Skocz do zawartości

pokarm z domowej półki


Rahit

Rekomendowane odpowiedzi

Za chwillę padnie pytanie, może i głupie :) Alę wolę poznać waszą opinię. Zahodowalem sobie doniczkowce.Ot tak, zeby miec dostep do jakiegos zywego pokarmu. Mozna podawac doniczkowce dla ps. saulosi?

Oczywiscie nie bedzie to podstawa zywienia, tylko uzupelnienie. Warto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czasu do czasu mógłbyś je podać jako urozmaicenie ale bardzo rzadko więc ich hodowla raczej mija się z celem. Doniczkowce stanowią bardzo ciężki i kaloryczny pokarm i nawet dla innych ryb niż pyszczaki zalecają umiar w ich dawkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja hoduję nicienie micro , ale to raczej dla maluchów :D

Jak tylko ułaskawię małżonkę i założę nowe kotniki w piwnicy to rozpocznę hodowlę doniczkowca:)

A tak już stricte z kuchni , to dałem moim Pangę białą gotowaną , i nawet siamały, zwłaszcza Copadichromisy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście doniczkowca nie hodowałem i nie będe bo jak chcę dac rybą kluchy to daje makaron ;) fajną sprawą jest hodowla artemii tyle że trzeba trochę koło tego poskakać a przy wychowie postaci dorosłej nabrac pewnego doświadczenia i kupić odpowiednie pokarmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, będę uważał z tymi robalami skoro to takie tuczące (dla jasności: hodowla była założona z myślą o innych niż mbuna rybkach).

Aaaa właśnie! :P Wazonkowca mam, węgorki mam, przecież można jeszcze wyhodować naulpliusy artemii! Dzięki harishimiemu za przypomnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, pozwólcie że i ja dodam cos od siebie.

Moje pysie uwielbiają kluski lane robione przezemnie.

Mianowicie- jajko + mąka mieszam na surowo, aż do powstania jednolitej masy następnie na gotujęcą wode powoli wlewam to cudo ciągle mieszając wodę. Chwilę gotuję i cedzę. Tak powstają kluski lane, które wysypuję jeszcze gorące na plastikową tacę , dodaję mrożony szpinak i znów dokładnie mieszam, następnie jedna saszetka wibowitu i ponownie mieszam.Na koniec tworzę z powstałego pokarmu płaską powierzchnię i wkładam do zamrażarki.

Podaję ten przysmak moim podopiecznym 2-3 razy w tygodniu odłamując kawałek zamrożony i trzymam go piencetą a one skubią go.

Mówię wam wcinają to z wielkim smakiem a i efekty w formie rozrosu ryb widać w kilka tygodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło czytać,że inni podaję swoim rybom to samo co ja a raczej odwrotnie to ja karmię tak jak inni. Głównym pokarmem u mnie są gotowce pod różną postacią i robione domowymi sposobami smakołyki. Oczywiście do tego u mnie dochodzi jeszcze shrimp-mix ( groszek,krewetki,szpinak,czosnek i vibovit ).O dziwo moje pysie nie przepadają za sałatą a lubią szpinak. Mam jednak pytanie : czy ktoś podaje owoce i jak reagują jego ryby?

Moje saulosi zjadają : banany , jabłka , czereśnie(bardzo lubią),kiwi,winogrona a nawet gruszki :shock: Oczywiście podaję im niewielkie ilości w ramach przekąsek między głównymi daniami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie bakterie giną, ale i drogocenne witaminki też :(


gwoli ścisłości witaminek w sałacie ze straganu jest niewiele :D


otóż na przykładzie marchewki np. witaminy C w ściętym warzywie jest po dobie przechowywania (nie zamrożonej) już tylko 50%, w następnym dniu już tylko 25% itd... więc jak łatwo policzyć Pani na straganie mając kilkudniowe warzywa nie sprzedaje witamin...

w tym przypadku wygrywają mieszanki mrożonych warzyw, bo te najczęściej trafiają do producenta szybciej niż "żywe" do sklepów/straganów (nie mówię o przetwarzaniu wysokotemperaturowym - poza umyciem w gorącej wodzie przed mrożeniem i paczkowaniem)

to samo dotyczy niestety i owoców...


także jak ktoś nie ma działki, to witamin je niestety niewiele


a wiem to, bo mój maluszek (21mies.) ma poważną alergię pokarmową i o żywieniu wiem naprawdę dużo, bo muszę :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.