Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Co prawda jest na ten temat artykuł, ale nie każdy w artykuły po wiedze zagląda. Jako, że pusto jakoś w DIY, to zamieszczam przedruk artykułu z mojej strony.

 

SUMP

Odwieczny problem filtracji. Zastanawiałem się nad tym dość długo jaką filtrację zastosować w projektowanym właśnie

akwarium. Po wielu godzinach przed monitorem zapadła decyzja. Akwarium będzie miało komin, a w szafce stanie "sump". Rozwiązanie to

znacznie tańsze i wydajniejsze od kupowanych filtrów. Po konsultacjach z akwarystami z klubu Malawi i dokonaniu niezbędnych obliczeń, rozpocząłem poszukiwania akwarium na sumpa.

Znalazłem ogłoszenie, i za 55zł stałem się posiadaczem 63litrowego akwarium. za 15 zł dokupiłem u szklarza szybki

na przegrody i przystąpiłem do klejenia. Efekt następujący:

sump.1.jpg

Przegrody wkleiłem tak by woda przepływała raz dołem raz górą. Zaznaczyłem sobie taśmą papierowa równe odstępy od

jednego boku akwarium, tak by moje przegrody były w równych odstępach. za pomocą tej samej taśmy wyznaczyłem krawędź silikonu przyklejając ją

wzdłuż szyby.

sump_tasma.jpg

Nią również przykleiłem szybki tam gdzie miały się znaleźć. Tam gdzie woda miała przepływać dołem pod przegrodą

podłożyłem pod szybkę kawałek drewnianej listwy. Pozostało tylko wprowadzić silikon w szczeliny, wygładzić palcem, a następnie usunąć

taśmy wyznaczające krawędź klejenia. Efekt:

sump_fuga.jpg

Martwiła mnie tylko jedna rzecz. We wszystkich oglądanych w Internecie sumpach, materiał filtrujący był umieszczony

bezpośrednio w przegrodach. Wydłubywanie tego do czyszczenia musiało być koszmarem. Tak narodził się pomysł koszyka. Zakupiłem stosowną

siatkę i przystąpiłem do pracy. Siatkę kupiłem z metra w castoramie. Wyciąłem 5 elementów koszyka i pozszywałem nylonową nicią, taką

do szycia namiotów. Efekt następujący:

koszyk.1.jpg

Po zszyciu jednego koszyka miałem już trochę dosyć, więc postanowiłem sobie trochę ułatwić - przód tył i dno zrobić

z jednego kawałka. Zagięcia podgrzałem nad kuchenką i po dociśnięciu schłodziłem mokrą szmatką. Pozostało tylko wszyć boki.

Udziergałem kolejne 3 koszyki i mamy gotowy filtr:

sump_z_koszykami3.jpg

Pierwsza komora zostanie wypełniona keramzytem, druga prawdopodobnie gąbką, trzecia ceramiką, a ostatnia żwirem

koralowym. Zamówiłem już też bioballe, które wrzucę do komina w charakterze złoża zraszanego. Wszystko powoli nabiera kształtów.

malawi1.jpg

W końcu dotarło szkło, ustawiłem je na szafce, a pod spodem sumpik.

szafka4.jpg

Wywierciłem otwory i wkręciłem śrubunki na próbę. Później podłożyłem pod baniak 2 warstwy pianki pod panele, i wkleiłem śrubunki na silikon akwarystyczny.

grzebien3.jpg

Grzebień wykonany ze spienionego PCV grubości 3mm. Nacięcia zrobiłem krajzega (piłą tarczową do drewna) a szerokość szpary to po prostu szerokość tarczy od piły. Elementy pokleiłem na klej do rurek PCV. Polubiłem ten klej, rozpuszcza częściowo klejone tworzywo, i tworzy spoinę równie twardą jak samo klejone tworzywo.

hydraulika1.jpg

Pozostało zrobić hydraulikę. Rurki odpływowe są tylko wetknięte, ale rurka powrotu jest wklejona.

hydraulika2.jpg

Pod spodem możliwie najwięcej miękkich rurek. Łatwiejsze w ewentualnym czyszczeniu, łatwe do demontażu czy wymiany.

proba1.jpg

hydraulika4.jpg

Ostatnie zdjęcie przedstawia sumpa w już w pełni wyposażonym, zalanym i zarybionym akwarium. Tutaj on po prostu już działa.

dzialajacy_sump.jpg

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

Tak. To w końcu sump, czyli układ otwarty, a zatem ma jakąs bezwładność. Kiedy zatrzymam pompe to czywiście poziom wody sie wyrównuje, ale kiedy ją uruchomie to zanim woda spiętrzy się na grzebieniu by uzyskać odpowiedni przepływ to trochę musi jej z sumpa wypompować.


kot.

Opublikowano

Hm... ja nie mam takiego problemu przez nieco nietypowy powrot wody . Poniewaz do powrotu sluzy pompa Wilo idealnym rozwiazaniem jest u mnie sump z prawie pelnymi komorami ( zapasem 2 cm od gornej krawedzi ) . W razie awarii pompy nie bedzie podawana woda do akwarium, a nadmiar z komina przez zrzut zleci w wiekszosci do kanalizacji.

Opublikowano

Znalazlem szkic powrotu - to dla mnie idealne rozwiazanie jesli chodzi o funkcjonalnosc, ale niestety dla osob z wlasnej roboty pokrywami albo tak jak u mnie - bez pokryw. Rzeczywiscie jest to bezszelestne, dobrze napowietrza wode, a poza tym mozna na pochylni zobaczyc co jakis czas gloncia :D


powrotbs4.jpg


Administrator: przeskalowanie zdjęcia.

Opublikowano

hmm .. jakoś nie moge sobie umiejscowić tego co na szkicu w akwarium ... masz jakieś fotki samego rozwiązania?


Kot.

Opublikowano

Moge Ciebie tylk odeslac pod adres.... http://www.mirekwa.republika.pl/, nie jestem wlascicielem djec i nie moge nimi rozporzadzac wedlug wlasnej woli. Wejdz w opis nowego baniaczka.... Pod tekstem "Ważna uwaga przy budowaniu systemu stałej podmiany wody opartej na sumpie" masz link do rysunku ktory zamiescilem plus zdjecie powrotu juz na akwarium :)

Opublikowano

IMHO ten pomysl naprawde sie sprawdza, wykorzystalem dzis swoja kamerke internetowa i cyknalem cos przedziwnego, zebys zobaczyl jak to u mnie wyglada. Powrot pracuje juz kilka misiecy, wiec zdazyl juz troche zagloniec, ale i tak dla mnie jest idealny. Byl robiony troche na szybko, zreszta na poczatku planowalem obudowe wlasnej konstrukcji i dlatego nizbyt dbalismy o wyglad. Po zlozeniu HQI zostawilem akwarium otwarte i takie tez bedzie nowe. :)


powrtvg0.jpg

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

witam napiszcie proszę lub narysujcie jak woda jest pobierana z baniaka i zasada takiego sumpa czy woda do sumpa wlatuje tylko przez gżebien a w razie awari ile wody spłynie do sumpa.

Opublikowano
Co prawda jest na ten temat artykuł, ale nie każdy w artykuły po wiedze zagląda.


Pytania dodatkowe:


1. Jaka jest krotność przepływu wody (ile objętości

akwarium na godzinę)?


2. czy stosując sump stosujesz też dodatkową

pompę w samym zbiorniku do wymuszenia

ruchu wody - czy to w objętości zbiornika,

czy to na powierzchni; albo inaczej - czy

przy zbiorniku 200x50x50 nie byłoby to

potrzebne? chodzi mi o skuteczność sumpa

w oczyszczaniu mechanicznym wody, i wpływ

sposobu poboru wody (komin, pobór tylko

na powierzchni w jednym rogu zbiornika)

na jej oczyszczanie mechaniczne (kupki,

zawiesina itd).


3. Czy sump nie śmierdzi? :-)


milc

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.