Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 minut temu, cosurgi napisał(a):

A Saulosi i Pseudotropheus livingstonii ?

Żywieniowo jak Maingano..z lekką przewagą mięsa. Ale optycznie zależy na jaką odmianę trafisz. Ja osobiście bym wybrał Maingano chociaż są uznawana za agresywne i terytorialne. Miałem i mogę to tylko potwierdzić ale to też zależy od aranżacji . Jeżeli zapewnisz im wiele kryjówek to warto próbować. Ryba piękna i warta podjąć ryzyko.

Opublikowano

A może w ogóle pomyśl o non-Mbuna? Jest wiele pięknych, kolorowych gatunków i wcale nie muszą być wielkie. Są typowi kopacze co lubią dno, ale też wiele innych ryb, które chętnie zajmą wyższe partie aż po taflę wody. 

Masz wtedy wielką plażę, mało kamieni. Ryby będą miały pole do popisu podczas budowy gniazd. 

Możesz na spokojnie poszukać bardziej "spiczastych" kamieni, żeby wypełnić nieco przestrzeń. 

Ale jak już koledzy pisali nie miksuj z nimi mbuna. Tu nie chodzi o żywienie ale mbuna są zazwyczaj o wiele bardziej agresywne mimo iż często są mniejsze. I będzie pewnego dnia po prostu rzeź. 

Przygodę z Malawi tak na poważnie zaczynałem od mbuna, ale otrzymałem kundle i strasznie się mordowały. Teraz mam non-Mbuna i jest sielankowy spokój, a jak się biją to jak takie ciapki i nikt nie ginie. To tak w uproszczeniu oczywiście:) 

Dobrze jest mieć rozsądną ilość gatunków, ale ja mam u siebie prawie same samce i mam wielki miks gatunków. Jest żwawo i kolorowo:) 

 

Opublikowano
3 hours ago, Pikczer said:

A może w ogóle pomyśl o non-Mbuna?

Dzięki za pomysł. Faktycznie nad tym pomyślę. Przejrzę co jest w książce o nich. Może się uda znaleźć takie które są mało (lub wcale) terytorialne i wtedy może by się dało trzy gatunki...

No i rzeczywiście, chciałbym żeby były ładne, mało terytorialne i lubiły kopać.

Opublikowano (edytowane)

Rodzina Lethrinops to fajni kopacze i bardzo spokojne ryby. Otopharynx , kolejna grupa fajna i spokojna. Aulonocary to znowu ogromny zbiór od spokojnych po nerwusy. Ale jest w czym wybierać. Grupa Copadichromis i Placidochromis są piękne, ale zazwyczaj rosną duże i jednocześnie nie są agresywne. Takie ciapki. To tak oczywiście pobierznie ujęte, żeby mieć jakiś obraz. 

 

No i też podpisuje się pod tym, że wszystkie pyszczaki kopią, ale oczywiście niektóre robią to bardzo często a niektóre sporadycznie. 

Edytowane przez Pikczer
Opublikowano (edytowane)

110x52cm dna to za mało dla non mbuny w mojej opinii, no chyba że chcesz mieć same samce bez samic albo zrobisz mocne przerybienie. Szerokość akwarium jest znacznie ważniejsze niż wysokość 

Edytowane przez darianus
  • Lubię to 3
Opublikowano
20 hours ago, darianus said:

no chyba że chcesz mieć same samce bez samic

O, a jak działa strategia z samymi samcami? Piorą się bez przerwy, czy przeciwnie - nie ma samic, nie ma o co się bić i są spokojne?

Czy to strategia tylko do non-mbuna?

Opublikowano
2 godziny temu, cosurgi napisał(a):

O, a jak działa strategia z samymi samcami? Piorą się bez przerwy, czy przeciwnie - nie ma samic, nie ma o co się bić i są spokojne?

Czy to strategia tylko do non-mbuna?

Agresja napewno będzie znacznie mniejsza, ale nie mam doświadczenia z tego typu obsadą. Wiem że takie obsady są popularne na zachodzie. Wpisz sobie w YouTube "malawi male tank", to zobaczysz jak to wygląda 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.