Skocz do zawartości

Białe " oczka " na powierzchni wody co to ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czesc

Na powierzchni wody pojawiły sie jakies dziwne "oczka "...

Wyglądają jak tłuszcz w zupie :)

Moze ktos z was miał doczynienia z takim przypadkiem ... Proszę o wyjśnienie co to takiego i ewentualne porady co z tym zrobic .

Dzięki !!

Pozdrawiam

Opublikowano

Ja zaczne troche nie na temat, jestem tu od niedawna i w sumie to jestem zielony jak glony na kamieniach w akwarium ale wiem że masz za dużo rybek. Twoje akwa to minimalne mimimum i z tego co słyszałem (moge nie mieć racji) nie można trzymać dwóch gatunków w 112-stce nawet tych mniej agresywnych no i sztuk też jakby trochę przydużo. Jeśli czytałeś to forum to powinieneś wiedzieć jaką powinieneś mieć obsadę. Wybór coprawda nieduży ale nie znaczy że nie nie możesz mieć pięknego akwa.

A co do kropek to cięko wyczuć ale może np. masz młodebo brata lub siostrę lub ew. przyjechała do ciebie jakaś rodzina z dziecmi no i ktoś ci zrobił psikusa (jeśli można to tak nazwać) a znam taki przypadek, albo może wsadziłeś coś nowego do wody???

Opublikowano

Albo sprubój kubkiem jakimś lub czymś w podobie pozbierać i wylewać te "kółka" jaśli pływają tylko po powierzchni nie powinno byc problemu.

Może więcej nie wrócą. Ale mówie nie znam sie i nie ździwiłbym sie jesli to coś całkiem innego o czy nie mam pojęcia



pozdrawiam

Opublikowano

Narazie ryby są małe ( 4- 6 cm ) czekam na to co sie bedzie działo. Z 12 ryb mysle że zostanie 7- 8 bo będę musiał oddać nadwyżkę samców . A co do saulosi i rdzawych nie zawuważyłem żeby miały jakieś problemy ze sobą jak tylko coś będzie nie tak oddam ryby w dobre ręce.


Jeszcze tak z ciekawości zapytam Ciebie Medyk i innych klubowiczów ... Jak to jest że w akwariach 240 L trzymają po 3- 5 gatunków dużo bardziej agresywnych ( co można zobaczyć w opisach pod zjęciami ) i wszystko gra a każdy pisze że do 112 L tylko jeden gatunek ? co o tym sadzicie ?

Opublikowano

Te białe oczka, to prawdopodobnie korzuch białkowy. Jeśli dobrze pamiętam (jak nie, to poprawcie), to bakterie, żywiące się zbyt dużą ilością substancji organicznych rozpuszczonych w wodzie. Ma to cw akwarium hyba znakomita większość z nas, kwestia tylko jak dużo tego jest.

Pozbyć się można poprzez np. skimmer, czy też usunięcie tego np. gazą, czy skierowaniem wylotów filtrów na powierzchnię wody iawiększenie ruchu powierzchni, czy mocne napowietrzanie wody, czy... :) Tyle, że to usuwanie efektów a nie przyczyn i samo w sobie jest kuteczne na chwilę (no, poza skimmerem, czy kominem ściągającym wodę do sumpa). Przyczyną może być zbyt częste i obfite karmienie, zbyt mało podmian wody, za dużo ryb w akwarium itd... Nie dam recepty na 100% pozbycie się przyczyn korzucha, bo jej nie znam, a może i jej wcale nie ma (odpieniacz słodkowodny?). Można raczej walczyć z samym korzuchem. Żeby nie był gruby, a jedynie ledwo widoczny, to juz będzie dobrze. Przynajmniej mnie to zadowala. Także raczej należy się przyzwyczaić i starać się go ograniczyć jak najbardziej się da...

także to nie żadne psikusy dzieci, czy inne tego typu teorie spiskowe.. :twisted:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.