Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zupełnie przypadkiem (choć wcześniej bardzo dokładnie oglądałem cały baniak przed zalaniem) zauważyłem malutką ryskę na przedniej szkle mojego akwa :-( (170 l, narożne od Wromaka, szyba 8 mm). Rysa jest od zewnątrz i ma jakieś 1,5 mm długości - daje się wyczuć pod paznokciem. Nie mam pojęcia skąd się tam wzięła, bo nie przytrafiło mi się żadne uderzenie w zbiornik (żona twierdzi, że dzieci na 110% nic nie zrobiły...). Od wewnątrz nic nie wyczuwam. Humor mam popsuty na koniec weekendu :-( Co dalej robić? Akwa jest niezasiedlone i dopiero dojrzewa. Czy taka rysa stanowi jakieś realne zagrożenie i pewnego dnia obudzę się z rybami? Rozumiem, że żadne zabiegi typu zapolerowanie ryski nie mają sensu? Ryska jest naprawdę niewielka, ale moje ciśnienie skoczyło chyba powyżej 200 :( Poradźcie co z tym przykrym fantem zrobić, bo już mi głowa pęka od rozmyślania. Wymieniać zbiornik? Olać sprawę i żyć z tym dalej?


Pozdrawiam!

Opublikowano

Ja tam bym się za bardzo nie przejmował jeśli to jest ryska powierzchowna,lekkie zarysowanie,ciekaw jestem czy widziałeś kiedyś dno akwarium po restarcie i usunięciu żwiru.zawsze są jakieś ryski.Ja kiedyś miałem uszczerbienie wielkości poznokcia na dnie.Też miałem dylemat.Zrobiłem tak że zalałem to silikonem akwa.Zrobilem taką plamę 5x5 cm. I akwarium funkcjonowało przez nastepne lata.Jesli to jest na przedniej szybie i wplywa to na Twoją estetyke a akwa nie jest jeszcze urządzone to można je obrócić, o ile tylna szyba jest niezagospodarowana przez tło.Ale jesli to jest niewielkie powierzchowne zarysowanie to bym sie tym chyba nieprzejmował.Zaznaczam o ile jest to zarysowanie tylko powierzchni.

Opublikowano
  pawwin napisał(a):
Jesli to jest na przedniej szybie i wplywa to na Twoją estetyke a akwa nie jest jeszcze urządzone to można je obrócić, o ile tylna szyba jest niezagospodarowana przez tło.


hehe szczególnie narożne :P

Opublikowano

Rysa nie wydaje się być głęboka - czuć ją pod paznokciem, ale patrząc pod kątem nie wygląda to tak, żeby wnikała jakoś w głąb szyby (choć pewnie tego się nie da zobaczyć :-) ). Jeśli chodzi o estetykę, to ja się tym zupełnie nie przejmuję, bo akwarium ogląda się z pewnego dystansu a nie z nosem przy szybie (no chyba, że się ma 5 lat :-) ). Chodzi mi jedynie o bezpieczeństwo - akwa stoi w bloku, więc reakcja sąsiadów mogłaby być dość gwałtowna, gdyby doszło do rozpadu zbiornika. Mam też małe dzieci i trochę mnie niepokoi fakt, że może się nagle na nie wylać prawie 200 litrów wody + szkło. Do pełni paranoi dochodzi jeszcze myślenie o przewodach elektrycznych, które po zalaniu mogą zrobić niezłą pułapkę na domowników. Wiem, że mój baniak to nic wielkiego, jeśli chodzi o litraż, ale to mój pierwszy zbiornik powyżej 80 litrów, więc moje lęki są proporcjonalnie większe. Rada z obracaniem narożnego akwa nieco poprawiła mi humor ;-). Pewnie najlepiej byłoby, gdyby ten defekt na szkle zobaczył na własne oczy jakiś fachowiec od szkła i akwariów i powiedział mi czy mam już ubezpieczać mieszkanie od zalania czy też spać spokojnie ;-) :-) Jest ktoś taki na Forum z okolic Zawiercia (Śląsk)? Jakby co to zapraszam za oględziny zbiornika połączone z małą degustacją po nich :-) Pewnie w całej sprawie mocno przesadzam, ale gdzieś cały czas oczami wyobraźni widzę to pękające szkło :)


Pozdrawiam!

Opublikowano

takie rysy zdarzają się nie ma sie co przejmować. Przez okres dojrzewania poobserwuj ta rysę jak nie zmieni długości przez jakiś czas to śmiało wpuszczaj ryby.

Opublikowano
  aqua_bundy napisał(a):
akwarium ogląda się z pewnego dystansu a nie z nosem przy szybie (no chyba, że się ma 5 lat :-) )

Pozdrawiam!



Zdziwiłbyś się ilu w takim razie pięciolatków mamy w Klubie :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

A tak na poważnie kup pastę do polerowania szkła , pół godzinki i po kłopocie:)

O nagłą destrukcję raczej bym się nie martwił.

Opublikowano

Trochę mnie uspokoiły wasze posty :-) Jak dokładniej się przyjrzeć to ta ryska ma taki bardziej punktowy charakter, tzn. jest lekko podłużna na 1,5 mm (może 2 mm) ale ma wyraźne "centrum", tak jakby była efektem uderzenia (pod lupą krawędzie są poszarpane, a typowa rysa raczej takich nie ma). Będę ją obserwował czy się nie powiększa i co ma być to będzie.


Pozdrawiam!

Opublikowano

Zaszlifuj tą rysę, są takie środki do polerowania szyb samochodowych - u mnie pomogło. To sobie humor poprawisz i estetykę również.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Mam podobny problem, ale pomnożony o jakieś 200 może, bo jedną ryskę, to ja bym bardzo chciał :twisted:

Pytanie moje dotyczy past, o których tu wspominacie:

czy mogę je użyć, oczywiście w suchym akwa, ale od wewnątrz? czy to będzie miało jakiś wpływ na wodę?

Muszę coś zrobić, bo moja przednia szyba wygląda tragicznie, a akwa ciężko mi obrócić, bo mam panoramę....

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możesz mieć korzenie w Malawi, aczkolwiek ja byłbym ostrożny, bo niektóre gatunki drewna mogą zakwaszać wodę dlatego nie jestem ich zwolennikiem. Ale niektórzy koledzy z forum posiadają je w swoich akwariach i nie mają z tym problemu.
    • Skoro założyłeś podobny temat w dziale oświetlenie, ten zamykam aby nie robić bałaganu. Poniżej link dla kogoś kto chce odpowiedzieć, a nie chce mu się szukać.  
    • Prawdę mówiąc światło w Malawi zależy tylko od upodobań właściciela. Rybom w zupełności wystarczy światło dzienne, roślin w Malawi nie ma więc w tym temacie także nie ma wymogu. Światło jest dla nas, aby cieszyć oko widokiem ryb. Jak zrobisz tak będzie dobrze, ważne aby Tobie się podobało.  Wszystko zależy od konstrukcji pokrywy, mam tu na myśli to, jak połączone są świetlówki. Często jest tak, że po wyjęciu jednej druga też gaśnie, także wtedy jesteś skazany na dwie. Sprawdź najpierw jak to u Ciebie wygląda. Możesz. Tak jak wspomniałem, jeśli uznasz, że dla Ciebie jest ok, to ...ok. Może się okazać, że ta konfiguracja, która już jest też będzie spoko, może wystarczy tylko przysłonić folią alu końcówki świetlówek tak aby światło padało na środek akwa, a boki zostały niedoświetlone, też fajny efekt. Na Twoim miejscu światłem przejmowałbym się na końcu, a na razie skupiłbym się na aranżacji zbiornika, filtracji i odpowiedniej obsadzie, ale to już w oddzielnych działach tematycznych naszego forum. Powodzenia. 
    • Witam forumowiczów ponownie! Kolejny miesiąc minął a razem z nim nadeszły zmiany… Nie było ich jakoś dużo, natomiast myślę, że były znaczące. Aktualizację zacznę od omówienia zmian we wnętrzu akwarium. Po pierwsze dodałem wspominane wcześniej moduły, które zrobiłem sam metodą prób i błędów. Co do ich jakości nie jestem zadowolony, natomiast wiem jakie błędy popełniłem i zgarnąłem sporą dawkę nauki na przyszłość. Odwzorowanie koloru nie wyszło mi tragicznie, porównywałem go do kamienia świeżo zamoczonego w wodzie - nie do tych które już w niej leżą od kilku miesięcy. Oczywiście kamień był ten sam jakich użyłem do aranżacji. Dodatkowo wymieniłem falownik z 2000l/h na 6000l/h co poskutkowało brakiem syfu na dnie akwarium. Temat całej cyrkulacji wody w akwarium dość długo sprawdzałem i analizowałem, wszystko po to aby efekt przy takim a nie innym gruzowisku był jak najlepszy. Finalnie jestem zadowolony. Ostatnia kwestia to w końcu ryby! Po miesiącach przeciągania w czasie, garści problemów i innych niechcianych rzeczy udało się. Postawiłem na 3 gatunki rozdzielone po mniej więcej jednakową ilość sztuk. Łącznie ryb jest aż 38 co przy 320l w teorii zrobi sporą zupe rybną. W tym miejscu chciałbym od razu sprostować mój wybór. Postawiłem na spore gatunki i dużo ryb z prostego powodu - w niedługim czasie zmienię akwarium na 700l. Plany o tym kłębiły się w mojej głowie już od jakiegoś czasu, teraz to już tylko formalność. Kosztorys został zaakceptowany przez kierownika płci żeńskiej a schemat wykorzystania przestrzennego salonu nie zachwiał naszej wspólnej przyszłości. Teraz już z górki. Wpuszczenie ryb do 320l wynikło z racji, że akwarium już długo chodziło zalane, włożyłem w nie sporo pracy i stwierdziłem, że jak już jest to niech posłuży. Ryby troche w nim podrosną i pójdą do docelowej bańki. Starałem się wybrać tyle sztuk, żeby później w 700l nie musieć dodawać danych gatunków w rozmiarach 3cm do większej obsady. Dodatkowo chciałbym już do docelowego dodać ostatni gatunek - tutaj pewnie postawie na Metriaclima hajomaylandii. W takim razie jak już wymieniłem jeden gatunek, którego na pewno nie ma w akwarium przyszła pora na omówienie tych które są. 1.Metriaclima Fainzilberi Makonde - wybór tego gatunku podyktowany był tym, że jeszcze w moim starym malawi bardzo o nim marzyłem. Z lektur w internecie można wyczytać, że rośnie do 15-16cm a to kawał ryby. Teraz w końcu będę miał na ten gatunek miejsce więc nie mogłem się oprzeć. Aktualnie pływa 15 sztuk. 2.Metriaclima Msobo Magunga - ryba, która swoimi kolorami oraz dymorfizmem płciowym skradła moje serce. Ten gatunek też długo był na liście moich marzeń. W 700l mam nadzieje, że nie będą robić rabanu. Aktualnie pływa 11 sztuk - tutaj myślę, że będę się w przyszłości rozglądać za dorosłymi samicami. 3.Metriaclima Kingsizei Lupingu - gatunek nietypowy, rzadko wybierany - to są niektóre powody dla których go wybrałem. Jest to ryba, którą już kiedyś posiadałem w akwarium i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo ciekawski oraz non stop widoczny pyszczak, dodatkowo niebanalny wygląd samca - mi się podoba. W akwarium 12 sztuk. Podsumowując jak widać postawiłem na Metriaclima x3, w przyszłości x4, a więc szykuje się takie Metriaclimarium. Rybki zakupione w hodowli Malawian. Tutaj mogę z czystym sercem pochwalić za super kontakt i oczywiście najważniejsze - jakość ryb. Wszystkie sztuki przyszły bez uszczerbku, były ruchliwe i żwawe. Jak można się domyślać dostałem też gratisową sztuke Msobo i 2 sztuki Kingsizei. Aktualnie obsada pływa już od 4 dni i wygląda na zadowoloną. Zrobiłem im 2 dni głodówki i zacząłem powoli karmić. Póki co dostają małe porcje i nie szaleje jeszcze z różnorodnością pokarmu. Od tej chwili wątek będzie ciekawszy do czytania. W akwarium w końcu coś się dzieje - jest o czym pisać i co oglądać. Skoro o oglądaniu mowa to kilka fotek na rozgrzanie. Grupka Msobo i Kingsizei - te dwa gatunki są zdecydowanie bardziej widoczne niż Fainzilberi. Mini ławiczka Metriaclima Kingsizei Lupingu. W tle skitrane dwie sztuki Metriaclima Fainzilberi Makonde - ten gatunek zdecydowanie preferuje chowanie się w kamieniach. Na zakończenie zdjęcie baniaka w chwili obecnej. Moduły jeszcze mocno rzucają się w oczy.  Ps. Kwadraciak na środku nie jest tak kwadratowy na żywo… Póki co to by było na tyle. Relacjonował będę oczywiście dalej, więc jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam do śledzenia. Pozdrawiam
    • OK sorki poczytam FAQ. Co do wody mam ph 7,8 , gh 15, No2 0, No3 20 co do ph to taką wode ma łódzka kranówa i myślałem że soda podnosi ph. Ale jestem początkujący więc pytam.
    • Witam Mam 300 litrowe akwarium. Chce mieć biotop Malawi. Po porzednim roślinnym biotopie zostały mi korzenie. Moje pytanie, czy w biotopie malawi mogą one być? Jeden jest całkiem spory. Pozatym kupiłem sobie skałki i część już ich włożyłem do akwarium.
    • Poczytaj FAQ, zadajesz pytania na które wiele razy już odpowiadaliśmy. Po co chcesz dodawać sodę? Jakie masz parametry wody?
    • Witam Jestem świeży w temacie Malawi. Będą dziś na giełdzie akwarystyczne dowiedziałem się że do akwarium z rybami Malawi warto dodawać sode oczyszczoną. Kupiłem sobie książke "Pielęgnice jezior Malawi i Tanganika" i tam też radzą że warto dodawać sode oczyszczoną. A jeśli tak to w jakich ilościach? Mam baniak 300 litrów.
    • Witam Jestem tutaj nowy i tutaj zostałem skierowany z moim zapytaniem w sprawie oświetlenia. Posiadam akwarium 300 L (120x50x50) mam pokrywe Aquastel i w niej dwie świetlówki LED, jedna plant druga Power. Obie o mocy 30 wat.  Wygląda to tak: https://aquastel.pl/lampy-glass-led/48-lampa-glass-led-plant-7w.html Czytałem już że światło powinno być zimne. W tym sklepie są jeszcze: https://aquastel.pl/lampy-glass-led/57-lampa-glass-led-plant-7w.html https://aquastel.pl/lampy-glass-led/64-lampa-glass-led-plant-7w.html Czy jedna świetlówka o mocy 30 wat wystarczy czy muszą być dwie? Skoro mają być zimne to czy moge zostawić sobie power, wywalić plant a w jej miejsce dać np. blue??   Albo może tylko jedną 30 wat blue???
    • Witaj. Oświetlenie jest sprawą drugorzędną. Stosujemy w swoich akwariach oświetlenie o barwie zimnej. Poczytaj trochę postów na forum, w dziale oświetlenie znajdziesz dużo tematów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.