Skocz do zawartości

Rozkład azotanów - Sera Bio-Denitrator


janosik

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie oto pytanie.

Znalazłem w magazynie akwarium artykuł o azotanach. Jest w nim instrukcja jak zrobić sobie denitrator. Można też sobie taki kupić np. Sera Bio-Denitrator. Pozwala on na ograniczenie podmian wody.


Pytanie jest takie. Czy warto takie urządzenie sobie zrobić, kupić czy nie? Jakie są za, a jakie przeciw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno bym nie kupował, bo to dużo kasy i taniej wychodzi zrobić sobie samemu. Poza tym, przynajmniej moim zdaniem, fajniej jest zrobić coś samemu.


Kiedyś się zastanawiałem nad zrobieniem denitratora. Miałem cały czas No3 na poziomie między 40 a 50. Kupiłem wkład do kubełka (JBL NitratEx) zbijający No3 i działał ale za dużo z tym roboty, bo trzeba go regenerować. Zastosowałem najprostrzą metodę z możliwych - ograniczyłem obsadę i jest ok. No3 przed podmianą nie przekracza 20, więc to dobry wynik. Nie mam teraz jakiejś super małej obsady, po prostu w normie, a miałem przerybienie, może masz ten sam problem? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i NO3 = 30 to nie jakaś tragedia.

Jednocześnie trzeba pamiętać, że w chwili obecnej rybki są małe, wiec pomimo że jest ich więcej to mniej jeszcze brudzą, po selekcji i dorośnięciu rybek wcale nie musi być mniej NO3, a wręcz przeciwnie moze być więcej.

Deni można czy to kupić czy zrobić zawsze, jednak podmianki co 3 tygodnie nie są dobrym pomysłem, nazywają się tygodniowe podmianki bo maja być co tydzień - niewielką ilość ale systematycznie a nie dwa-trzy razy więcej ale tyle samo razy rzadziej - fundujemy wtedy rybom stres poprzez znaczne skoki parametrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deni to robiłem przerabiałem i miałem zresztą na serwisie jest mój art o tej okonstrukcji ....

i tak Ci napiszę ze nie jest to cudowane lekarstwo na wszystko ... a w dodatku też jest trochę upierdliwe w obsłudze jak ma dobrze działać, więc imho zacznij podmieniac wodę nie co trzy tygodnie tylko co tydzień a bedzie to lepszym rozwiązanie niz najlepej działający deni bo podmian żaden sprzet i chemia nie zastapi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej wiem tym mniej jestem skłonny do zachwycania się deni. Jeżeli twoim problemem są duże ilości NO3(bo np. kranówka jest w niego bogata) to faktycznie jest to jakieś rozwiązanie. Nie jest to jednak IMO metoda na zmniejszenie częstotliwości podmian, oprócz NO3 w wodzie kumulują się także inne zwiążki (fosfor, produkty przemiany materii) Użycie deni powoduje co prawda spadek NO3 ale bez wpływu na pozostałe co może być przyczyną takich samych problemów jak wysokie NO3. Gdybym miał wybierać wybrał bym bez wątpienia system stałej podmiany a jeszcze lepiej hydroponikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. Nie jest to jednak IMO metoda na zmniejszenie częstotliwości podmian, oprócz NO3 w wodzie kumulują się także inne zwiążki (fosfor, produkty przemiany materii) Użycie deni powoduje co prawda spadek NO3 ale bez wpływu na pozostałe co może być przyczyną takich samych problemów jak wysokie NO3. Gdybym miał wybierać wybrał bym bez wątpienia system stałej podmiany a jeszcze lepiej hydroponikę.

dokładnie tak w końcu w wodzie jest dużo parametrów których nie mierzymy a nawet zapewne nie jesteśy w stanie zmierzyć w domu, jak kiedyś robiłem eksoeryment który zresztą mam zamiar opisać bo chodziło o preparety chemiczne typu Esy Balance itp parametry miałem bdb a po paru miechach bez podmian i tak ryby testowe zaczeły padać - to tak w skrócie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja myślę, że nie inflacja i nie covid, tylko moda. W niedzielę byliśmy w Hali EXPO w Łodzi na Egzotycznych Zwierzętach. Ludzie przy stoiskach co wchwilę wydawali setki złotych na kupno różnych gadów i zwierząt oraz akcesoriów. Akwarystyka cieszyła się słabym zainteresowaniem w porównaniu zresztą. Gekony sprzedawały się jak ciepłe bułeczki.
    • Na szybkie odbicie bym nie liczył. Jak się wykruszą mali i średni rzetelni  hodowcy, znikną stada zarodowe przyzwoite jakościowo i dostęp do tańszych ryb, to ciężko będzie o nowych zapaleńców. Starczy poczytać forum, raczej niewielu zaczyna od dużych zbiorników i z pełną świadomością inwestuje większą kasę w obsadę. To raczej metoda małych kroczków, niewielki zbiornik, poszukiwanie ryb "po taniości". Potem , ci poważnie zarażeni bakcylem idą dalej, ale ciężko się będzie zarazić, bo nie będzie czym. W Niemczech obserwuję identyczną sytuację. Kilka lat temu wyszukałem sobie parę hodowli w okolicy gdzie mieszkam, albo obok których przejeżdżam regularnie. Tak w promieniu 250 km. było ich +/-  10. Od dużych, cieszących się renomą, poprzez średniaków do garażowo piwnicznych, często nieoficjalnych, takich bez szyldu i kasy fiskalnej. Ale można było trafić ciekawe, fajne jakościowo ryby często naprawdę w rozsądnych cenach. Teraz zostały 3 z czego dwie wyraźnie straciły na polocie i jakość oraz asortyment poleciały na łeb.  Szczerze, to trupem wieje i obawiam się że długo nie pociągną. I jeden ostry gracz, który ma ogromny wybór i ryby naprawdę top, asortyment ciągle się rozwija, ale ceny zdecydowanie wysokie.  Czyli niebawem będzie tak, że albo drogo, albo wcale. Zakładam, że osoby zaczynające przygodę z Malawi raczej odpuszczą, niż jak pisał  @TomekT kupią obsadę na raty. Tak, że przynajmniej na razie wielkich szans na to, że popularność Malawi będzie rosła nie widzę. 
    • Jakoś śrubunki trzeba będzie włożyć ( i mieć do nich dostęp ? ) ... 32000l/h   ok.  4 sztuki po 2 cale (https://aquariumscience.org/index.php/14-5-piping/) lub więcej mniejszych, na to siatka o oczkach mniejszych niż K1  Gąbka 5ppi ? i zasypać K1. Wyjąć łatwo - pływa. Rewizje ? 
    • Tylko pytanie jak taki komin obsługiwać  U mnie po obu stronach są szyby, ale z jednej strony szyba jest o metr krótsza więc w tym rogu może być duży komin. Zrobię chyba podłogę pod akwarium bez wylewki. Dopytam się jeszcze szpeców jak oni to widzą. Zamiast ogrzewać podłogę, to zrobię sobie wężownice w komorze sumpa, zaoszczędzę 10cm i wtedy sump mógłby mieć 35-40cm i będzie do wszystkiego sensowny dostęp. Muszę sobie zaprojektować tego sumpa i policzyć ile zmieści się tam mediów. Jeżeli filtracja miałby być w kominie, to bez jakiegoś okna rewizyjnego nie ma opcji, bo jak coś w tracie się uszkodzi i nie będzie do tego dostępu, to będzie poważny problem.
    • Widać to dobrze po aktywności forumowej 2-3 lata wstecz. No i ciekawe, o ile finalnie większe będą rachunki za prąd od lipca, to będzie też ważny czynnik. Obyś miał rację.
    • Kilka myśli z rana.... Spiętrzenie na grzebieniu (powierzchnia spływu bez zębów) możesz oszacować tutaj: http://irrigation.wsu.edu/Content/Calculators/Water-Measurements/Rectangular-Contracted-Weir.php Grzebień można wyciąć laserem z pcv - u mnie jest 2mm ząb, 5 mm przerwy (żeby zmniejszyć spiętrzenie, firmowe bardziej podnoszą wodę). Aby uzyskać 4x przepływ (8000 l netto)x 4razy/h potrzeba przy takim grzebieniu i spiętrzeniu 2 cm...   231 cm bieżących grzebienia ! To komin narożny 115 na 115 cm. Zmieści się do niego kilka x więcej  medium niż do całego sumpa... Dla spiętrzenia  3 cm ... to komin 45x45 cm.... Jakieś 250 litrów mediów w kominie. (K1?).. tyle co wejdzie do sumpa uwzględniając spadki i rezerwę w komorze pompy na spływ i start po spływie, gdy poleci do kanalizacji. Nad sumpem musi być przestrzeń żeby wcisnąć pompę. Mniej potrzeba przy pompie na zewnątrz. Przepływ przez filtr warunkuje maksymalną skuteczność filtracji....
    • Jak większość rzeczy... trzeba zapłacić... pokłosie covid itp inflacja zabija hobby i to nie od dziś,  ale mam nadzieję, że to sinusoida i boom na Malawi wróci z większą siłą...pożyjemy zobaczymy...
    • 150 50 50 dziś bym zrobił dłuższe, ale tylko dla roślin w sumpie. Mam stałą automatyczną podmianę i to w zupełności wystarcza... przy takiej wielkości zbiornika jako biologia działa wszystko więc moim zdaniem to tylko dla pewności i spokoju ducha 😉
    • No też mi się tak wydaje, że taka proporcja jest dla zbiorników do 1000L, później przestaje mieć zasadność. @crav jakie masz wymiary sump'a u siebie?
    • A w Tan-Mal trzeba będzie chyba kupować na raty. 😲
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.