Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!!!


Chcialbym uzyskac od Was kilka fachowych rad. 3 dni temu zauwazylem ze kazdy z samcow ma biale wargi na pyskach, wczesniej widzialem ze dochodzilo do walk, wiec bralem to jako rany, ale dzisiaj zauwazylem ze samiec dominujacy ma juz wate biala na pyszczku, wiec jestem pewien ze to plesniawka, jak najskuteczniej leczyc? czy podniesienie temperatury pomoze, czy musze uzyc jakiejs chemi?


Parametry wody:


NO2- 0

NO3 - 35 (jutro podmiana wody)

PH- 8,2

TWW -13

temperatura - 25 dzisiaj podniesiona do 28


z gory dziekuje za porady i wskazowki, jutro planuje zaoptarzyc sie w MFC co o tym sadzicie?

Opublikowano

zdjęcie może jutro uda mi się zrobic, ale moge to dokladnie opisac, na gornej wardze ma biala narosl, wyglada jak wata, juz kiedys spotkalem sie z tym u innych ryb i byla to plesniawka.


Do dzisiaj rybka zachowywala sie normalnie teraz dosc czesto sie chowa pod skalami, ktorych do dzisiaj zaciekle pilnowal, ale nadal jak wyplynie to przegania inne ryby.

Pletwy ma normalne, nie ma nic "podkulone".

Opublikowano

Temperaturki nie podnoś, najlepiej trzymaj taką jaka jest, trzeba zapewnić optymalne warunki, podaj jakies witaminki do wody i powinno z czasem samo ustąpić, czasami po walkach samców taka narośl przypomina pleśniawkę, , moja rad najpierw poczekaj i obserwuj, nie wlewaj chemii. Ze zdjęcia wydaje mi się, że nic nie zdiagnozujemy, ale wrzuć fotkę.

Opublikowano

Ok ale jak wleje MFC tropicala to musze odlaczac filtr biologiczny?


Przyznam ze nie tyle martwi mnie wyglad tej wargi, ale zachowanie tego samca, bo staje sie coraz bardziej apatyczny

Opublikowano

Nie, nie musisz odłączać filtra. Może Twój samiec po prostu stracił pozycję dominanta w stadzie, i stąd jego apatyczność.

Opublikowano

nie sądze zeby stracil pozycje dominanta, bo nadal jak wyplywa z kryjowki to kazda ryba schodzi mu z drogi, poobserwuje jeszcze dzisiaj jak sytuacja sie rozwinie, jak nic sie nie zmieni to podam lek.


Lek zakupiony, ale niestety witamin nie bylo, czy moge rozpuscic zwykla multiwitamine (ala rutinoscorbin) i w tej wodzie namoczyc granulat i podac ryba?

Opublikowano

Ja bym nic nie wlewał ( w szczególności MFC) IMO dopóki nie zauważysz zmian na innych częściach ciała prawdopodobieństwo pleśniawki w porównaniu z fragmentami tkanki odstającymi po urazie jest znikome. Jeżeli decydujesz sie na stosowanie zieleni malachitowej albo błekitu metylowego (lepsze niż MFC) to zrób to w osobnym akwarium.

Opublikowano

Samce podzielily akwarium na 3 czesci, dwa maja po przeciwleglych bokach, a 3-ci ma stylu mala grote, wszyscy leja sie jak tylko wejda sobie w droge. Dominujacy samiec wyglada strasznie, chyba potwierdzaja sie slowa M_sobo ze dominant pomalu traci pozycje, pozostale samce tylko sie strosza na siebie, a dominant odrazu przystepuje do akcji, teraz wieczorem zauwazylem ze w grocie dominanta siedzi inny samiec, a dominant juz pilnuje innego kamienia, ale do rzeczy.....


Narazie podnioslem temperature do 28 st. i podalem namoczone jedzonko w vibovicie, zrobilem dzisiaj zdjecia, ale sa kiepskiej jakosci, moze jutro uda mi sie zrobic cos lepszego, a jak nie to wstawie te dzisiejsze.

Dziekuje za pomoc.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witaj. U mnie się tak zdarzyło gdy miałem zbyt słaby wzmacniacz. 
    • Jak w temacie kupie Pseudotropheus sp acei Luwala Reef , najlepiej dorosłe osobniki , młodzież też wchodzi w grę. 😀 
    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.