Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

powtórzę jeszcze raz - Twoja teoria naturalnej selekcji i zabijania się ryb w akwarium jest zwyczajnie śmieszna. Zwierzęta w ZOO, które są terytorialne, też powinno się pakować razem do klatek, niech wygra najlepszy! Że puma agresywna? - wrzućmy jej tygrysa, żeby przygasił jej temperament...


To będzie mój ostatni post w tym i tak przeinwestowanym przez nas wątku, bo kolega po prostu WIE. Taką myśł mam (aż głowa mnie rozbolała :mrgreen: ) - "Problemem" znakomitej większości specjalistycznych forów internetowych (a takim chcemy być) jest fakt, że gromadzący się tam ludzie "co nieco" wiedzą, są pasjonatami i muszą stykać się co i rusz z nowymi, którzy wchodzą bez pardonu ze swoimi teoriami, wiedzą powierzchowną, zasłyszaną i generalnie mają w d.... to co inni im piszą. Bo liczy się przecież, żeby mówić i nabijać posty, a nie czytać. Niech wszyscy zobaczą jaki jestem poinformowany! A prawda jest taka, że takie persony zwyczajnie ośmieszają się w oczach innych. Wejdź na inne fora, wszędzie jest tak samo... Nigdy nie będzie takiego samego przekazu od pasjonatów z forów internetowych, a komentarzami pod njusami z onetu...


Wszystko da się wrzucić do każdego akwarium, pawiookie w 50 litrach też żyją. Ten przykład jest oczywiście nieporównywalny do TWojej obsady, ale chcę, żebyś wiedział o co chodzi. My chcemy, żeby było w akwarium jak najlepiej i by ryby się nie zabijały, a Ty chcesz, żeby obsada "dała radę" i mieć igrzyska w akwarium, żeby alfa pozamiatał pozostałe samce. Ot taka subtelna różnica.


Widać, że coś tam wiesz, ale jest jeszcze coś istotniejszego w tej kwestii - własne doświadczenie. Sukcesów życże i.. niech wygra w akwarium najlepszy! :twisted:

Opublikowano
tak tylko ze moj Wuj skoro o nim mowa ma okolo 2 tys litrow wody w zbiornikach, od okolo 10 lat tanganika+malawi i jest pasjonatem akwarystyki od 27 lat, min. od niego mam 70% pyskow;),


No to nie ma się czym chwalić, jeżeli po tylu latach udziela tak nonsensownych rad. Wniosek jest prosty- niektórzy się nie uczą.


Nie wiem po co to mi piszesz- znam multum ludzi mających wielokrotnie więcej, którzy zresztą również potrafią wygadywać głupoty i... no właśnie i co z tego. Miałam w jednej kuchni więcej i... no właśnie co z tego. W tej chwili, gdy się porozglądam to widzę 10 razy tyle i co z tego? Istotne jest to, że Twój Wuj udziela głupich rad, Ty je powielasz i tak to sobie leci.


Nie znam Twojego Wuja, a dla mnie jest to prosty wyznacznik, że w tym kraju nie jest żadnym specjalistą od tego tematu, gdyby było inaczej- znałabym go. Proste, logiczne etc.


Elzox... kim jest z wykształcenia Twój Wuj- po udzielam mu rad, będzie jak ta lala. On udziela głupich w moim zawodzie, ja po udzielam Jemu w jego. Będzie równowaga, nirwana i szlus.

Opublikowano

Chce sprobowac i sie przekonac z o wymi 3 gat w 300l jezeli sytuacja bedzie zla napewno odlowie najmniej przyjmujacy sie gatunek nie che meczyc ryb i przyznaje wam wiele racji, dlatego tu sie udzielama ,nie na innych forach bo licze sie ze zdaniem pasjonatow malawi z wiekrzym stazem,ale takze zdanie akwarystow ,ktorych znam tez sie liczy plus wlasne przemyslenia, nie lubie jak ktos mnie odrazu atakuje bo ma inne zdanie i obraza proponuje zakonczyc temat,napisze jakby cos sie dizalo zle z pewnoscia.

Pozdrawiam i sorry za moja arogancje;)

P.s moj wujek ma przerybione wszystkie baniaczki ,jest starej daty i nawet kijem nie wmowisz mu ze czarne to biale,ale bez watpienia na rybach sie zna i mial wiele zestawien, moze poprostu nie dazy ich takim szacunkiem jak wy ...coz taki typ czlowieka .

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.