Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ponieważ szkło kurczy się bardzo szybko :-), to do mojej narożnej 170-ki dołączyła standardowa 240-ka w której zamieszkało 10 auratusów. Ryby dorosły w strasznie krótkim czasie i teraz największe osobniki mają już po jakieś 8 cm. Objawiły się 4 samce i z dnia na dzień w zbiorniku jest co raz większa jatka. Już biorą się za pyski i wygląda to nieciekawie. Jak rozsądnie zredukować to stadko? Wśród tej czwórki jeden samiec jest wyraźnym dominatem, który ustawia całe towarzystwo po kątach, a jeden jest wyraźnie zastraszony i zdecydowanie słabiej ubarwiony. Samice też się ze sobą tłuką, a więc chaos jest totalny. Problem z odłowem już przemilczę, bo podejmowałem kilka prób i zero złapanych ryb (była głodówka, moczenie siatki przez kilka dni, pułapka z pleksi...).

Opublikowano

rozsądnie, to jest zmienić całkowicie obsadę. Jak pisze wyżej sabotage, Auratusy to nie do takiego zbiornika. Ale skoro już chcesz... 4 samce to z pewnością za dużo i Twoje ryby już Ci to zasygnalizowały. Sądzę, że ocja z 3 samcami też może nie wypalić. Więc zostaje 2 lub 1. Choć jak wspomniałem, dla mnie powinno być 0 :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.