Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
testy jutro... bo jutro wyplata <zaciera_rece> w zoologu mowili ze woda idealna jest wiec nie mierzylem

Tu nie chodzi o to co leci u Ciebie w miasteczku z kranu tylko to co masz w akwarium po miesiacu od jej wlania !!! Skad maja wiedziec - kiedys na www.akwarystyka.com.pl był taki wątek - ocena parametrów wody "gołym okiem" - poczytaj :D

Opublikowano
testy jutro... bo jutro wyplata <zaciera_rece> w zoologu mowili ze woda idealna jest wiec nie mierzylem

To jest niezłe – omg. U mnie w zoologu też tak mówią, mówią nawet, że woda w całym mieście jest idealna do akwarystyki i to zarówno dla pielęgniczek z ameryki południowej, neonków czy pyszczaków... Jedyne co trzeba według nich robic to „lać esklarin” „lać esklarin” „lać esklarin”...

Opublikowano

Nie chce nikogo obrazić ale czasem naprawde szczeka mi opada jak ludzie wierzą w to co pan sprzedawca powie.... kurcze na zdrowy rozum to sie kupy nie trzyma. Trzymacie się jednej opinii nawet nie zastanawiając się przez chwile czy to wogóle prawda.

Opublikowano

No ale dochodzi do tego, że Pan sprzedawca powie ze te ryby można ze sobą trzymać bo kot nie merda ogonem i ktoś w to uwierzy:/

Apeluje o włączenie logiki w takich wypadkach. Jakiejś takiej wew. ciekawości co by sprawdzić czy wróżka prawde mówi.

Nie mówie tu o tym przypadku konkretnym ale ogólnie bo czasem słysze rzeczy ze hoho.

Opublikowano
No ale dochodzi do tego, że Pan sprzedawca powie ze te ryby można ze sobą trzymać bo kot nie merda ogonem i ktoś w to uwierzy:/

Apeluje o włączenie logiki w takich wypadkach. Jakiejś takiej wew. ciekawości co by sprawdzić czy wróżka prawde mówi.

Nie mówie tu o tym przypadku konkretnym ale ogólnie bo czasem słysze rzeczy ze hoho.


Czasem sprzedawca mówi to co sprzedający chce usłyszec :) Bo inaczej pojdzie do innego sprzedajacego , ktory mu powie wlasnie to co chcial uslyszec :) Znaczy 30-40 ryb do 240-ki i 50 do 375-ki :)

Opublikowano

Panowie nie offtopujcie o sprzedawcach :lol: Pastel czekamy na dalsze relacje z życia twego akwa :roll:


A z resztą już się nie mogę powstrzymać : Sprzedawców z lokalnych sklepików można nazywać Sprzedawcami Marzeń :twisted: Powiedzą Ci co chcesz usłyszeć, spełniając tym samym twoje marzenia...Tylko dlaczego kosztem zwierząt :?:

Opublikowano

wlalem w sobote sera nitrivec 100ml i lepiej jest. testy dzisiaj zamawiam i kubel.. albo jbl e1500 albo eheim 2228. jeszcze nie wiem. obstawiam tego eheim'a jest gorszy w parametrach od tego jbl'ka, ale podobno eheim to eheim! a ten test na ph to jaki to ma byc bo tam widzialem , ze sa rozne (przedzialy?).

Opublikowano

Górna skala - 7,4-9,0 czy jakos tak .

Ale IMHO bardziej Ci sie przyda test na NO2 ( potrzebny jest na poczatek , dopóki Ci sie akwa nie ustabilizuje bo potem to raczej juz tylko w przypadku jakiejs awarii bedzie Ci potrzebny) , NO3 . pH oczywiscie tez kup + test na KH bo ten parametr jesli jest odpowiednio wysoki bedzie Ci stabilizowal pH ( nie bedziesz mial duzych skokow ).

Poprawcie mnie jesli się mylę , ale jesli nie bedziesz wykrywal NO2 - musisz kupic testy na NH4/NH3 - czyli amoniak .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.