Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam.

Nie chcialem zakladac nowego wątku a myślałem nad takim rozwiazaniem. Jestem w trakcie urządzenia akwarium 480l, posiadam dwa filtry fluvala 404 i sera 900, sa juz dosyć styrane ale szczelne. Myślałem nad wyjeciem z nich wirniczkow polaczeniem ich szeregowo a na rurce wylotowej zamontować jakąś wydajna pompe np z serii jabao dzieki temu w filtrach nie tworzylo by się ciśnienie.



W filtrach ( w kubłach) dalej będzie tworzyło się ciśnienie. Wyrzucenie na zewnątrz źródła przepływu nic nie da. Dodatkowo jeżeli zamontujesz wydajną pompę (dającą duży przepływ i ciśnienie) to może doprowadzić do rozszczelnienia kubłów (ich konstruktorzy mogli nie przewidzieć tak dużego przepływu).

Opublikowano

Ale pompy z tej serii mają chyba regulacje przeplywu, zamontowal bym go na odplywie w filtrach twotzylo by sie podciśnienie bo woda z nich byla by zasysana a nie pchana. Chodzi o to bo nie wiem czy warto mi inwestować w części do tego fluvela narazie chodzi ale napewno nie jest tak wydajnyi troche głośno pracuje. Z sery był by mechanik a z fluvala biolog.

Gość pemergency
Opublikowano

Kolega wyraźnie napisał o zamontowaniu pompy na "rurce wylotowej" więc w kubłach nie będzie się tworzyło ciśnienie, a podciśnienie ;)


Jeśli chcesz wykorzystać te filtry jako mechanika i biologa z wykorzystaniem takiej pompy to proponuję wstawić pompę pomiędzy jeden, drugi kubeł.


zasys -> kubeł1 -> pompa -> kubeł2 -> wylot


przy czym za pompą należałoby zrobić trójnik z bypasem prosto do zbiornika, a na wężu do kubła należy założyć zawór do "regulacji" ciśnienia w kuble nr2


Kolejnym rozwiązaniem jest podpięcie korpusu narurowego


zasys -> korpus -> pompa -> kubeł1, kubeł2 lub kubeł1 -> kubeł2 -> wylot


Istnieje również możliwość podłączenia pompy w takim zestawieniu


prefiltr (gąbka lub np prefiltr eheima) -> zasys -> pompa -> kubeł1, kubeł2 lub kubeł1 -> kubeł2 -> wylot


lub też


zasys -> kubeł1 -> kubeł2 -> pompa -> wylot


Należy jednak pamiętać, że przy takim zestawieniu i mocnej pompie zapchanie się jednego z kubłów spowoduje podciśnienie w gumowych wężach a tym samym zgniatanie ich, a rezultacie z czasem stałe odkształcenie.


Edit.


W momencie pisania tego posta nie widziałem, że autor w tym samym czasie wyjaśnił kwestię podciśnienia :D także za dubel z góry przepraszam...

Opublikowano

Narazie jest to w sferze planow i gdybań. Zakup części do tego fluvela to też jskies 200 zl wirnik trzpień pokrywka wirnika zakup takiej pompy to wydatek rzędu 500 zl pobór pradu podobny jak tych dwóch jednocześnie ale komfort pracy tej pompy pewnie duzo lepszy. Dlaczego proponujesz umieszczenie tej pompy poniedxy kablami, w takim wypadku w biologu bedzie wzrastać ciśnienie?

W zamysle myślałem o tym zasys-kubeł1-kubel2-pompa-wylot

Werze w jednym i drugim filtrze są od fluvala takie plastikowe zebrane wydaje mi sie ze ciezko mialy by sie odkształceń

Gość pemergency
Opublikowano

Dlatego, żeby nie tłumić przepływu do mechanika, a zmniejszyć ciśnienie w biologu... do tego będzie potrzebny bypas, którym woda prosto z mechanika będzie wracać do zbiornika. Pompa będzie mogła pracować na maksymalnych obrotach, a biologię wyregulujesz sobie zaworem.


Należy pamiętać, że pomiędzy mechanikiem a pompą w takim układzie musisz użyć węża zbrojonego, żeby go nie zagniatało.

Kolejna sprawa to pompa... JEBAO DC nie są przystosowane do pracy po za zbiornikiem, zdarzają się przecieki, a przynajmniej w poprzedniej serii, zwróć na to uwagę kupując pompę ;)

Opublikowano

Szczerze to jestem laikiem pod tym względem węże mam żeberkowe plastikowe od fluvala, a jaką pompę proponujesz w takim układzie.

myślałem o tej pompie

Jebao DC-3000 pompa z kontrolerem POZNAŃ (4536955292) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img01.allegroimg.pl/photos/400x300/45/36/95/52/4536955292@@AMEPARAM@@01@@AMEPARAM@@45/36/95/52@@AMEPARAM@@4536955292



proszę o pomoc w wyborze tego bypas.

obawiam się o połączenia tzn jak te węże połączyć z pompą i bypasem?

Gość pemergency
Opublikowano
Szczerze to jestem laikiem pod tym względem werze mam zebrane plastikowe od fluvala, a jaka pompe proponujesz w takim układzie.

-- dołączony post:

Szczerze to jestem laikiem pod tym względem werze mam zebrane plastikowe od fluvala, a jaka pompe proponujesz w takim układzie.



Jakąkolwiek w miarę oszczędną i mocną ;) taką, która może pracować zewnętrznie, może być to pompa akwarystyczna lub pompa CO. Jeśli akwarystyczna do niezłym rozwiązaniem jest NJ4500, jeśli CO to zdecydowanie Grundfos Alpha 2 lub tańsza pompa OMNI

Opublikowano

mogę prosić o jakiś link albo zdjęci do tego bypasa. więc ogólnie ta Jebao DC-3000 była by odpowiednia? zależy mi żeby pompa miała regulacje przepływu.

Gość pemergency
Opublikowano

bypas to nic innego jak boczny wąż, którym woda popłynie do zbiornika... zakładasz trójnik na wężu za pompą i z jednego końca wąż prowadzisz do kubełka (tutaj ma być zawór, jeśli nie masz zaworka w kuble na dolocie), a na drugi koniec trójnika dajesz wąż, który prowadzisz do zbiornika.


Co do jebao to już pisałem wyżej, pompa nie jest z przeznaczeniem do zastosowania na zewnątrz zbiornika (brak odpowiedniego uszczelnienia - przecieka)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.