Panowie i Panie potrzebuje pomocy :(

[pysi]

Moja obsada saulosi została uszczuplona do 1 samicy, druga postanowiła zobaczyć jak wygląda świat poza akwarium, jak ją znalazłem to była sztywna Teraz mam 3 samce... a powinno być trochę na odwrót. Tak więc przyjmę, odkupię, wymienię cokolwiek za samice. Ew. jakieś namiary na miejsce gdzie kupię coś wyrośniętego, najlepiej w Krakowie lub Tarnowie.

[arkady_new]

Wyskoczyla przez te otworki na rury w pokrywie?

ps

Panie też tutaj bywają

[pysi]

yhy.. nie wiem jak ale udało się jej. Dziś zrobiłem co tygodniową podmianę, potem karmię, i coś nie teges, szukam tu i tam, no nie ma wreszcie patrze za akwarium i leży bidulka

[arkady_new]

yhy.. nie wiem jak ale udało się jej. Dziś zrobiłem co tygodniową podmianę, potem karmię, i coś nie teges, szukam tu i tam, no nie ma wreszcie patrze za akwarium i leży bidulka

ale jak wyskoczyła, nie masz pokrywy (lub innego przykrycie)?

[slawek gorol]

yy.. z tego co pamietam to sklep malawi wystawia sie na gieldzie w krakowie..(cos mi sie tak obilo o oczy w innym watku).o szczegoly musisz pytac Mjunszajn.

[pysi]

Wyskoczyła przez otwory z tyłu pokrywy przez które wchodzą wszystkie przewody i rury.

Samiczka zostawiła mi po sobie spadek w ilości 3 małych, problem w tym, że boję się, że zanim one urosną i o ile będą tam samice to ta jedna, która obecnie została zostanie zagoniona przez samce.

[arkady_new]

Heh, to miała cela. Musisz tam coś przykleić, jak masz takich akrobatów. Współczuję

[pysi]

yy.. z tego co pamietam to sklep malawi wystawia sie na gieldzie w krakowie..(cos mi sie tak obilo o oczy w innym watku).o szczegoly musisz pytac Mjunszajn.

W Tarnowie jest jeden sklep jeszcze gdzie może coś kupię, jak nie to wtedy będę szukał w Krakowie i okolicach Jak będę robił nową pokrywa to muszę pomyśleć o jakimś wynalazku anty-wyskokowym.

[koteczek555]

Najlepiej sobie zabezpiecz jakoś te otwory, żeby w przyszłości nie było już takich wyskoków

P.S. Nie tylko Panowie, ja jestem panią hehe

[pysi]

Wybacz, mam nadzieję, że się nie gniewasz aż tak bardzo Mam nadzieje, że to był taki jednorazowy wypadek przy pracy, i więcej się to nie powtórzy.