Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
mam 150x50x50 ... i fakt niezbyt jestem zadowolony z tego UNI ale co mam zrobić jak już kupiłem


Allegro.pl ?

P.S. Niezła obsada :)

Opublikowano

Allegro.pl ?

P.S. Niezła obsada :)




nie allegro tylko giełda czwartkowa w Łodzi ale już zamówiłem AT203 i ten UNI powędruje na allegro

Opublikowano

Ja mam JBL CPe900 4 koszyczki z czego pierwszy od gory to gabki orginalne od jbl'a dwa pozostale biolog a 4 ceramika orginalna z filtra JBL i wszystko super mieli a smieci sie zbieraja na gabkach. Co jakis czas plucze gabki a biologa i ceramike nie ruszam i smiga az milo :) takze polecam takie rozwiazanie:)

Opublikowano

a ja w moim CP 500 wyrzuciłem wszystko co było w oryginalnym zestawie... i tak patrząc od dołu (początek przepływu) mam ceramikę mechaniczną, potem ceramikę o dużych porach jeden kosz Sera a drugi niemieckiej firmy - nazwy nie pamiętam a na samej górze kulki MicroMec JBL. Oczywiście na wlocie prefiltr. Filtr śmiga aż miło - no i zero syfu w środku!!!

Opublikowano
a ja w moim CP 500 wyrzuciłem wszystko co było w oryginalnym zestawie... i tak patrząc od dołu (początek przepływu) mam ceramikę mechaniczną, potem ceramikę o dużych porach jeden kosz Sera a drugi niemieckiej firmy - nazwy nie pamiętam a na samej górze kulki MicroMec JBL. Oczywiście na wlocie prefiltr. Filtr śmiga aż miło - no i zero syfu w środku!!!


super ... też tak chce :)

Opublikowano

Ja JBL-a używałem w 800l i byłem bardzo zadowolony, bo dobrze się spisywał :D

I choć w innym wątku , przy innym filtrze nie stosowałem prefiltra , to przy CP500 to obowiązkowy element wyposażenia :mrgreen:

A że przepływ mu spada?

No cóż 7,5l ceramiki robi dość duży opór , do tego jeszcze podnoszenie na wysokość ok 1 m musi zmniejszyć przepływ :D

Opublikowano

Witam.

Ja też jestem szczęśliwym posiadaczem tego filtra i narzekać nie mogę. Proszę pamiętać (bo wszyscy o tym doskonale wiedzą) , że dane producenta odnośnie przepływu (1200 L/h) są na tzw. "jałowym biegu", czyli bez obciążeń w postaci podnoszenia słupa wody, bez węży, bez wkładu biologicznego czy mechanicznego. Złożenie filtra do "kupy", czyli założenia węży, końcówek, kolanek, wypełnienie go wkładem biolo. lub mech. wydajność samej pompy spadnie, ale oczywiście o tym też wszyscy wiedzą. Przechodząc do meritum sprawy, to wkład do filtra , jaki oferuje w zestawie firma JBL, jest g.... wart. W/g mnie , nawet prefiltra nie ma sensu stosować (bo po co kolejna gąbka w akwarium) , skoro można rozwiązać to inaczej - wyjątek stanowi akwarium z bardzo dużą ilością roślin (pływające szczątki roślin zapchają wszystko w bardzo krótkim czasie).Rozwiązanie , które gwarantuje nawet sześć miesięcy bezobsługowej pracy (a nawet dłużej), bez spadku przepływu, bez stosowania prefiltra jest takie(podobne jak nitka napisał(a) - :wywalenie wszystkiego, co producent tam wsadził, wsypanie do wszystkich koszy ceramiki, na samą górę wsadzić jedną najdrobniejszą gąbkę która była w zestawie(będzie chroniła wirnik), gąbka się nie zapcha, ponieważ jest na samej górze , wszelkie nieczystości zostaną poniżej (piasek na samym dole w pustej przestrzeni pod dolnym koszem, piasek jest ciężki więc słabe podnoszenie wody w kuble go nie wypcha do góry. Podobna sytuacja będzie z odchodami ryb, które w zależności od konsystencji i wyporności zostaną na samym dole lub przenikną do połowy środkowego kosza - wyżej raczej nie powinny się dostać. Najlżejsze zanieczyszczenia w postaci drobnych resztek glonów , roślin, pokarmu mogą dostać się nawet do gąbki, lecz po drodze do niej część zostanie zatrzymana na ceramice więc gąbki nie zapcha - proces rozkładu szczątków zanieczyszczeń będzie odbywał się wewnątrz filtra). Takie rozwiązanie polecam każdemu - u mnie filtr z takim rodzajem i rozmieszczeniem wkładu biologicznego się sprawdza, do kubła nie zaglądałem już ponad pięć miesięcy (podobno im rzadziej się zagląda, tym lepiej) i nic nie wskazuje na to, żebym musiał to zrobić (gejzer ,powodowany wylotem filtra, na powierzchni wody jest wciąż duży , nie zauważyłem spadku przepływu ani innych zmian w postaci hałasu, wibracji, temperatury pokrywy filtra.


Pozdrawiam.

Opublikowano
nawet prefiltra nie ma sensu stosować (bo po co kolejna gąbka w akwarium)

.........

wszelkie nieczystości zostaną poniżej ....... Podobna sytuacja będzie z odchodami ryb, które w zależności od konsystencji i wyporności zostaną na samym dole lub przenikną do połowy środkowego kosza..... proces rozkładu szczątków zanieczyszczeń będzie odbywał się wewnątrz filtra.....

nie zauważyłem spadku przepływu .


no i właśnie po to jest prefiltr aby proces rozkładu zanieczyszczeń nie przebiegał w filtrze. plefitr jest po to aby te szczątki wyelimonować z akwa zanim się na dobre zaczną rozkąłdać w akwa i na skutek tego rozkłądu zaczna zanieczyszczać wode.

majac prefiltr raz na tydzień się go czysci zanim wiekszosć brudu w nim zawarta na dobre zacznie sie rozkąłdać. W ten sposób wpływamy na poprawę parametrów wody zmniejszajac ilość związków azotowych już na poczatku ich łańcucha rozkłądu. Co z tego że masz nawet wydajny filtr i on te wszystkie syfy jaki ma w sobie niweluje - ale niweluje do poziomu NO3 którego już nie rozłoży tak samo jest ze związkami azotowymi. Robiąc tak jak piszesz to brud kumulujesz wewnątrz filtra, ona tam przechodzi cały proces rozkłądu znacznie śie przyczyniając do wzrosty NO3 i PO4

Dlatego polecamy tu prefiltr i mocny wewnetrzny które czyszczone reguralnie co tydzień eliminują nam substancje na samym poczatku przec co filtr jest mniej obciążony ma do rozłożenia mniej NO2 a co za tym idzie w baniaku jest potem mniej NO3.

Przepływ w przypadku biologa ma drugorzedne znaczenie

Opublikowano

Zgadzam się mars z Tobą, lecz ja lubię mieć jak najmniej gąbek itp. dla tego wlotu filtra kubełkowego nie mam umieszczonego przy dnie lecz dużo wyżej, dzięki czemu wszystkie zanieczyszczenia o których pisałem dostają się do filtra w niezauważalnych ilościach. A przecież rybie odchody opadają na dno akwa, piasek tym bardziej nie unosi się w wodzie. Żartobliwie mówiąc : cztery rybie kupy w filtrze nie zepsują parametrów wody w takim stopniu, co cały syf wśród kamieni, za tłem strukturalny , czyli wszędzie tam, gdzie nie mamy łatwego dostępu i nie czyścimy tak często jak filtry wew. mechaniczne. Więc myślę że przesadzać nie ma co :wink:

Zgodzę się również z tobą, że przepływ w biologu nie jest najważniejszy , więc jeśli ktoś ma ochotę to gąbek może nawrzucać ile chce, ale to rozwiązanie które podałem (wlot około 20cm nad dnem oraz rodzaj i rozmieszczenie wkładów w filtrze) nie wymaga prefiltra , nie zapcha biologa (a to główny problem autora) i ładniej w akwarium będzie, bo przecież w akwarium mają być rybki i skałki a nie rewia filtrów , rurek i gąbek :wink:


Pozdrawiam.

Opublikowano
dla tego wlotu filtra kubełkowego nie mam umieszczonego przy dnie lecz dużo wyżej,

A widzisz dlatego warto doprecyzowaywać swoje odpowiedzi bo w poprzednim poście napisałeś tylko że:

nawet prefiltra nie ma sensu stosować

jak bys to rozwinął to bym nie musiał się produkować post wczęsniej :wink::D a wystrczyło dopisać iż należy wtedy zasus umieścić bliżej tafli wody, z wyjątkiem o którym wspomniałeś czyli akwariuj z roślinami po tam to prefiltr musi być gdzie ten zasys by nie był

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.