Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam Yellowki w zestawieniu 3/2 jedna samica do tarła podchodziła już 4 razy druga ani razu. Widać u niej co około 2 miesiące wysunięte pokładełko i w tym czasie samica chowa i ucieka przed samcami do tarła nie podchodzi a po paru dniach pokładełko wraca do normalnego stanu. Taka sytuacja wystąpiła już z 4 razy za każdym kolejnym samica puchnie jeszcze bardziej po 3 razie widocznie brzuch jej zmalał lecz tarła nie zaobserwowałem. Teraz ma kolejny raz wysunięte pokładełko brzuch bardzo wyraźnie zaokrąglony i chowa sie. Spotkał sie ktoś z taka sytuacja?

Opublikowano

Zapadniety brzuch z powodu nie pobierania pokarmu.

To, ze Yellow raz po raz plywa z pelnym gardlem - to normalka, jedna z moich demasoni tez bez przerwy w stanie blogoslawionym plywa..

Z drugiej strony moze i samica nosi mlode, ale polyka (mlode mamy czesto tak robia), lub jest tak zdominowana przez druga samica ,ze nawet nie ma czasu na milosc :idea::(

Opublikowano

sabotage, ale tu jest jeszcze kwestia "puchnięcia" i to chyba jest najdziwniejsze... Ja jeszcze się nie spotkałem (w moich akwariach), żeby ryba puchła po tarle... :roll:

Opublikowano

Ja to zrozumialem , jako puchniecie podgardla..


za każdym kolejnym samica puchnie jeszcze bardziej po 3 razie widocznie brzuch jej zmalał


Podgardle puchnie, a brzuch zapada.. Tak to odbieram, jesli jest inaczej tzn cala ryba puchnie to cos jest nie tak .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.