Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam, czy u Was dominat w akwa, też obiera sobie rewir tam gdzie się sypie pokarm? Przed i po zmianie wystroju mój demason obrał sobie rewir dokładnie w tym samym miejscu, a zupełnie inaczej wyglądały, wydaje mi się że to właśnie przez to że sypie tam pokarm. Teraz red red chce przejąć ten rewir, i walczy o niego z demasonem. A żadne inne miejsce w akwa nie jest zajmowane przez żadnego z samców. Jak to jest u Was z zajmowaniem rewirów, i jakie są to najczęściej miejsca?

Posted

To normalne , że dominujący samiec obiera rewir tam gdzie jest najwięcej jedzenia.

W naturze jest tak samo , dominant na danym terenie obiera rewir tam gdzie jest najlepsza łąka glonów i pilnuje go , oraz broni, bo od tego zależy jego pokarm.

Zwabia także tam samice pokazując im :

"patrzcie jaką mam zasobną spiżarnię , potrafię ją obronić , więc jestem dobrym materiałem na ojca"

:mrgreen:

Posted

Odpowiem , ale później , może za kilka dni:)

Na razie wróciłem z grzybobrania i mam 50kg podgrzybków do obierania:))

Posted

Taaa rozwinął tak, że zamknął dyskusje jasno dając do zrozumienia który samiec na forum najlepiej pożywienie gromadzi,;)


Wracając do tematu, w moim akwarium też tak jest, że teren dominanta jest w strefie zrzutu pokarmu. Początkowo zajmowała ją dominująca afra, a od jakiegoś czasu większy z samców m.parallelus. Dokładnie od czasu jak "przejął władzę". Niestety rónocześnie nie zrezygnował ze swojego starego kamienia i teraz panuje na dość znacznym obszarze.

Posted

Panowie, jak wy te rybki karmicie, że możecie coś takiego zaobserwować przy karmieniu? Macie po kilka sztuk w akwariach, że da się takim samcom powybierać rewir?

Ja jak wsypię nieco pokarmu, to woda się gotuje. Odkurzacze tak ładują ostro jeden przez drugiego, że na 100% nie jestem wstanie ocenić który kogo zdominował, bo za wolno mi oczy się ruszają...

Być może jest to wina tego, że jakiś czas temu zróżniocowałem obsady (czytaj dołożyłem inne gatunki) i od tego czasu dominacja występuje wszędzie, oprócz jedzenia, przy którym woda się gotuje. Nie to żebym je głodził (po4 razy dziennie różne pokarmy, w tym mrożonki itp., sylwetki smukłe), ale takie jest zachowanie.

Po karmieniu są poszukiwania przy dnie, a potem przegonki itp, a na końcu spokój, każdy ma swoje miejsce, oprócz 1 rdzawego non stop przeganianego przez trofeusa, drugi większy rdzawy jest przy górnej części akwarium i nic sobie nie robi z tego. Ogólnie nie ma powodów do paniki.

Chyba że źle coś jest ?

Posted

Widzisz Mufti , sam sobie odpowiedziałeś:)

Z Twojej stopki wynika , że w baniaczku 240l masz 13 ryb.

U mnie w baniaku 800l pływało 15 ryb , więc sam widzisz , że mogły zająć terytorium:)

Po ustabilizowaniu obsady miałem 4 samce , na dnie o wym 205x70cm, z czego tylko 3cm odchodziły na tło(możesz obejrzeć mój baniak w galerii).

Tak więc można oglądać takie zachowanie , pod warunkiem , że zachowasz umiar w obsadzie:)

Posted

Mufti, nie będę roztrząsał tego co inni napisałi a Ty nie zrozumiałeś, ale pierwszą rzeczą to jest to że powinieneś najpierw popatrzeć w swoje akwarium i ten malutki bajzelek w obsadzie - sam piszesz że w czasie karmienia masz jeden wiellki młyn - jak więc różnicujesz dietę mięsożercy i typowego roslinożercy? czyżby wszystkie jadły to samo?

Co do wątku - to w prawidłowo urządzonym akwarium można zaobserwować hierarchię wśród ryb, jak się już zaobserwuje hierarchię to i się zaobserwuje gdzie swoje miejsca mają poszczególne samce i wtedy zauważysz że najsilniejsza ryba ma swój rewir właśnie w tym miejscu w którym sypie się pokarm.

Posted

Odpowiadajac dalej co do Mufti Twojej obsady pozegnaj się z rdzawymi i demonkami - bo to ani haremy ani nie wiadomo co no i myślę że 4 + 1 to nie 4 samce i 1 samica tylko wpisałes na odwrót zamiast 1+4, sam się przekonasz ze mozesz mieć równie ciekawe akwarium i obserwować ciekawe zwyczaje ryb jednocześnie im nie szkodząc

Posted

Mufti czyzby 2 biotopy razem- cytuje

"rdzawego non stop przeganianego przez trofeusa, "

:?: :?: :?: :?: :?:

w stopce nic nie napisales o trofeusach :lol:

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.