Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzieci nie mam ale doświadczen z nimi za wesołych nie mam.


Tatusiowie pewnie więcej się wypowiedzą jednak po tym co ja widze to malce jak widza rybke to najczęsciej swira dostają. Chwila nieuwagi = łapy na szybie i trzaskanie. LEpiej więc dmuchać na zimne.

Opublikowano

Póki co bobasa nie ma :wink: za kilka lat będzie, więc coś potem pomóżdżę. Negocjacje z żonką ida w dobrym kierunku :wink: pozdro i miłego weeka

Opublikowano

ja mam w jadalni 100l (saulosi) w salonie właśnie przeskakuje z 320 tanganiki na 480 malawi i monitorek około 20l iwagumi.

no ja bym tez w dziecinnym pokoju nie postawił akwa. ale fak jest taki ze akwarystyka to trochę taka choroba ze chcesz wieksze i wieksze :D i z mojego doswiadczenia wiem ze jak miałem mozliwosc na większe a poskąpiłem to żałowałem swojej decyzji;)

Opublikowano

Panowie, w tym momencie wypada powiedzieć: "ale o czym my tu rozmawiamy?!" :mrgreen: jeżeli jest mowa o dziecku, ale za parę lat :D W tym miejscu my, jako doświadczeni akwaryści, powinniśmy powiedzieć: "Chłopie, za parę lat, to Ty dawno już zbiornik na większy wymienisz! wtedy będziemy się zastanawiać, gdzie go postawić" :lol::mrgreen:

Opublikowano
najlepszym miejscem na kazde akwarium jest salon lub jakies inne miejsce gdzie sie czesto przebywa


No to Cię freelamc złapałem - :) miejsce gdzie się często przebywa to najlepsze miejsce dla nas a nie dla ryb, również akwarium ustawiamy w salonie dla nas a nie dla ryb, jako ozdobę tego salonu, ale uwierz że dla ryyb lepiej jest postawić akwarium w spokojnym, jak najmniej ruchliwym miejscu, ale masz rację że ryby od tego nie zdechną.

Po drugie akwarium w pokoju dziecka moze być również ozdobą - ja mam 3 letnią córkę i od zawsze stoi u niej akwarium, ani jej ani rybom nigdy nie przeszkadzała ta obecność - ale wszystko zależy od temperamentu dziecka.

Opublikowano
wszystko zależy od temperamentu dziecka.


i od wychowania...jesli bedziemy wpajac dziecku ze nie wolno to ma tego sluchac i wczesniej czy pozniej sie nauczy :D chociaz osobiscie znam sytuacje ze 4 letnia coreczka (nie moja - nie mam corki) zabrala krzeselko , puszke pokarmu i chciala nakarmic ryby... skonczylo sie 50% podmianka wody i laniem po pupie :wink:

dziecko niczemu nie winne - chcialo dobrze...tylko dlaczego nie wiedzialo ze nie wolno jej karmic samej ?

wiec panie i panowie - wychowanie ...

Opublikowano

Hehe banda teoretyków ;) Zgadzam się tylko ze zdaniem yaro, że dużo zależy od temperamentu dziecka. Mój syn ma twarz aniołka (jak widac obok), mówi proszę, dziękuje, przepraszam, je w miarę samodzielnie, nie sypie piaskiem i nie bije dzieci w piaskownicy. Wie co mu wolno a co nie. Uważam Sławku, że jest dobrze wychowany jak na standardy swojego wieku. Ale niegdy do końca się nie przewidzi jaki pomysł urodzi się w jego główce. Z drugiej strony, w imię własnego hobby nie chcę ograniczac zakazami jego indywidualności. Jeszcze jedno mi przyszło na myśl - jak Szymon jest sam to jest w miarę ok, ale jak przyjeżdża szwagierka ze swoim 2,5 latkiem, to chłopaki tak się nakręcają, że w domu jest istny sajgon.


Autor wątku oczywiście może teraz dac akwa do tego pokoju, ale w momencie jak dziecko będzie w drodze, a przyszła mamusia zacznie dla niego mościc gniazdko - z pokoju dziecinnego akwa dostanie wypad;)

Opublikowano
Hehe banda teoretyków ;) Uważam Sławku, że jest dobrze wychowany jak na standardy swojego wieku. Ale niegdy do końca się nie przewidzi jaki pomysł urodzi się w jego główce. Jeszcze jedno mi przyszło na myśl - jak Szymon jest sam to jest w miarę ok, ale jak przyjeżdża szwagierka ze swoim 2,5 latkiem, to chłopaki tak się nakręcają, że w domu jest istny sajgon.



hehe....ja sie juz zaliczam do praktykantow a nie teoretykow. zgadzam sie z wami ze temperament to jedno,ale nie powiecie ze wychowanie nic nie robi.

chociaz przyznam sie ze jak z synkiem <4 latka - Kewinek > karmie rybki to mnie siodme poty oblewaja i juz mam w glowie wiaderka i wieeelka podmianke :lol:

tak czy siak moim zdaniem akwa w pokoju dziecka to niezbyt dobry pomysl :wink: chociazby dla wlasnego zdrowia psychicznego :lol:

Opublikowano

jak juz wspomnialem male 25litersow stoi u cory sama karmi (juz prawie 9cio letnia panna)ale akwa stalo zawsze odkad ona pamieta (miala 2 latka jak wracalem do akwarystyki)nigdy nie stukala w szybe i nie robila podobnych numerow (i to ni moje geny :lol: )

pozdrawiam siwy1973

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.