Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kto mówi o "zawijaniu"?? zwierząt :o


przelew bez grzebienia, jest bardziej wydajny i nie spiętrza tak wysoko wody, nie ma obawy aby pyski wpadały przez taki przelew, nie mówimy o akwarium z małymi kąsaczami, otoskami, ampulariami itp. itd.


tutaj masz przykład w wykonaniu Michała: [ame]

[/ame]


oczywiście nie ma tutaj przykrycia i ryba może wskoczyć ale chodzi mi jedynie o zasadę funkcjonowania

Opublikowano

fajne wymiary baniaczka - jak dla mnie trochę za głośny zestaw - nawet trochę bardzo :D ale to może wina nagrywajki :D

zasadniczo można, ale ja wolę zrobić to dobrze z grzebieniem, bo nie tylko maluszki potrafi zassać - widziałem nie raz jak zdjąłem grzebień i poszedłem go czyścić, wracam a tam np samica małej mbuny w kominie ;)

Opublikowano

Makok co do tych pomp to według wykresu i danych z netu OM 25-40 jest o wiele mniej wydajna od DAB VA 35 25-40. OM 25-40 przy podnoszeniu 1,5m bo tyle będzie u mnie, pompuje na drugiem biegu max 1500 L/h a na trzecim do 2500L/h z tym że jej pobór na trzecim biegu to 72W za to DAB VA 35 25-40 na trzecim biegu zuzywa 56W i pompuje 3300L/h z tym że nie znalazłem do niej wykresu i nie wiem jak to się rozkłada na poszczególnych wysokościach podnoszenia ale myślę że DAB VA 35 25-40 przewyższa pompy OMI jak i OM o tych samych wymiarach pod względem wydajności względem poboru prądu i myślę że jest warta tej dodatkowej stówki. Dodam że Na stronie Omnigena pompy DAB są w zakładce nowość i widocznie są to usprawnione wersje tańszych i starszych pomp dlatego taka różnica w wydajności i ceny.


Co do sumpa to jak wiesz nie miałem nigdy z nimi styczności dlatego stąd moje pytania.

Widziałem w necie dwa rodzaje sumpów, jedne miały komory o takich samych wysokościach a drugie miały kolejno coraz niższe komory. Czy takie rozwiązanie polepsza przepływ wody w sumpie czy ma to jakieś inne zalety? Co lepsze?

Drugie moje pytanie. Zależy mi aby sump wspomagał filtrację mechaniczną ale to jest możliwe poprzez spływ wody bliżej dna więc komin trzeb aby odgrodzić szybą z wlotem niżej wierconym. Jednocześnie nie chciałbym rezygnować ze spadu wody z powierzchni bo często osadza mi się kożuch, czy da radę to połączyć aby część wody spadała z powierzchni a część była zasysana znad dna? Wtedy możnaby zastosować krótszy grzebień. Jeśli nie da rady tego zrobić to chyba raczej wolałbym ten dolny spływ zastosować bo kożucha można się pozbyć w inny sposób np. cyrkulatorem skierowanym na powierzchnię wody którego mam zamiar kupić. A może zastosować dwa kominy? jeden z dolnym a drugi z górnym spływem.


Jeszcze jedno pytanko. Stosując się do wyliczeń kalkulatora przy budowie sumpa i komina mamy pewien zapas aby nie zalać mieszkania w razie braku prądu i spływu spiętrzonej wody-to jedno zabezpieczenie. Mnie interesuje jeszcze jedno. Powiedzcie jak niewielkim kosztem zabezpieczyć pompę przed pracą na sucho w razie gdyby zapchał się spływ lub odparowałaby woda? Jakiś pływak z wyłącznikiem prądu?

Opublikowano
  nabe napisał(a):
Do pomp do brudnej wody stosuje się grawitacyjny wyłącznik, masz gotowe rozwiązanie w IP66.

a co to takiego to IP66? Daj jakiegoś linka czy cuś

Opublikowano

Pewnie zaraz jakiś elektryk mnie poprawi :) Wodo i pyłoszczelne po prostu i mozna zanurzać w wodzie. A na myśli miałem takie cośpompa_1200w_plywak0.jpg

Kiedy woda opada pływak wyłącza pompę, chyba dokładanie o to chodziło?

Opublikowano

IP jest to klasa szczelności danego urządzenia.

Pierwsza litera oznacza szczelność przed wnikaniem ciał stałych, druga wody.

Do pływaków raczej byłby potrzebny IPX8 (dajmy na to IP68 ), czyli taka która może pracować w ciągłym zanurzeniu.

To co Ty nabe pokazałeś chyba jest sporych rozmiarów.

Wiem że można kupić dużo mniejsze dedykowane akwarystom :D

O np. taki http://www.ebay.co.uk/itm/Magnetic-Water-Level-Sensor-Float-Switch-Aquariums-/130630966445?pt=UK_BOI_Electrical_Components_Supplies_ET&hash=item1e6a365cad#ht_2398wt_1270

Opublikowano

co do tych dwóch pomp - weź tą którą uważasz za lepszą... i zdaj relację ;)


co do kształtu komór w sumpie, to ja mam ten drugi typ sumpa, taki bliższy morszczyźnie, ale to dlatego że w komorze bio zastosowałem filtr FBF napędzany osobną pompą oraz w kolejnej komorze miało być złoże DSB ;)

wszystko co mam w sumpie czyli 30cm^3 gąbek bio i FBF na rurkach od RO spełnia swoją funkcję, więc nic więcej mi nie potrzeba...


czy zrobisz przegrody takie czy inne to nie ma znaczenia, byle byś na etapie projektowania zaplanował jaką filtrację zastosujesz ;)

ja np mam niski stelaż, a zatem niski sump (30cm), a zatem jesszcze niższe komory, a w następstwie komory z przelewem góra-dół byłby bez sensu....

poza tym nie mam i nigdy nie miałem ceramiki bio, więc za bardzo nie mam co tam wsadzić... tak zyskałem dwie komory (pompy i wcześniejszą) na kotniki ;) i jestem zadowolony - jak masz jakieś pytania dodatkowe to śmiało...


kwestię obudowy komina - i tu chyba najważniejsze z tego postu:

Kluczem do oparcia mechaniki na komorach sumpa jest nie dolny spływ za pomoca obudowy komina, tylko jak najdłuższe utrzymanie drobin w kolumnie wody, a tym samym ich wyrzucenie przez tradycyjny grzebień. ;)

- nie ma opcji żeby w 2m akwarium zasys dolny komina ssający z siłą pompy obiegowej, czyli przykładowo 2000l/h miał wystarczającą moc żeby zebrać zawiesinę

- jedyne co może zmusić ów zawiesinę do eksmisji z baniaka jest cyrkulacja, ale nie w kółko, tylko losowa, dlatego moja jvp-102 leżąca po drugiej stronie komina włącza się nieregularnie nie częściej niż raz na 2h i jest skierowana wprost na centralne skały i w połowie kontra cyrkulacji obiegowej ;)

- powoduje to zawirowania, wiry, niespodziewane strumienie, cyrkulator po 15min się wyłącza i obieg lecący w koło zamiata 50% zanieczyszczeń utrzymywanych w kolumnie wody do komina i tak w koło

- dzięki temu nie muszę odmulać dna ;)

- dzięki temu nie musiałem rezygnować z podstawowej funkcjonalności komina i jego drugiej najważniejszej zalecie - usuwanie filmu który zabiera cennych Watów światła i zaburza wymianę gazową


możesz jak się uprzesz zastosować 3mm spienione pcv do zrobienia obudowy komina - ale imho jest to bez sensu


co do czujnika wyłączania pompy, to jest on zbędny, jeśli (jeden z poniższych):

- masz przykryte akwa i przykryty sump

- masz automatyczną podmiane/dolewkę wody

- masz wystarczająco dużą komorę pompy i parowanie w 2 tygodnie nie przewyższa ilości wody w niej ;)

- gdy boisz się że czzujnik zawiedzie ;)

Opublikowano

makok, znów wyczerpująca i treściwa odpowiedź. Dzięki wielkie. Cop do tego syfu to na serio do grzebienia dolecą kupy z dna? Mam zamiar właśnie jvp 102 zastosować do wymiatania odchodów i innych zanieczyszczeń z zakamarków ale nawet nie przypuszczałem że do krawędzi komina one dolecą, musiałaby być ostra cyrkulacja.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.