Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako, że tematy pokryw ostatnio dość często się pojawiają ja poruszę sprawę oświetlenia a raczej statecznika. http://www.akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=44908 podczas budowy tej pokrywy autor użył zamiast kupnego statecznika 2 wyjętych właśnie ze świetlówek kompaktowych. Plusy ma to i to spore, po pierwsze cena ( http://www.allegro.pl/item562930527_swi ... _cena.html czyli za 30zł mamy 2 niezależne stateczniki pod 18w) druga sprawa to wymiary. Potrzebuje tylko opinii kogoś bardziej doświadczonego i jakieś instrukcji jak to potem połączyć.


pozdr.

pysi

Opublikowano
jakieś instrukcji jak to potem połączyć

Ja Ci powiem tyle: jeżeli nie zajmujesz się elektryką, nie znasz się na tym, daj sobie spokój, albo znajdź kogoś kto przyjdzie i Ci to połączy :!:

Taki ktoś na pewno będzie wiedział jak.

Nie chcę wyjść tutaj na mędrca, ale z prądem to naprawdę nie przelewki.

Opublikowano

Różne rzeczy już składałem, robiłem także samo złożenie czegoś takiego mi nie straszne, nie chce tylko czegoś źle podpiąć żeby ew. nie spalić elektroniki o ile to możliwe :)

Opublikowano

No dobra... :wink: Żarówka energooszczędna też jest rurką tak samo jak i świetlówka do akwarium. Na końcu jednej jak i drugiej "rurki" wystają po dwa na stronę druty. Różnica jest tylko taka, że w żarówce energooszczędnej są wlutowane one w płytkę elektroniki. Odlutuj rurkę z płytki, w to miejsce przylutuj przewody podłączając je do świetlówki akwariowej. Pamiętaj tylko, żeby to zrobić stronami.

Do I make my self clear enough? :mrgreen::mrgreen::wink:

Jak coś to daj zdjęcie to ci zaznaczę co i jak.

Opublikowano

Są różne opinie na temat stosowania elektroniki z żarówek energooszczędnych, w tym również takie, że to nie jest dobry pomysł ze względu na jakieś tam rozbierzności w parametrach pracy (i do tej opini w sumie ja się przychylam) Schematy takich zabaw były na którymś z forów roślinnych - tam powinieneś szukać

Opublikowano

calkiem prosta sprawa zbij zarówke i beda wystawac tobie 4 druciki podlanczasz je do swietlówki i jazda :P


a tak na serio to jest prosta sprawa mialem kiedys cos takiego przy swietlówkach 18 w , nie wiem jak to sie ma do mocniejszych wersji ale bedzie tez swiecic , zbijasz szkło z zarówczki albo odcinasz plastkik , do wystajacych 4 drucików lutujesz kabelki i podlanczasz pod swietlówke


jak cos pomylisz to sie niezaswieci ale masz chyba 4 kombinacje zapewne trafisz :P

napewno nic niespalisz proste jak dzdzownica :P i tanie


zaleta tego systemu jest to ze swietlówki zapalaja sie odrazu czego niemozna sie spodziewac przy statecznikach i to wplywa na zywotnosc ich

Opublikowano

Mialem takie stateczniki przy swietlowkach 18W. Wazne, aby "dawca" byl wiekszej mocy niz biorcy. Dzialalo to dobrze, bez zauwazalnych efektow ubocznych. polaczenie jest trywialne, 2 styki z prawej do jednego konca rury, 2 lewe do lewego.

473b2e05560bb00dmed.jpg

Opublikowano

Siedziałem w tym i powiem że do świetlówki 18W dajesz statecznik z kompaktu 21W i gitara. Do 15W dajesz 18W itp. Do 30W nie opłaca się już, warto wtedy kupić gotowego elektronika. :idea:

Opublikowano

dokładnie jak karold mówi gdzieś o 2-3w mocniejszy musi być ten statecznik elektroniczny. Jest to najtańszy sposób na oświetlenie zbiornika. Jak zarowka energooszczędna się spali to elektronika dalej jest sprawna! Spokojnie rozbebeszamy wszystko i mamy niegrzejący się statecznik. Jedyna wada to małe moce:/

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
    • No to ja się wyłamię. Miałem 240-stkę Juwela z szyby 8. Bez wzmocnień, spięte tylko plastikową koroną z plastikową spinką po środku (taki standard Juwela) Miałem je 2 lata. 4 lata temu sprzedałem i działa po dziś dzień🤷‍♂️
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.