Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Hydraulicznie jestem słaby

Chłopie, idź do Castoramy lub tym podobnego sklepu (gdzie zresztą wszystko kupisz) tam Ci wszystko powiedzą i pomogą dobrać. Trochę inwencji... nie tłumacz wszystkiego słabością do hydrauliki :wink:

A jeśli na prawdę nie czujesz się na siłach zleć to komuś innemu, szkoda zalewać mieszkanie ;-)

Mimo wszystko, życzę powodzenia, pozdrawiam :D

Opublikowano

Chłopie, nie masz ochoty odpowiadać na temat to tego nie rób. Zmarnowałeś tym samym tyle energii co na odpowiedź, która mogłaby pomóc mnie albo komuś innemu. Zamiast bezsensownie nabijać posty pomyśl, że nie wszyscy mieszkają w miejscowościach gdzie są duże markety hydrauliczne lub chociaż dobrze zaopatrzone mniejsze sklepy i zakupy robią przez internet. Pytając na forum chcą uniknąć pomyłki przy zamówieniu. Forum jest po to żeby pytać. To tyle na ten temat.

Mam nadzieję, że odpowie jakiś inny użytkownik.

Również pozdrawiam :wink:

Opublikowano

Chłopie apper, uważam że chłop g.pajak odpowiedział Ci bardzo dobrze na Twoje pytanie. Szkoda wybiegać do przodu i biegać z szmatami po mieszkaniu. W jakimkolwiek sklepie z hydrauliką będziesz otrzymasz pomoc. Na forum jest dużo chłopskich tematów, gdzie łopatą można w nich przebierać. Nawet ja - chłop od elektroniki / komputerów i denerwowania żony dał radę z zamontowanie prefiltra narurowego. Trochę chłopskiej inwencji i prefiltr chodzi, jest szczelny i zrobiłem sam, korzystając z doświadczeń chłopów - malawistów.

Na forum klub-malawi panuje poczucie humoru istnieje ogromna chęć pomocy, nie ma po co się tak denerwować - jeszcze CAPS LOCK naciśnie się komuś i zrobi się zamieszanie.

pozdrowienia od chłopa :wink:


BTW: I przy okazji nabiłem sobie kolejny post #100

Opublikowano

Chłopy wszystkie trzy: merytoryczniej proszę bo będzie buba i wycinanie postów :wink:

apper: sam jestem hydraulicznie słaby ale na pewno będziesz potrzebował:

1. korpusu z wkładem

2.nypli żeby połączyć korpus z wężem (z jednej strony gwint z drugiej strony miejsce do nasunięcia węża)

3. Węża (najlepiej silikonowego jak masz więcej kasy)

4. wspomnianych zaworów

5.rurek do do zrobienia "zasysu" wpdy z akwarium

Co do łączenia PCV z zaworami itp to dawno temu robiłem z ojcem instalacje pcv wszystko oprócz tych nypli było sklejane specjalnymi złączkami. Ja na twoim miejscu znalazłbym odpowiedni zawór lub rurkę na allegro i zapytał sprzedawcę czego będziesz potrzebował , przedstawiając mu zamysł całej instalacji. Czyli taka "opcja z castoramą" tyle że przez internet.

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź :D

Spotkaliście się może z zaworami pcv, które miałyby jeden gwint zewnętrzny i jeden wewnętrzny? Zewnętrzny wkręciłbym wtedy bezpośrednio w korpus filtra a w wewnętrzny nypel, na który naciągnąłbym wąż filtra. Tak to sobie najprościej wyobrażam w tej chwili. Nie wiem jednak czy znajdę w ogóle takie zawory pcv?

Opublikowano

Polecałbym zerknąć na stronkę http://www.tako.wroc.pl/ja tam kupowałem niemalże wszystko do moich filtrów fluidyzacyjnych. Nie jest to wprawdzie sklep internetowy, ale można wszystko zamówić i jak znam życie to bez problemu te dwa zawory i kilka złączek Ci prześlą. Maja już doświadczenie z przynajmniej dwoma akwarystami :wink:

pozdr!

  • 4 lata później...
Opublikowano

Witam drogich kolegów podepnę się pod temat wczoraj założyłem u siebie filierek naruruowy 3/4 cala w środku wkład sznurkowy 50 mikronów na wejściu do kubełka chińczyk Hw-304A. Próbowałem odpalić całą instalację, ale chyba mój filtr jest po prostu za słaby bo nie chce zassać wody z akwarium w korpusie jest oczywiście woda i dalej stoi. Może coś poradzicie na taki problem. Pozdrawiam.

Opublikowano
Przy czystym wkładzie filtr nie powinien mieć problemów z zassaniem wody, jak dla mnie problem jest gdzie indziej.

Rozumiem bo już myślałem, że może za duży ten filtr kupiłem a jakbym zamienił go na 1/2 cala trochę mniejszy np 5 cali bo są chyba takie. Ja swój mam założony jako prefiltr czyli wąż zasysowy idzie z akwarium do tego filtra do korpusu przechodzi przez filtr i wychodzi do kubełka na wejściu tak to powinno być chyba założone. Zauważyłem, że jak zacznę pompować pompką która jest na filtrze do zalewania to woda wypełnia korpus i po włączeniu filtra jakby on nie miał siły dalej tej wody zassać. Nie wiem jak to rozwiązać. Może coś podpowiesz w tym temacie. Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.