Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Najważniejsze jest ciasne spasowanie elementów. Ja miałem problem z wciśnięciem głowicy na kubełek podobnie było z zaworami i po takim spasowaniu hula już pół roku zaznaczam ze filtr był używany. Bez wazelinki. koteczek jakie zadanie ma spełnić wazelina?

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Witam wszystkich znerwicowanych posiadaczy Tetr-y!

Właśnie dziś po kilku dniach od pojawienia się małej rzeczki na podłodze postanowiłem wymienić uszczelkę. Dzień wcześniej rozkręciłem głowicę, bo coś mi tu nie grało. Ciekło po kuble, ale wody pełno było w głowicy. Po elementarnej rozbiórce doszedłem do tego, że to nie wina uszczelki pod głowicą, a pompki którą wtłacza się wodę przy rozruchu. Może drastyczne kroki podjąłem, bo wysmarowałem silikonem miejsca styku filtra z uszczelkami w tym 'tłoczku', ale działa.

Znów jest cichy i nie przecieka - pytanie na jak długo? Na wszelki wypadek nerwosol w pogotowiu.

Pozdrawiam r. :wink:

Opublikowano

c.d. horroru :shock:


Dziś, jak co dzień rano wstałem. Włączyłem telewizor - obejrzałem "TELEEXPRES" i ku mojemu zdziwieniu dostrzegłem kolejny, albo jak kto woli ten sam wyciek na moim kochanym Tetra Tec'ku 1200.

Silikon i nowa uszczelka nie pomogły. pojechałem więc do sklepu i tak jak kupuje się bułki, masło, czy mleko - kupiłem Eheim Professionel 2228.

Szkoda zdrowia i nerw, choć młodym jeszcze, na jakieś wycieki. Nie będę ciągle myślał będąc w pracy, czy mi domu nie zalewa.

Owszem - wolałbym te pieniądze wydać na coś przyjemniejszego, bo mam pilniejsze potrzeby, ale 'łybkom' też coś od życia się należy. A Wam Drodzy

"Radiosłuchacze" dziękuję za pomoc w wyborze - fora jednak się przydają :)

Pozdrawiam i miłego płetwkowania :wink:


PS.: Gdyby ktoś chciał odkupić kompletnego cieknącego Tetra Tec'ka za stówkę to chętnie sprzedam.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
c.d. horroru :shock:


Dziś, jak co dzień rano wstałem. Włączyłem telewizor - obejrzałem "TELEEXPRES" i ku mojemu zdziwieniu dostrzegłem kolejny, albo jak kto woli ten sam wyciek na moim kochanym Tetra Tec'ku 1200.

Silikon i nowa uszczelka nie pomogły. pojechałem więc do sklepu i tak jak kupuje się bułki, masło, czy mleko - kupiłem Eheim Professionel 2228.

Szkoda zdrowia i nerw, choć młodym jeszcze, na jakieś wycieki. Nie będę ciągle myślał będąc w pracy, czy mi domu nie zalewa.

Owszem - wolałbym te pieniądze wydać na coś przyjemniejszego, bo mam pilniejsze potrzeby, ale 'łybkom' też coś od życia się należy. A Wam Drodzy

"Radiosłuchacze" dziękuję za pomoc w wyborze - fora jednak się przydają :)

Pozdrawiam i miłego płetwkowania :wink:


PS.: Gdyby ktoś chciał odkupić kompletnego cieknącego Tetra Tec'ka za stówkę to chętnie sprzedam.





a ja powiem tak.....

jestem również w posiadaniu "kochanego filterka terta 1200

około 1 miesiąca wstecz pojawiły sie pierwsze podcieki

raz pokapało a potem spokój, nieraz np tydzień spokój a potem jak znienacka kałuża, wiadomo były wakacje jak miałem jechać gdzieś poza dom choćby na 1 dzień to był horror... co będzie jak wrócę??? akwarium na miejscu czy na podłodze

Ostatnio 2 dni temu rozebrałem całkowicie.podejrzewałem że to spod uszczelki pod głowicą .ale to nie to

wpadłem na pomysł aby rozebrać ten górny plastik od głowicy i podłączyć wszystko oprócz tego. w ten sposób mogłem zaobserwować skąd wycieka.

i sie mi udało.A mianowicie u mnie wyciekało z autostopu za jednym z zaworów.to znaczy autostop (na z wejściu i wyjściu węzy jest dzielony na wpół uszczelką i o ringiem aby można było skręcać wężykami (zaworami w lewo czy tez w prawo) i właśnie z tego miejsca mi cieknie

jak przekręciłem lekko to przestało jak znowu lekko się przekręciło tym połączeniem to ciekło raz lepiej raz gorzej.najszybszy wyciek jaki naliczyłem o 1 kropla /sek wiec aby zapełnił się przegrody w głowicy to chwila moment.Filtr (jego górna głowica ma tak skonstrułowane przegrody ze zawsze będzie wyglądało to jakby wyciek był spod klamr.i niektórzy myślą ze to spod uszczelki głowicowej

U mnie jest ona na 100 % ok.

Co postanowiłem....

- zamówiłem nowy autostop do tego filterka i

-w tym tygodniu zamówiłem pompę AT-203 + gąbka 4 (jako wewnętrzny)

- Tetre przerabiam na biologa (wywalam wszystkie gąbki itp. zasypuje go ceramiką bio

(miedzy innymi aby jak najmniej mieć styczności z filtrem (nie dotykać węży i zaworów myśle że to coś pomoże)

jeśli nie to już nigdy nie zakupie tej firmy (pomyśle o eihemie)

dodam że tetra chodziła bezproblemowo 20 miesięcy

może komuś dopomogłem moimi spostrzeżeniami o nieszczęsnej tetrze

pozdrawiam

Krzyś

Opublikowano

jak będziecie czyścić filtr w łazience to po złożeniu filtra lepiej go nie przenosić za uchwyt , po takim przeniesieniu też tetra ciekła , zawsze przenosiłem łapiąc za spód kubła nie wiem co mnie podkusiło niestety klepki spęczniały

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.