Skocz do zawartości

Czy możliwe jest Malawi bez glonów ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie chce mi się wierzyć, że pojawiają się tu posty typu "jak wyhodować glony".

W moim akwa wypróbowałem w zasadzie wszystkie metody walki z nimi:

- zaciemnienie (efekt trwały nie dłużej niż tydzień)

- zmniejszenie karmienia (aż do wyraźnego efektu wklęsłych brzuszków ryb - glony miały się dobrze)

- dosadzenie roślin (zarastały tylko glonami)

- nawożenie zbiornika z roślinami - rosły rośliny i glon

- niskie NO3 (coś koło 5, bo miało to wygłodzić glony) - denitrator

- wysokie NO3 (coś koło 30, bo miało to stymulować rośliny)

- podniesienie fosforanów

- usuwanie fosforanów

- pilnowanie stosunku Rodfielda

- olanie stosunku Rodfielda

Oczywiście nie stosowałem tych metod jednocześnie. Każdą przez około miesiąc, obserwując akwa i dokumentując fotograficznie. Finał zawsze ten sam. Zielone dywany o wysokości 5-7 mm już po około tygodniu.


Myślę jeszcze aby zmniejszyć oświetlenie z 2x54W do 1x54W


Akwa 120*50*50 300 l brutto, NO3 15, Fosforany skaczą 0,5 - 1

Reszty nie mierzę...


P.S.


Sprzedam, e tam... oddam szczepki glonów

Bart

Opublikowano
Nie chce mi się wierzyć, że pojawiają się tu posty typu "jak wyhodować glony".

W moim akwa wypróbowałem w zasadzie wszystkie metody walki z nimi:

- zaciemnienie (efekt trwały nie dłużej niż tydzień)

- zmniejszenie karmienia (aż do wyraźnego efektu wklęsłych brzuszków ryb - glony miały się dobrze)

- dosadzenie roślin (zarastały tylko glonami)

- nawożenie zbiornika z roślinami - rosły rośliny i glon

- niskie NO3 (coś koło 5, bo miało to wygłodzić glony) - denitrator

- wysokie NO3 (coś koło 30, bo miało to stymulować rośliny)

- podniesienie fosforanów

- usuwanie fosforanów

- pilnowanie stosunku Rodfielda

- olanie stosunku Rodfielda

Oczywiście nie stosowałem tych metod jednocześnie. Każdą przez około miesiąc, obserwując akwa i dokumentując fotograficznie. Finał zawsze ten sam. Zielone dywany o wysokości 5-7 mm już po około tygodniu.


Myślę jeszcze aby zmniejszyć oświetlenie z 2x54W do 1x54W


Akwa 120*50*50 300 l brutto, NO3 15, Fosforany skaczą 0,5 - 1

Reszty nie mierzę...


P.S.


Sprzedam, e tam... oddam szczepki glonów

Bart




Coz, nie powiem nic innego, jak tylko GRATULUJE ! 5mm zielony dywan jest godny podziwu ! Sprobuj jeszcze zakwasic wode, glony slabiej rosnal przy niskich ph ! Zart.. Czas je pokochac, bo dlugo sie nie rozstaniecie :)

Opublikowano

wydaje mi sie ze mylisz pojecia wiekszosc malawistow chce w mniejszy lub wiekszy sposob wyhodowac okreslony rodzaj glonow i stad te pytania na forum.

niby glon to glon ale tak samo jak kazda roslina potrzebuje okreslonych warunkow do zycia. posiadam 2 akwaria polaczonych razem 3 filtrami zewn. tylko w akwarium 500l Valiserea gigantea rosnie rozwija sie , natomiast w 240l. z pyskami poprostu gnije, a kryptokoryna znowu szaleje.

sam walcze o glon lecz narazie wygrywa kryptokoryna

co do twojej formy sprzedazy moim zdaniem nie sprawdzi sie ona gdyz kazde akwarium to osobny ekosystem posiadajacy rozne lub wzglednie podobne parametry czy to ph,no2 a takze same polozenie akwarium w pomieszczeniu czy oswietlenie

jezeli chodzi o twoj glon to powinienes sie cieszyc hehe czekamy na zdjecie akwa

Opublikowano

jak admiennymi ekosystemami są dwa akwaria, moze przekonać sie ten, ktory ma dwa akwaria koło siebie, wlewam tę samą wodę, staram sie utrzymywać te same parametry, filtracja i fauna podobna - pdobna ale nie identyczna

I pewnie te drobne różnice, ktorych nawet nie jesteśmy w stanie wyczuć powoduja ze dwa akwaria, o ktore tak samo sie dba wyglądają różnie jeśli chodzi o glony.

Opublikowano

zgadzam sie z yaro w 100% tym bardziej przenoszac jakies szczepki itd.itp. mozemy sie przejechac wszystko zalezy od parametrow itd. danego zbiornika.

Opublikowano

Eeee, Panowie...


Z tymi szczepkami glonów to żartowałem. Aż tak kreatywny nie jestem. Chociaż kto wie, może to jakaś nisza rynkowa. Skoro na allegro sprzedają ziarenka palmy pomarańczowej, na której banany rosną cały rok, to może i szczepki glonów są pomysłem na życie.


A tak serio to coraz bardziej skłaniam się do restartu zbiornika. No może nie takiego 100% , bo użyłbym tej 50% wody ze starego + nowy wystrój. Podjarałem się też lampami HQI.


Zobaczymy. Postaram się zrobić animację, na której widać jak wygląda tydzień w moim akwa (rozwój glonów) od momentu wyszorowania kamieni po ich zarośnięcie.


Lampa UV też niewiele pomaga - działa tylko na glony zawieszone w wodzie. Choć teraz tak sobie myślę, że to dziadostwo jakoś wmusi migrować po zbiorniku, więc może jakieś tam formy zarodnikowe na poziomie komórkowym zabija (nie był to wykład biologii i zapewne mijam się z prawdą).


Zaczęło się to kiedyś pewnego ranka, gdy wróciłem z 2 tyg. wakacji i zobaczyłem w wodzie zielony kisiel (zakwit - akwa pod opieką rodziców). Od tego czasu nic już nie było tak jak dawniej.



Bart

Opublikowano

u mnie akwa ponad 4 miechy ma i zadnego glona nie mam, jedynie ostatnio zaczalem obserwowac ze troche na skale koralowej troche brazowego sie pojawilo ale to tylko delikatniutki osadzik :( Ale zeby byl zielony i dlugi to nie :(

Opublikowano
Choć teraz tak sobie myślę, że to dziadostwo jakoś wmusi migrować po zbiorniku, więc może jakieś tam formy zarodnikowe na poziomie komórkowym zabija (nie był to wykład biologii i zapewne mijam się z prawdą).

no i dobrze kombinujesz. Jeżeli zrobisz restart zbiornika i od początku zastosujesz chemie i będziesz smażył wodę ultrafioletem to nie widzę dużych szans na pojawienie się glonów.
Opublikowano
Choć teraz tak sobie myślę, że to dziadostwo jakoś wmusi migrować po zbiorniku, więc może jakieś tam formy zarodnikowe na poziomie komórkowym zabija (nie był to wykład biologii i zapewne mijam się z prawdą).

no i dobrze kombinujesz. Jeżeli zrobisz restart zbiornika i od początku zastosujesz chemie i będziesz smażył wodę ultrafioletem to nie widzę dużych szans na pojawienie się glonów.


Pojawia sie pytanie po co? Dla mnie eliminacja glonow to troszke jak wkladanie nurka :) W zbiornikach SA,azja czy innych BW nie wyobrazlaem sobei glonow, ale tutaj one musza byc, mus to mus i koniec:)

Rozumiem, ze skoro kolega pyta, nalezy doradzic, ale czy to dobra droga?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.