Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Inkubujacy samiec to oczywiście samica ... o nagrodę Rockefellera raczej sie ci nie postarają ;) ... może być bardzo ładnie choć w przypadku mbuna nie koniecznie spokojnie. Raczej jednak nie ma mowy o zachowaniach w akwa z samicami ... chłopaki będą się tłukły o dominacje ale głównie przy jedzeniu ... przy laskach głupieją ;) u mnie 5 samców chilumba jakoś sobie żyło jak dopuściłem młode niedojrzałe dziewczęta to jeszcze nic się nie działo jak pojawiło się zielone światło dla prokreacji ( fakt, że zostawiłem tylko 2 samce bo i baniak za mały na wielosamcowość i najpiękniejszy samiec beta ) to został mi kadłub i piękny alfa ;) ... kadłub przeżył i jeszcze z nie do końca odrośniętymi płetwami zdominował baniak klubowy ;) ... że moze być pięknie pokazują chociażby fotki mojego samca w galerii wtedy nie miał jeszcze dojrzałych kobiet a walczył o miejsce przy żarełku.

Opublikowano
Widziałem tego typu zbiorniki z Aulonocarami i wszystkie samce były piękne , u żadnego nie widziałem literki na boku :D

Co do hierarchii to nie obserwowałem na tyle długo aby wyłapać zależności , ale skoro wszystkie były ładnie wybarwione , tzn. że i hierarchia nie jest tam ustalona:)



Hierarchia jednak w moim przypadku się ustaliła ... Mbuna raczej sobie tego nie odpuści ... nawet rewir mogą zająć i pilnować ...co do non - mbuna raczej na pewno jest inaczej bo jedyny raz gdy przez pewien czas aulonki były u znajomego 5 na 0 faktycznie samce nie ustaliły hierarchii ale za krótko to trwało bo jak dokupił samice zaczęła się zadyma i nie wiem czy to z przyczyny młodości czy po prostu nie czuły potrzeby układania hierarchii choć o ile znam pyski jakieś tam układy raczej na pewno wystąpią co nie przeszkadza żeby samce były wybarwione prawie non stop

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

I jak funkcjonuje akwarium z samymi samcami? Może ktoś ma taki zbiornik?


Zainteresowany jestem tą sprawą. Nie mogłem nic ciekawego na ten temat na forum znaleźć.


Co jakiś czas trafiam na tego typu zbiorniki - oczywiście w internecie, jednak informacje są dość ubogie.

Tutaj można na ten temat poczytać: http://www.cichlid-forum.com/articles/all-male_malawi.php


Znalazłem też takie akwarium, które wygląda na trwające dłużej niż rok: http://www.cichlids.com/tank-pictures/pic/Mixed_Africans-10.html


Z opisów zdjęć można się czegoś dowiedzieć, napisałem też maila do właściciela, ale nie dostałem jeszcze odpowiedzi.

Tutaj wszystkie zdjęcia z samcami i akwarium: http://www.cichlids.com/browse/user/benveasey.html


Większość ryb się wybarwiła. Jak na takie akwarium jest ich całkiem sporo. Ciężko na podstawie zdjęć ocenić zachowanie ryb.

  • 1 rok później...
Opublikowano


Znalazłem też takie akwarium, które wygląda na trwające dłużej niż rok: http://www.cichlids.com/tank-pictures/pic/Mixed_Africans-10.html


Z opisów zdjęć można się czegoś dowiedzieć




Czekając na odpowiedź na mojego maila postarałem się wyczytać jak najwięcej z informacji, które autor zamieścił pod zdjęciami.


Akwarium 100 US gals, czyli nie za duże. Znalazłem w necie jakiś przelicznik, który podał mi 440 litrów - jednak nie jestem pewien.

Filtracja zewnętrzny Eheim 2028, oraz Fluval 4+ Wcześniej korzystał z innych filtrów, ale miał problem z kolorem wody i po zmianie na te zauważył olbrzymią zmianę w jakości (wizualnej) wody.

Oświetlenie jak widać na zdjęciach: Z przodu 2 świetlówki white marine, z tyłu jedna niebieska (ponoć ładnie maskuje żółty odcień wody...). Wcześniej T8, później zmiana na T5. Po zmianie miał problem z glonami.

Podmiany wody: Wspomina o kilku podmianach w tygodniu, ale nigdzie nie ma informacji o ilości podmienianej wody.

Wspomina także, że dodaje regularnie minerały (cichlid minerals), które razem z regularnymi podmianami wody utrzymują jej parametry oraz zdrowie ryb na odpowiednim poziomie.

Pokarmy: Różne płatki ze spiruliną, żywe krewetki, małże, różnego rodzaju granulki oraz New Life Spectrum. Wspomina o różnych pokarmach, ale nie pisze nazw - te które są dostępne w Londku Zdroju (to chyba gdzieś w sudetach).


Ryby:


Generalnie są to samce z Malawi, z wyjątkiem dwóch ryb z jeziora Tanganika. Prawdopodobnie dwóch, raz wspomina o kilku. Właściciel przyznaje, że ma dużo ryb w akwarium jednak tłumaczy to swoimi upodobaniami oraz faktem że taki układ powoduję rozłożenie agresji i twierdzi, że dzięki temu nie ma z nią problemu. Przestrzega jednocześnie przed wpuszczaniem samic - odbija samcom.

Większość ryb to F1, choć sam przyznaje że mogą być to F2. Dla mnie F1 - pisze o pierwszym pokoleniu urodzonym w wodzie z kranu. Część ryb to F0. Uważa, że F0 są bardzo żywotne i mają rewelacyjne, stale utrzymujące się kolory. Jednak twierdzi, że mają problemy z aklimatyzacją w akwarium i dlatego zrezygnował z kupowania odłowionych ryb. Twierdzi, że parametry wody w akwa, mimo podmian i dodawania minerałów/soli, i tak odbiegają od "naturalnych".


Większość ryb ma wybarwionych. Ponoć nie ma z tym problemu. Jednak nie każdy samiec wybarwił się maksymalnie.

Zastanawia mnie podpis pod zdjęciem z Otopharynx lithobates'em: Ponoć roczny samiec, a wybarwiony tak, że dałbym za takiego kilka banknotów (10 złotowych). Widać wybarwienie samców w tej zupie. Generalnie bardzo ładnie.


Opisuje też klika ciekawych sytuacji:


Dimidiochromis compressiceps był szefem akwarium. Ponoć bez dostępu do samic ładnie się wybarwił (są zdjęcia - jak go kupił był śledzikiem) i jako największa ryba dominował w akwarium, jednak po wprowadzeniu i zadomowieniu się Fossorochromis rostratus'a oddał mu władanie akwarium. Twierdzi, że Fossorochromis rostratus to najładniejsza ryba z jeziora, która jak jest zdominowana to traci kolory całkowicie i jest cały czas schowana. Jednak, gdy nie ma takiej sytuacji, to prezentuje piękne barwy. Ponoć nie ma etapu pośredniego pomiędzy pełnym wybarwieniem, a śledzikiem.


W całej tej zupie rybnej wybarwiał się też Placidochromis phenochilus Tanzania. Kupiony jako niewybarwiony samiec.


Ciekawa jest też informacja nt. Aulonocara Fire Fish tzw. "man made" specie. Koszt takiego samca to około 100 funciaków/200 US baksów. Ładnie to kontrastuje z 10 zł w zooologu u mnie na osiedlu.



Generalnie można wyczytać, że sytuacja przy obsadzie non mbuna ma się tak:


- hierarchia się ustaliła,

- samce są wybarwione,

- nie ma dramatycznych walk (bo nie ma samic prawdopodobnie),

- baniak funkcjonuje i to w zarybieniu, które przy haremach raczej nie byłoby możliwe imho,


Wygląda na to, że wszystkie informację zawarte w tym wątku właściciel tego akwarium potwierdza.


Jako, że edytując post nadal wątek pozostaje w worku archiwum, postanowiłem napisać kolejny. Dzisiaj do swojego starego wklejałem wyżej wymienione linki i niestety nic się nie zmieniło. Jeżeli można proszę moderatora o sklejenie obu postów w jeden.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.