Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiesz co, zaczynam sie trochę gubić, więc może zacznijmy od początku. Akwa 375l to wiem, a co z resztą? Napisz coś o filtracji, obsadzie i w jaki sposób obniżyłeś Gh i Kh podnosząc jednocześnie ph (używałeś jakiejś chemii?). Napisz czy zmieniło się coś w zachowaniu ryb i jakimi testami robisz pomiary.

Opublikowano

Jeśli to pierwotniaki to pod żadnym pozorem nie wymieniaj wody! Dasz im tylko niezłego kopa i będziesz miał spore problemy. Narazie poczekaj z 3-4 dni. Silnie napowietrzaj i czekaj. Jesli po jakiś 5 dniach nie bedzie zmnian to pewnie nie pierwotniaki. J.w koledzy mówili podaj jak najbardziej szczegółowe dane tz. to co włożyłeś do akwa(kamienie,tło itp.), a także nawet podaj najdrobniejszą chemie jaką stosowałeś.

Pozdrawiam

Opublikowano

Jeśli użyłeś "zaszczepki" bakteryjnej na samym początku to nie ma już sensu dolewać z innego akwarium - bo chyba o taki sens chodzi ?

Więc należy przyjąć że po 3 tygodniach masz już w pełni rozwinięte kultury bakterii tych co dodałeś – a już na pewno właśnie teraz nastąpił skok ich liczebności.

W związku z tym nie musisz zaszczepiać woda z innego akwarium i ponownie czekać, nie ma sensu dodawać tez ponownie zaszczepki firmowej gdyż razem z nią jest pożywka, a nie chodzi o to aby dokarmiać bakterie ale odstawić je od koryta.

Masz nadmiar substancji organicznych, których trzeba się pozbyć,łącznie ze zjadaczami i zjadanymi.

Więc w zasadzie jeśli oczyścisz dno z tego co tam może ewentualnie zalegać i przepłuczesz filtr z tego co ewentualnie wciągnął i w nim zalega z resztek to możesz się pokusić o wymianę przynajmniej 30% wody – ale jednorazowo a nie codziennie trochę.


Prawdopodobnie przekarmiłeś ryby, bo jedyną pożywka w tym wypadku dla bakterii był niezjedzony pokarm (np. rozpuściłeś kostki zamrożonego pokarmu w wodzie i całość wlałeś do akwarium,mięsko ryby wyjadły ale zupka została i tym pożywiły się bakterie a nimi stado pierwotniaków).

Lub jakaś martwa ryba leżąca i rozkładająca się powolutku gdzieś w kącie akwarium.

Być może za dużo podajesz rybom pokarmu lub za dużo naraz.


Takie skoki inwazyjne liczebności pierwotniaków czy zielone zakwity zawsze biorą się z nadmiaru substancji pokarmowych, tutaj samoistnych cudów nie ma,a te nadmiary zawsze biorą się z naszej ręki.

Przeważnie dotyczą niedojrzanych zbiorników, gdzie równowaga biologiczna bywa chwiejna (łatwo o błąd),ale to nie jest wcale regułą.

Czasem to się zdarza i nie ma w tym tragedii.

Możesz albo czekać na zanik nadmiaru pierwotniaków stosując ograniczenia w karmieniu ryb + klasyczne podmiany, albo załatwić to dużą podmianą jednorazową- czyli czekasz aż wszystko bakterie wyjedzą co jest ,a tym samym samoistnie zredukuje się liczba pierwotniaków,albo definitywnie rozcieńczysz nadmiar substancji organicznych łącznie z 30% ilością pierwotniaków i bakterii.

Tak czy siak musisz zweryfikować ilość/sposób karmienia ryb, bo efekt właśnie obserwujesz.

Ta sytuacja się zmieni w momencie kiedy zbiornik dojrzeje, a to oznacza że zamieszkają w nim różne organizmy w tym różne gatunki glonów.

Wówczas ten ekosystemik będzie zdecydowanie bardziej odporny na jakieś skoki „nadwyżek”,ale to tak po roku.

Jaką metodę obierzesz to już zależy od Ciebie.

Opublikowano

filtracia to atman 203 z drobną gąbką ,ehemi 2228

piasek kwarcowy,skała wulkaniczna, tło cr-65

obsada red-red 8szt

yellow 10szt

trewavasae 7szt

Greshakei10szt

2 glonojady i 25 szt. swiderków

w zachowani ryb nic nie zauwazyłem niepokojącego

jak zalewałem akwarium wloałem 40l wody z innego akwarium i dodałem nitrivec

testy to paski JBL

Opublikowano

Filtracja wydaje się OK. Zbiornik masz świeży, więc wpuszczenie takiej ilości ryb(37szt!) mogło spowodować zachwianie równowagi biologicznej w i tak jeszcze nie do końca ustabilizowanym zbiorniku. Testy paskowe IMO są do wszystkiego a jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Spraw sobie szybko testy kropelkowe(mogą być nawet z Zooleka oprócz NO3, tutaj polecam Salifert'a-dokładny, łatwy w obsłudze i w cenie porównywalnej do innych) i kontroluj parametry, głównie NH3/NH4 i NO2. Obserwuj zachowanie ryb. A to zmętnienie rozumiem, że jeszcze nie zniknęło?

Opublikowano

Z podmianą to bym się jeszcze wstrzymał, oczywiście jeśli nie skoczyły Ci parametry. Zmierz tym co masz i jeśli NO2=0 a NO3 nie podniosło się bardzo to poczekaj jeszcze, tym bardziej, że woda się powoli krystalizuje. Jak już będziesz miał te testy to zrób pomiary i napisz. Następnym razem zrób mniejszą podmianę.

Opublikowano

podniosły mi sie parametry według testu paskowego pokazuje mi no3-50, no2-2, gh spadło z 14 na 7 ,kh z 10 na 6 a ph-8,0 po rybach nic nie widze zachowują sie tak jak wczesniej ,woda sie ustabilizowała zero syfu to co zrobic podmiane.

może podmienic wode z innego akwarium

Opublikowano

No teraz to musisz a nie możesz podmienić wodę. Jeśli te testy nie kłamią( a nie ufam im wcale ) to zdestabilizowałeś sobie zbiornik. NO2=2 to bardzo dużo, NO3=50 też ( no ale to zdecydowanie mniej grożne) IMHO powinieneś podmienić tak ze 30% wody i nie karmić ryb (jak często je karmisz?) spraw sobie jakieś "normalne" testy przynajmniej na NO2(NH3/NH4 też by się teraz przydały. Zmierz parametry jutro i jeśli NO2 będzie dalej wysokie(a będzie) to kolejna podmianka 20-25%. W ostateczności mozesz zastosować Toxivec lub coś podobnego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.