Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Się pytam o realne minusy trzymania w akwarium 200x50x50 w którym są trzy-cztery gatunki mbuna "delfinków" (cytrocara moori).


Rzecz w tym, że mi się ta ryba ogromnie podoba.


Chciałbym mieć realną opinię na temat minusów, ale nie z gatunku "purystyki", czyli "bo tak się nie robi", tylko konkretnych.


Nie wiem po prostu, na ile są realne zastrzeżenia, że nie da się tego połączyć żywieniowo, lub "charakterologicznie".


Pytanie dodatkowe: gdzie i czy w PL można dostać synodontis njassae?

Bo o malawispongia echnoides to nawet nie pytam :-)


milc

Opublikowano

Rozumiem że akwarium dotarło wczoraj pomyślnie i rozpoczełeś dalsze działania.

Co do samej C. moori to tez chciałem ją włączyć do obsady ale konsultowałem się z Lago [niestety teraz na forum go nie widac] i on mnie zniechęcił z powodu .... agresji C.mori ... :shock: - dokładnie takie oczy zrobiłem. Lago ma akwa 250 cm dł i trzymał w nim Fossorochromis rostratus, Aristochromis christyi, i własnie C moori a więc teoretycznie pozostałe gatunki wyglądały duzo groźniej ale właśnie moori podczas tarła robiła masakre w akwa. Nie wiem może Lago miał takie nadpobudliwe ryby ale że nie były moim priorytetem to z nich zrezygnowałem - Tobie przekazuje tylko uzyskane info a Lago jest prekursorem nonmbuny w klubie więc jego zdanie cenie.

Co do innych spraw to widze najbardziej pokarm żywieniowy bo jednak moori to 100% mięsożerca mimo że nie poluje na ryby to wszelkiego rodzaju bezkręgoece i skorupiaki są jego domeną. Niewiele mbuny jest mięsożernej, natomiast z własnej praktyki to mogę napisać że szkoda mi było wyrzucić pokarmy jaki mi po mbunie zostały więc jako uzupełnienie chciałem skarmić nim stopniowo moja obecną bande i zaobserwowałem że nawet jeżeli tylko 1 na 3 posiłki dziennie jakie serwuje, przez trzy/cztery dni pod rząd składał sie z "Malawi " Tropicala lub czegos podobnego roślinnego to już rybcie zaczynały mieć problemy trawienne. dlatego w moim przekonaniu najwiekszy problem przy takim połączeniu to właśnie żywienie.

Pamietać by należało o odpowiednim wystoju akwa bo moori potrzebują piachu do kopania [więc skały tylko ewentualnie z tyłu akwa] i to najlepiej po całej długości akwa bo te ryby nie kopia miejscowo ale raczej przekopuja/przesiewają piach jak "rolnik" podczas orania tzn nabierachą piach i płynąc powoli dalej wypuszczają go przez skrzela, nastepnie kawałek dalej ponownie nabierają i przesiewają lub wypluwają. U nie robia tak F. rostratus i L. acuticeps widok jest przedni ale niesia z soba pewien fakt niezmiernie ważny dla funkcjonowania zbiornika a własciwie jego filtracji.... ja nie odmulam zbiornika wcale i to nie z lenistwa ale dlatego że jest całość dokładnie przekopana i wymieszana [świderki nie są potrzebne właściwie choc mam] , po prostu nie ma co odmulać. Dlatego trzba pamiętac że wszystkie te zanieczyszczenia pozostają w zbiorniku i obciążaja filtr bio i przez to musimy ograniczyc ilość ryb.

Reszta to już bardziej teoria bo na połączenie mbuny z "resztą" się nie zdecydowałem. Jak zapewne już wiesz te zastrzeżenia ogólne dotyczą tego że mbuna zwłaszcza bardziej żwawe gatunki moga nonmbune zdominować/zagonić, i choc nikt nie twierdze że takie połaczenie jest niemozliwe to jednak bym podchodził do niego z dużą rozwagą, jedna ze "szkół łaczenia" pozwala na takie łączenia ale tylko z łagodna mbuną z takim układem ryb aby mbuna nie stanowiła więcej jak 50% obsady.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.