Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiam się czysto teoretycznie czy trzymanie pojedynczych samców agresywnych gatunków takich jak np. crabro, flavus czy też inny lombardoi w akwarium z rodzinką powiedzmy saulosi jest możliwe.

Jak wiadomo w akwariach male only problem agresji jest na minimalnym poziomie ponieważ w sumie to nie ma o kogo się lać.

Jak to może wyglądać w baniaku w których jest "prawilny" harem i do niego dokładamy samce innych gatunków (mam nadzieję nie krzyżujących się)...

Macie jakieś doświadczenia w tej materii?

Opublikowano

doświadczenia nie mam, ale jeżeli będą jakiekolwiek samoiczki to uwaga na nich w końcu się skupić może i innego samca.

Na hormony nie ma rady :)

Opublikowano

Moje doświadczenie w trzymaniu samych samców jest nikłe ale na spokój bym nie liczył.

Mam akurat testowe akwa z samymi samcami, są to znane ze spokojności (?) saulosi, mimo że ryb jest kilka a na każdą przypada ze 170l wody hierarchia się dociera non stop, walki, przeganianie się, gnębienie najsłabszego itd. całkiem jak w mieszanym baniaku z którego przybyły.

Opublikowano

Agresja u samców bezparowych jest jak najbardziej możliwa,mam to u siebie na przykładzie Elongatusa Mphanga,któremu z braku dziewczyny podobają się panienki Saulosi ,a skubaniec sobie upatrzył 40 % zbiornika i to wszystko jego.Ale już zaopatrzyłem się w panie i dla niego,ale w jego zachowaniu nic się nie zmieniło,za to paniom Saulosi nie podobają się niebieskie konkurentki i je odganiają :)))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.