Skocz do zawartości

pysie + glonojady


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a wiecie ze mi to sie wszystko Ruc_a w akwa nawet ostatnio glonajady tzn dzis wlasnie namiezylem 2 sztuki takich centymetrowych


i generalnie to nie mam zielonego pojecia gdzie one mogły złozyc ikre mam same wapienie takie bryłki , zadnej muszli korzenia czy kokosa , generalnie WTF


w twardej wodzie , testów w sumie nirobilem na twardosc ale same wapienie ,a w kaskadach tłuczony martwy koral to musi byc twardo


z tego co widzialem to glonojcie ciagle sa ganiane przez pyski i watpie aby jakis dal rade dluzej utrzymac grote na czas wylegu ikry , inna sprawa mam wiele małych rybek wielkosci oe 2-4 cm gdzie wszedzie wpłyna


a jednak te dwa glonojady które widzialem dzis na 100% daly rade , ciekawe ile jeszcze przezylo :P


Mieliscie jakies przygody odnosnie rozmnazania ?

Opublikowano

jedyne co mi przychodzi na mysl to znegowanie twego postu. chwalisz sie ze glonojady sie rozmnozyly i jednoznacznie stwierdzasz ze

glonojcie ciagle sa ganiane przez pyski , ciekawe ile jeszcze przezylo :P

temat glonojadow byl juz nie raz i nie dwa maglowany i teraz nie licz na przyklask, bynajmniej z mojej strony ze ci sie rozmnozyly i zgina okrutna smiercia...

troche rozumu :twisted:

Opublikowano

tamet glonojadow byl juz nie raz i nie dwa maglowany i teraz nie licz na przyklask, bynajmniej z mojej strony ze ci sie rozmnozyly i zgina okrutna smiercia...

troche rozumu :twisted:



Jak glonojady to gina okrutna smiercia a juz nie jeden raz widzialem jak na forum kazdemu doradzacie zeby nie odlawiac inkubujacych samiczek pyskow z glownego akwa zeby "natura zrobila swoje" to co mlode pysie nie gina okrutna smiercia zjadane przez swoich rodzicow a glonojady tak?? Moze troche sie uspokojcie z tymi osadami i karceniem.


Ja Ci gratuluje rozmnozenia glonaskow wrzuc im tylko jakis kokos zeby mialy troche schronienia i odpoczynku a kokos parametrow wody nie zmieni. :)

Opublikowano

post nie byl zalozony zeby sie wchwalic czy pokazywac jakim jestem okrutnikiem trzymajac gloncie w malawi


ryby dostalem od znajomej co likwidowala swoje 40 cm akwa poprostu je oddala


teraz one maja 2m długosci mysle ze niepłacza z tego powodu


ZONK tkwi w tym ze one potrafily sie dostosowac to warunków i nawet dochowac młode , ze ikre składac to kazda ryba potrafi , ale dopilnowac zeby młode baraszkowaly po akwa


zapewne i tak zgina pozarte przez wieksze rybki bo to nie Malawi i takie krolowe 10 cm pływajace nad nimi moze sie wydawac nieagresywne , ale jedna sztuke udalo mi sie odłowic


mam ja w kotniczku razem z tygodniowymi pyskami zobaczymy na co mi wyrosnie

Opublikowano
zapewne i tak zgina pozarte przez wieksze rybki bo to nie Malawi i takie krolowe 10 cm pływajace nad nimi


To w końcu te gloncie pływaja w malawi czy nie bo troche czuje się zdezorientowany

Opublikowano

:)

jeden odłowiony w kotniku, pozostałe w malawce :)

co do bycia okrutnikiem - troszkę racji, że nasze młode są często zjadane przez starsze ryby, ale z tym raczej już nie da się wygrać - a ja nie będę co parę dni wyciągał kamieni z akwa i wyławiał ryb, jednak nie wpuszczam żadnych innych ryb do akwarium - bo to jest właśnie dręczenie - nie znalazłem, zadnego innego możliwego połączenia pysiów z jakimikolwiek innymi rybami aby każdej ze stron było dobrze (chociaż najbliższy temu połączeniu jest synodontis).

Opublikowano

glonojady mam bo swietnie walcza sobie z glonem , a ze do malawi po za pyskami nic niepasuje z naszych sklepów zoologicznych to prawda miałem kiedys brygade czyszczasa w postaci kirysków to po miesiacu pływały bez grzbietowych płetw i górnej czesci oglonowej , oddałem do sklepu,


a glonojady jakos sobie radza , szkoda ze niepływaja jak inne ryby , albo jak płaszczki :P

Opublikowano
Ja Ci gratuluje rozmnozenia glonaskow wrzuc im tylko jakis kokos zeby mialy troche schronienia i odpoczynku a kokos parametrow wody nie zmieni. :)


KOKOS :?: ciekaw jak masz za aranżowany baniak?


glonojady mam bo swietnie walcza sobie z glonem , a ze do malawi po za pyskami nic niepasuje z naszych sklepów zoologicznych to prawda miałem kiedys brygade czyszczasa w postaci kirysków to po miesiacu pływały bez grzbietowych płetw i górnej czesci oglonowej , oddałem do sklepu,

a glonojady jakos sobie radza , szkoda ze niepływaja jak inne ryby , albo jak płaszczki :P



Czytałeś możne kiedyś o tym ze glonojady bardzo często się przyczepiają się do boków pysków uszkadzają im łuski.

Kiryski? w malawi (nie no to się prosi o pomstę do nieba)

Opublikowano
Ja Ci gratuluje rozmnozenia glonaskow wrzuc im tylko jakis kokos zeby mialy troche schronienia i odpoczynku a kokos parametrow wody nie zmieni. :)


KOKOS :?: ciekaw jak masz za aranżowany baniak?]



Juz niedlugo pstrykne fotke i wrzuce tylko musze dokladnie poczytac co i jak a przede wszystkim gdzie bo jakies kary za "lans" akwariami podobno sa.



Czytałeś możne kiedyś o tym ze glonojady bardzo często się przyczepiają się do boków pysków uszkadzają im łuski.



Czegos takiego nie zauwazylem raczej jedynymi poszkodowanymi moga byc glonojady jak im sie nie da kryjowki a jak maja gdzie sie przed pyskami schowac to uwierz, - nie szukaja konfrontacji

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.