Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj Kunta! Oczywiscie ja bym mogl przygarnac kilka Twoich dzidziusiow i sie nimi zaopiekowac :D . Niestety to prawda ale w Londynie znalezc ladne sauloski to prawdziwa sztuka :(

Opublikowano
Witaj Kunta! Oczywiscie ja bym mogl przygarnac kilka Twoich dzidziusiow i sie nimi zaopiekowac :D . Niestety to prawda ale w Londynie znalezc ladne sauloski to prawdziwa sztuka :(


Najpierw ułatw kubeł i wywal te krokodyle z baniaka bo pożrą te biedne sauloski :mrgreen:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jednak nie było dobrym pomysłem trzymanie małych z inkubującymi samicami.

Po pierwsze 2 samice w kotniku to porażka bo jak pływały w ogólnym to cisza i spokój, jak tylko znalazły się w kotniku to tak się zaczęły prać że musiałem je pleksą z dziurkami rozdzielić.

W kotniku tym pływało tez 9 młodych wyplutych 3 dni wcześniej.

I zaczęły się problemy bo samice chyba ubzdurały sobie że je zgubiły z pyska i zaczęły je gonić.

Z tego co zauważyłem to jedna jednego malucha na bank złapała.

Niestety dziś rano zauważyłem 3 maluchy tak jakby przegryzione w pół (leżały zdechłe).

Czy to tak zawsze jest czy tylko moim coś strzeliło do łba?

Wszystkie 3 to samice saulosi (poprzednia co wypuściła i 2 co obecnie noszą)

Opublikowano

Samice saulosi nie mają nic wspólnego z łagodnymi matkami:)


Potwierdza się moja wcześniejsza wypowiedź tym samym, jedyny sposób to kotnik w kotniku i dziura by młode wypłyneły.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.