Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
No przecież ma się dostawać:)

Zgoda, że ma się dostawać, ale poprzez prefiltr, a nie przez dziurkę brudna woda.

W takiej sytuacji lepszym rozwiązaniem jest poprowadzenie wlotu jak najwyżej tafli wody i nie trzeba żadnych dziurek robić, a woda wlatująca do filtra będzie czystsza.

Opublikowano

No dobra ale co stanie się z filtrem gdy będzie chodził na sucho kilka godzin/dni?

Odpowiedź pewnie brzmi - się spali!

No dobra ale co przez to się rozumie.

Się nagrzeje i zacznie płonąć, się zatrze....

Miał już ktoś taki przypadek "spalenia"?

Opublikowano

W filtrze przecież będzie jakiś poziom wody chyba że obudowa pęknie na dole ale i tak "spali" się uzwojenie silnika czyli pod wpływem temperatury nastąpi przerwa w obwodzie lub na skutek stopienia izolacji zwarcie (wywali bezpieczniki) więc pożaru bym się nie obawiał :wink:

Opublikowano

Praktycznie w każdym silniku jest bezpiecznik na początku uzwojenia. Jak pisał kolega wcześniej się spali i nie będzie problemu. Po drugie bezpieczniki w listwie zadziałają. w teorii takie coś da się naprawić bo w ostateczności wycinamy bezpiecznik i działa dalej ale pompy są wodoszczelne i tu rodzi się problem... ja nie próbowałem:)

Zaręczam Ci że w momencie gdybyś miał ten wyciek klnął byś że głupi filtr się nie spalił bo dziury nie bylo... nie życzę nikomu.

Opublikowano
Praktycznie w każdym silniku jest bezpiecznik na początku uzwojenia. Jak pisał kolega wcześniej się spali i nie będzie problemu. Po drugie bezpieczniki w listwie zadziałają. w teorii takie coś da się naprawić bo w ostateczności wycinamy bezpiecznik i działa dalej ale pompy są wodoszczelne i tu rodzi się problem... ja nie próbowałem:)

Zaręczam Ci że w momencie gdybyś miał ten wyciek klnął byś że głupi filtr się nie spalił bo dziury nie bylo... nie życzę nikomu.



Coś mi tu nie gra.... gdzie Ty widziałeś bezpiecznik na początku uzwojenia?

Kilka silników w życiu widziałem, kilkanaście uzwajałem i nigdy nie widziałem żadnego zabezpieczenia w silniku na początku uzwojenia!


Jeżeli filtr przestanie działać bo tak sam z siebie to spoko wchodzę w to ale coś go musi unieruchomić, i tu jest właśnie pies pogrzebany...


Ja wolałbym dwieścieparę litrów wody na podłodze niż ogień w całym domu.


ps. Ja mam dobrze bo tu w każdej wtyczce jest bezpiecznik :-)

Opublikowano
Może mu chodzi o wkłądane termiki w uzwojenie.(?)

Ale to nie wszystkie mają,a odnośnie pomp akwarowych to wątpie bo i po co.




A po to właśnie coby pompa nie chodziła na sucho.

Właściwie wszystkie dobre pompy to mają , dragony , delteki ,iwaki na pewno.

Wszystkie pompy obiegowe tunze mają zabezpieczenie seryjnie zamontowane.

Aqua bee o ile pamiętam też.


A tak odnośnie tej dyskusji , to albo mi jest tak gorąco , albo IHMO,to takie gadanie aby gadać:)

Widział z Was ktoś , słyszał , lub komuś doszło do zapalenia żywym ogniem silnika od filtra?

Widziałem w życiu setki , jeśli nie tysiące spalonych silników , niektóre o mocy 1,5MW (to nie pomyłka 1500KW) i jeszcze żaden nie płonął otwartym ogniem , była kupa smrodu i dymu , ale nigdy ogień.

Opublikowano

A po to właśnie coby pompa nie chodziła na sucho.

Właściwie wszystkie dobre pompy to mają , dragony , delteki ,iwaki na pewno.

Wszystkie pompy obiegowe tunze mają zabezpieczenie seryjnie zamontowane.

Aqua bee o ile pamiętam też.



Nam bardziej chodzi o np. Fluvala.

Nie sądzę aby miał termika ale pewny też nie jestem.



A tak odnośnie tej dyskusji , to albo mi jest tak gorąco , albo IHMO,to takie gadanie aby gadać:)

Widział z Was ktoś , słyszał , lub komuś doszło do zapalenia żywym ogniem silnika od filtra?

Widziałem w życiu setki , jeśli nie tysiące spalonych silników , niektóre o mocy 1,5MW (to nie pomyłka 1500KW) i jeszcze żaden nie płonął otwartym ogniem , była kupa smrodu i dymu , ale nigdy ogień.



Dyskusja jak każda inna :mrgreen:

Nie chodzi o to aby pisać tylko po to aby pisać.

Mnie po prostu ciekawi czy jest to niemożliwe aby silnik od kubełka się zapalił.

Gwarancji nikt nie da (a może da??)

Co do silników to i ich palności to raczej takie rzeczy się zdarzają (choćby pytanie na egzaminie BHP jaką gaśnicą nie należy gasić płonącego silnika elektrycznego?)

Mi się rzeczywiście nie zdarzyło widzieć płonącego silnika ale już alternator mi się zapalił (ale to inna historia)

Opublikowano

Co do silników to i ich palności to raczej takie rzeczy się zdarzają (choćby pytanie na egzaminie BHP jaką gaśnicą nie należy gasić płonącego silnika elektrycznego?)

Mi się rzeczywiście nie zdarzyło widzieć płonącego silnika ale już alternator mi się zapalił (ale to inna historia)








Właśnie o to chodzi , ze te silniki nie płoną , tylko straszny smród jest i kupa dymu , ale nie żywy płomień, który mógłby zapalić coś wokół.Dlatego te pytania o gaszenie silników, na BHP :D

Poza tym , największą ilość ofiar pożarów , stwarza właśnie zadymienie i ono jest tak niebezpieczne.(ale to temat na inną dyskusję, kiedyś byłem na szkoleniu o tym które trwało 3 dni :mrgreen: )

Lakiery izolacyjne są robione właśnie jako trudno , lub niepalne , a zapalić inne części silnika trudno:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.