideału napewno daleko ale widzialem gorsze rozwiązania. Dziwne sa twoje posty....skoro masz wiedze to sie nią podziel a bede wdzieczny, bo narazie to bije niecheć z twoich postów. Główne pytanie było o roztwór metronidazolu. Wysłucham tez ewentualnych rad co do parametrów wody.

Przed chwila zrobilem testy wody przeznaczonej na podmiane. odstana 3 dni:

Ph 7,4

No3 0,5> 0,10

No2 <0,01

Dziwi mnie to No3 - chyba w wodzie z kranu powinno być 0?

Opublikowano

NH3 NH4 - zakupeii testy i zrobie. Neistety nie dam rady rozdzielić i leczyć obydwu gat osobno. Z tego co dostaja papu to chyba bardziej demasony powinny byc zadowolone patrzac na skład pokarmu. A to cześć z nich wypluwa pokarm od 2 dni. yellowki rzwawe urosly i z wiekszościa jest ok (2 szt takei kupilem maja zapadniete brzuszki ). Wiec czy problem w diecie? Obsade zredukuje.

Opublikowano

W wodzie z kranu może być ,zgodnie z normą, do 50mg/l. Chcesz wiedzieć czy masz NO3 w kranie to przetestuj wodę. Pokarm odstaw najlepiej na dzień lub dwa a potem tylko spirulina. Kuracje rób standardową metronidazol+bactopur direct (gdybys nie mógł dostać tabletek Metro. dzisiaj to możesz zastosować preparat Tropicala odpowiednio przeliczając dawkowanie)

Podobnie jak Yaro uważam że winna jest nieustabilizowana biologia. Twój zbiornik nie jest wydolny w wystarczającym stopniu - stąd zakwit i problem z NO2.

Opublikowano

Metronidazol mam polpharmy tylko ze w roztworze a nie w tabletkach - nie jest to produkt sery!!! Chodziło mi o to czy zwiazki w nim zawarte nie zaszkodza rybką. (kwas cytrynowy i jednowodny chlorek sodu oraz woda do wstrzykiwań).??????

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.