Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam juz jakiś czas akwarium malawi i mam 2 pytania.

Po pierwsze moje pyszczaki są bardzo płochliwe dlaczego?

Po drugie czytałem ze najmniejsze akwarium to 80 cm długości i ze to właśnie długość jest istotna a inne wymiary mniej, nie miałem z żadnych pytań aż do dziś kiedy przeglądałem na allegro akwaria i nadknołem sie na aukcje akwarium o wymiarach dług. 95cm. szer 16cm. wys. 24cm. I zaczołem się zastanawiać czy moge w takim akwarium trzymać pyszczaki ponieważ długość jest wystarczająca ale czy inne wymary moga być?

Opublikowano

Jakis czas? wydaje mi sie, ze to chyba niewystarczajacy czas aby mogly sie one przwyczaic skoro pojawia sie taki problem, moze za czeste zmiany w akwa nastepowaly? moze parametry im nie odpowiadaja? moze nie czuja sie pewnie bo nie maja gdzie sie schowac? znawca od pyszczakow i ich zachowan nie jestem bo moje akwa dopiero dojrzewa, wiec tak naprawde nie jestem nawet amatorem ale posiadalem wczesniej inne ryby pielegniowate wiec pozwolilem sobie na spekulacje dlaczego moze sie dziac tak a nie inaczej, chociaz to co napisales to nic nikomu w zasadzie nie powie(moze jakies szczegoly?) wiec nawet taki amator jak ja mogly wymieniac w nieskonczonosc problemy zwiazane z plochliwoscia pysiów.


Co do akwarium, rozumiem ze chodzi tu o akwa tzw. scienne wiec z przykroscia stwierdzam, ze nie, bo co z tego ze akwa ma rzekomo odpowiednia dlugosc skoro ryba jak podrosnie nie bedzie mogla sie obrocic??

Opublikowano

co do plochliwosci kolegawyzej napisal; ja tylko zapytam jeszcze jakie masz parametry wody...

co do akwa do pyszczakow liczy sie (najbardziej) powierzchnia dna = mozliwe rewiry do objecia przez samcow - wiec dlugosc i szerokosc przede wszystkim... pozniej litraz...

Opublikowano

Po pierwsze moje pyszczaki są bardzo płochliwe dlaczego?



niewlasciwe parametry /niewlasciwa obsada /zle oswietlenie...


nadknołem sie na aukcje akwarium o wymiarach dług. 95cm. szer 16cm. wys. 24cm. I zaczołem się zastanawiać czy moge w takim akwarium trzymać pyszczaki


akwa za waskie i za niskie.. no chyba ze livingstonii.. chociaz i tak imo za wasko..... akwa nadaje sie tylko na glupiki :wink:

Opublikowano
dług. 95cm. szer 16cm. wys. 24cm.

wiec dlugosc i szerokosc przede wszystkim... pozniej litraz...

i tu czas na refleksję Panowie. To akwarium ma netto niecałe 40 litrów - nie ma mowy o jakiejkolwiek stabilności parametrów przy takiej ilości wody. Akwarium w takim litrażu NIE NADAJE się na cokolwiek poza kotnikiem niezależnie od wymiarów dna.

Opublikowano

witam dzękuje za wyczerpujące odpowiedzi związane z akwarium.

a co do państa pruśb o parametry wody to mam tylko 2 wskaźniki które mi pan w sklepie doradził a mianowicie na pH i NH3

pH wynosi 7,5

NH3 wynosi 0 (chyba to źle)

Opublikowano

tylko szkoda że nie doradził kupna NO2 i NO3

wskaźnik twardości wody również powinien się u ciebie znaleźć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.