Jump to content

Recommended Posts

Posted

Po pierwsze - witam wszystkich forumowiczów :) (wszak to mój pierwszy post tutaj), ale przejdźmy do rzeczyL


Pewnie gdzieś popełniłem błąd, jak to zwykle bywa (moje pierwsze malawi). Mam w baniaku permanentną wojnę ... ale może po kolei.


Zbiornik 375L, pływa w nim:

- Pseudotropheus Saulosi 1+4

- Labdochromis caeruleus 1+4

- Labidochromis sp. hongi 1+3

- melanochromis cyaneorhabdos "maingano" 1+3

- maylandia estherae red-red 1+3

- pseudotropheus elongatus "Mphanga" 1+4


Rybki mają ~9-10 miesięcy, w sumie 6 gatunków w haremach ... i tu jest problem właśnie. O ile było po parę samców (przed redukcją) to nie było agresji zewnątrzgatunkowej, tak w tym momencie akwarium to plac boju pomiędzy Saulosi, Red-Red, Hongi, Maingano i Mphanga ... Zapewne problemem jest dobranie pysiów z różnym charakterem i agresywnością, ale uległem presji kobiety (ah te żony ...) i ... samego siebie biorąc te które mi się podobały.


Plan mam taki, żeby pozbyć się wszystkiuch gatunków poza Yellow i dołożyć do nich I.sprengerae oraz P. acei, zwiększyć liczebność każdego z gatunków do 8-10 sztuk - będzie to miało sens? A może da się w jakiś prosty sposób zredukować te walki międzygatunkowe?


Ewentualnie chciałbym dobrze dobrać obsadę z poniższych gatunków:

- Iodotropheus Sprengerae

- Pseudotropheus sp. Acei

- Labidochormis caeruleus

- Labeotropheus fulleborni

- Metriaclima sp. "black dorsal"

- Metriaclima zebra

- Petrotilapia sp. "nigra tanzania"

- Petrotilapia sp. "yellow chin"

- Pseudotropheus williamsi


Ktoś coś wie może o tych wypisanych gatunkach (poza pierwszymi trzema, bo je znam dość dobrze)? Niestety Ad Konongs w książce "Back to Nature" się ograniczył do pobieżnych opisów gatunków.

Posted

więc to co napiszę to - obsada do luftu - masz obsadę na dwa takie akwaria.

Gdy miałeś więcej samców to pewnie był niezły dworzec, po redukcji dalej masz przerybienie ale w związku z tym że samce muszą podzielić się terytorium to o nie walczą, niestety akwarium nie jest z gumy i zawsze jakaś ryba wchodzi drugiej w paradę. Proponował bym Ci właśnie trzy gatunki na takie akwarium i dobrane właśnie nie tylko kolorystycznie ale przede wszystkim temperamentem.

Posted
więc to co napiszę to - obsada do luftu - masz obsadę na dwa takie akwaria.

Gdy miałeś więcej samców to pewnie był niezły dworzec, po redukcji dalej masz przerybienie ale w związku z tym że samce muszą podzielić się terytorium to o nie walczą, niestety akwarium nie jest z gumy i zawsze jakaś ryba wchodzi drugiej w paradę. Proponował bym Ci właśnie trzy gatunki na takie akwarium i dobrane właśnie nie tylko kolorystycznie ale przede wszystkim temperamentem.


Trafiłeś w samo sedno - uległem euforii posiadania malawi i po zakupie saulosi i yellow "popuściłem" wodze fantazji i to był błąd. Inna sprawa, że w Krakowie o rybki z Malawi ciężko.


Teraz czas na naprawdę solidne przetrzebienie zbiornika, docelowo chcę mieć trzy gatunki i dobrane tak, by nie było nadmiernego zamieszania w zbiorniku ...


- Iodotropheus Sprengerae

- Pseudotropheus sp. Acei

- Labidochormis caeruleus


te powyższe to moi faworyci, oczywiście wszystko w haremach 1+3 lub 1+4.


Ewentualnie - które z tych moich sześciu gatunków zostawić w baniaku, by zapanował względny ład i porządek?

Posted

zaczął bym właśnie od tych trzech przez Ciebie wymienionych gatunków, dla pozostałych szukał bym innego domku.

Posted
zaczął bym właśnie od tych trzech przez Ciebie wymienionych gatunków, dla pozostałych szukał bym innego domku.

I haremiki 1+4?

Posted

narazie oddaj nadmiar, potem obserwuj zachowanie pozostałych i gdyby była potrzebna redukcja nadmiarowych samców to dopiero wtedy.

  • 3 weeks later...
Posted

Jestem po "pozbyciu" się dwóch gatunków - Saulosi oraz Hongi, w zbiorniku jest na pewno spokojniej, aczkolwiek Yellowki dalej mają tendencję do chowania się po kątach akwarium ... Poobserwuję ryby jeszcze parę dni, ale najwyraźniej teraz główni prowokatorzy to Mpangha oraz Red-Red.


Czyżby jednak doszło do sytuacji że zostaną Yellow i dobiorę do nich Acei oraz Sprengerae?

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
    • Jak najbardziej ma sens. Moduły czy też tło z tyłu możesz wydrążyć a wierzchnią  stronę pomalować zaprawą  i porzeźbić w  niej lub   przy nakładaniu.  Zaprawa dociąży  i zmniejszy wyporność. też tak miałem kilkanaście lat  i nic się nie działo. Jedyny problem u mnie był taki , że tło nigdy szczególnie nie porosło mi glonami a zaprawa była pomalowana czarnym akrylem i po latach kolor wypłowiał. Ale jak będziesz miał glony to nie ma problemu z tym.
    • Myślałem o podniesieniu na styropianie, ale jak go odkopią to będą skubać  Ktoś na forum pisał, że ma taki problem z tłem 
    • W Akwa 720 litrów miałem zrobione w ten sposób  , że pod akwarium dałem matę akwarystyczną chyba grubości 0.5 cm czarną . Ale możesz dać pod akwarium też styropian . Tylko będziesz musiał zamaskować białe boki lub dać inny , ciemny. Do środka włożyłem ciemne spienione PCV grubości około 0.3 cm i to wystarczyło. A kamieni miałem  kilka wielkości o której piszesz. Osobiście nie polecam styropianu białego do akwa w całym kawału wielkości dna czy nawet tylko pod kamienie. Weź pod uwagę , że pyszczaki bardzo kopią i jak podrosną to niestety styropian będzie widoczny a Ty będziesz niepotrzebnie zmuszany do wkładanie rąk celem zakrycia jego.  No i wiecznie pływające kulki styropianu pod powierzchnią.
    • W sumie, to ostatnio zastanawiałem się nad czymś podobnym. Generalnie to nie wiem, nie słuchaj mnie, niech mądrzejsi się wypowiedzą, ale... Nie rozważałeś po prostu dania więcej styropianu? W sensie, takiego bloku prawie pod powierzchnię, który z przodu będzie zakryty "prawdziwymi" kamieniami. Można go przykleić do dna w razie czego, choć kamienie pewnie go dociążą, żeby nie wypływał.
    • No i stało się - dwa zewnętrzne segmenty zaczęły wypływać po napełnieniu 🙂 o ile silikon dobrze trzyma te środkowe segmenty, o tyle boczne - nie wiem, czy ze względu na to, że klejone były głównie do plastikowego filtra, czy też dlatego, że po prostu są większe i mają większą wyporność, poszły do góry.  Na szczęście powoli, bez żadnych strat.  I przy tej okazji chciałem się Was zapytać - czy te boczne segmenty tła mają sens w takiej postaci? Tak na oko, każdy z nich zabiera z mojego akwarium z 50-60 litrów wody, czyli z 450 brutto robi się pewnie z 250 netto 😕 Może można to jakoś przerobić? Myślałem, żeby może wydrążyć od tyłu wiertarką, żeby jakieś jamy porobić - małe wejście, a w środku obszerne - ma to jakiś sens? Czy fakt, że woda będzie "stała" w takich jamach, będzie negatywnie wpływał na rybę, która tam wpłynie? No i drugie pytanie, pewnie w zaprawy nie ma się co bawić, ale można czymś po prostu pomalować ten styropian, żeby nie rzucał się w oczy? Pozdrawiam, Jakub
    • Planując, projektując na papierze i w głowie moje akwarium 170x50x50 pojechałem i pomacałem kamienie  Chcąc mieć dwa trzy  prawie pod lustro  to już kawał gruzu potrzeba, tak na moje oko po 25-40 kg jeden i jednocześnie  I tak sobie pomyślałem, czy dobrym pomysłem będzie na styropianie, który będzie leżał na dnie, dać z tyłu gdzie te większe mają być, worki na media wypełnione żwirkiem, może lawą. Takie rozwiązanie pozwoli na wykorzystanie mniejszych kamieni i łatwość w aranżacji przy zachowaniu efektu głębi  Jak się zostawi w nich trochę luzu, to  można kamienie ułożyć/ustawić w prawie dowolny sposób. Ruchomość żwirku daje taką możliwość. Wydaje mi się, że w workach nie powinno dziać się nic złego typu powstawanie siarkowodoru, ale wolę zapytać bardziej doświadczonych Malawistów
    • ...pytanie w sumie nieaktualne, napisałem do Aquadana i dowiedziałem się że - cytuję: "Silirub aq se najlepszy klej ale trzeba mieć pistolet specjaln   Albo zwykły silirub aq klej"
    • Hej, jakieś nowości w zakresie klejenia styropianowego tła? Kupiłem używane akwarium z tłem od Aquadana, i pierwsza niespodzianka po nalaniu wody - tło poszło do góry... Jakieś rady, jak to odkleić, jak oczyścić ze starego kleju, i oczywiście - czym to ponownie przykleić? Po całej powierzchni raczej, czy "placki" wystarczą?
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.