Jump to content

Recommended Posts

Posted

cześć:)

mam parę pytań:)

3 dni temu zalałem nowy baniaczek 300litrowy i chciałbym w miarę możliwości szybo wpuścić nowe pysie:)

wiem ze jest o tym parę wątków, ale zazwyczaj chodzi o osoby które zakładają swoje pierwsze Malawi i zawsze radzicie żeby wziasc wodę z innego akwa, gąbki z filtrów, nitrivec, no i w sumie mam wszystkie 3 rzeczy tylko mam w związku z nimi jeszcze kilka pytań, mianowicie np na nitrivecu jest napisane żeby przed wlaniem wlać najpierw jakiś sera aquatan, jest to konieczne?

tak samo jest napisane żeby nie karmić ryb w zbyt dużych ilościach, a w którymś z wątków wyczytałem żeby wrzucać po kostce jakiejś mrożonki, jako pozywke dla bakteriii tak na dobra sprawę to mam trochę metlik w głowie...:P

drugie pytanie, czy opłaca sie przelewać ok 50-60 litrów wody z mojego starego akwa?(więcej raczej nie przeleje, bo stare akwa chodzi i ma chodzić cały czas)

no i ostatnie pytanie czy lepiej "wrzucuc"trochę syfu z filtra wew do nowego zbiornika czy może lepiej przełożyć na jakiś czas cały filtr?

z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i za cierpliwość:)

pozdrawiam

fish

Posted
mianowicie np na nitrivecu jest napisane żeby przed wlaniem wlać najpierw jakiś sera aquatan, jest to konieczne?

Nie jest konieczne, często na jednym produkcie polecają następny, na następnym jeszcze jeden itd.

tak samo jest napisane żeby nie karmić ryb w zbyt dużych ilościach, a w którymś z wątków wyczytałem żeby wrzucać po kostce jakiejś mrożonki, jako pozywke dla bakteriii tak na dobra sprawę to mam trochę metlik w głowie...

Masz ryby w akwa – karmisz ostrożnie, nie masz ryb – próbujesz ruszyć cykl azotowy np. mrożonką. Większe wywody na ten temat w linku który podał Mat. :)

drugie pytanie, czy opłaca sie przelewać ok 50-60 litrów wody z mojego starego akwa?(więcej raczej nie przeleje, bo stare akwa chodzi i ma chodzić cały czas)

Opłaca się – staremu akwarium 50% podmiana nie zaszkodzi, a nowemu dobrze się przysłuży

no i ostatnie pytanie czy lepiej "wrzucuc"trochę syfu z filtra wew do nowego zbiornika czy może lepiej przełożyć na jakiś czas cały filtr?

Jeśli ryby już pływają , to lepiej nie syf tej wody na prawo i lewo, filtr możesz przełożyć, ale wtedy co ze starym akwa?


Lethrinopsy będziesz hodował? :)

Posted
no i ostatnie pytanie czy lepiej "wrzucuc"trochę syfu z filtra wew do nowego zbiornika czy może lepiej przełożyć na jakiś czas cały filtr?

Jeśli ryby już pływają , to lepiej nie syf tej wody na prawo i lewo, filtr możesz przełożyć, ale wtedy co ze starym akwa?

hmm narazie pływa tylko jedna welonka(ale za to rozmiarowo zastąpiłaby ok setkę narybku:P, jej pewnie nie zrobi to wielkiej różnicy,wiec co, zasyfic?


Lethrinopsy będziesz hodował? :)

heh, nie:) będą pływały demasonki i trweki thumbi westy:)

pzdr i dziękuje za odpowiedzi:)

Posted

NINIEJSZY POST jest poparty doświadczeniem autora i rady w nim zawarte nie są zalecane dla początkujących, zakładających nowe (czytaj dopiero co kupione) pierwsze akwarium.


Ja zrobiłem tak:

nowy zbiornik

wlałem wodę czystą (~250l) + dwa dni później z innego akwa (30l)

dałem brudną gąbkę do mechanika

uruchomiłem wszystkie systemy (nowy biolog)

za tydzień wpuściłem 27 małych ryb

oczywiście troche nitrivecu na początek (raczej "tak o", bo miałem akurat)

potem już z rybami lałem go regularnie przez tydzień

na poczatku mało karmiłem

po tygodniu od wpuszczenia już traktowałem akwarium jak w pełni dojrzałe

oczywiście co tydzień od zalania 15% podmiany

nawet jeżeli jakieś parametry mi skoczyły, to i tak nie spowodowało to dramatów... ale byłem przy tym, obserwowałem i wiedziałem jak ewentualnie zareagować w sytuacji kryzysowej

miałem szafkę różnych rzeczy "na wypadek" (np. węgiel, lekarstwa różne, żywice do redukcji różnych związków) - niczego nie musiałem użyć, ale byłem przygotowany :wink:


nie polecam tego sposobu osobom, które nie są w stanie rozpoznać że coś jest nie tak z parametrami po zachowaniu ryb oraz które nie mają "szafki zabawek akwarystycznych" - tylko kupią minimalne wyposażenie na start zbiornika

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.