Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prośba o  dobór obsady 

Wstępnie myślę o takich gatunkach 

 

  • Iodotropheus sprengerae makokola red*
  • Labidochromis caeruleus yellow Kakusa*
  • Metriaclima estherae red red
  • Pseudotropheus acei Luwala *
  • Melanochromis maingano
  • Pseudotropheus crabro
  • Cynotilapia afra jalo reef lub Cynotilapia hara 
  • Cynotilapia zebroides lub jakiś inny gat  w podobnym ubarwieniu (ciemniejszy pionowe prążki)

I moje obawy 
* ryby łagodniejsze od pozostałych dodatkowo 
Pseudotropheus acei Luwala
potrzebuję wiecej pokarmu  roślinnego od pozostałych ale chciałbym jakiś gatunek pływający w Toni 

bardzo podoba mi się również Metriaclima Fainzilberi Maison Reef ale tutaj poziom agresji jeszcze wyższy 


co z tego usunąć lub wymienić aby nie było problemów 

zdj zbiornika 

 

WhatsApp Image 2024-05-14 at 09.57.12 (2).jpeg

WhatsApp Image 2024-05-14 at 09.57.12 (1).jpeg

WhatsApp Image 2024-05-14 at 09.56.19.jpeg

WhatsApp Image 2024-05-14 at 09.57.12.jpeg

  • Lubię to 4
Opublikowano

Acei bez problemu pociągną na pokarmie dla wszystkożercow. W  tak dużym zbiorniku nie masz się co obawiać Fainzilberi. Nie jest,  przynajmniej u mnie, jakoś wyraźnie bardziej agresywna od innych mbuna. To duża, asertywna ryba, ale u mnie w 200 cm długości  bez problemu koegzystuje z rybami z rodziny Metriaclima, Trewkami i Acei właśnie. Legendy o jej nadmiernej agresji  mają najpewniej podłoże jak zwykle. Za mały zbiornik i zła aranżacja. Te ryby potrzebują przestrzeni i własnego terytorium, o co w małym i źle urządzonym akwarium trudno. U Ciebie na razie zdecydowanie za mało skał, które stworzą kryjówki i przestrzenie do życia dla mbuny. W tak dużym zbiorniku aż się prosi kilka dużych brył, które umiejętnie poukładane dadzą mbuniakom dobre warunki i podzielą zbiornik na enklawy dla poszczególnych samców. Dla mnie z listy, która proponujesz usunął bym Rdzawe - czysto subiektywnie gatunek za mało asertywny do mocnej obsady, u mnie słabo sobie radziły z Metriaclima Estherae. Co do Yellow, to osobiście nie miałem, ale chodzą słuchy że bardziej wolą mięsko od reszty z Twojej listy. Pewnie ktoś kto zna ten gatunek potwierdzi, albo mnie skoryguje. Szykuje się kapitalne mbunarium. Początek wystroju świetny, rozmiar do pozazdroszczenia. Powodzenia

  • Lubię to 5
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Metriaclima Fainzilberi Maison Reef przy tych gabarytach zbiornika to będzie wisienka na torcie, także nawet się na nie zastanawiaj. U siebie mam dwa samce maisona w 200cm i nikomu krzywda się nie dzieje. Przy Maison Reef musisz raczej dać sobie spokój z cynotilapia hara, bo samce są do siebie dość podobne i mniejszy samiec hary może mieć ciężko, choć z drugiej strony ... przy 270cm i np. jednym samcu + odległych terytoriach mogłoby się to udać, pytanie tylko po co ryzykować, jak jest tyle pięknych cynotilapii ;)

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Opublikowano
1 godzinę temu, S_owa napisał(a):

(...) Przy Maison Reef musisz raczej dać sobie spokój z cynotilapia hara, bo samce są do siebie dość podobne i mniejszy samiec hary może mieć ciężko, choć z drugiej strony ... przy 270cm i np. jednym samcu + odległych terytoriach mogłoby się to udać, pytanie tylko po co ryzykować, jak jest tyle pięknych cynotilapii ;)

Ja mam u siebie sierotę samca hary i w ogóle Maison Reef na niego nie zwraca uwagi. Nie widziałem żeby kogokolwiek gonił oprócz ryb ze swojego gatunku. Dla mnie to najłagodniejszy gatunek w moim akwarium. Zupełnie ignoruje inne gatunki.

Przy Maison Reef też bym wybrał inną cynotilapię. Takim moim niespełnionym marzeniem jest Cynotilapia zebroides 'Jalo Reef', bo mi podobają się samce i samiczki. U siebie mam jeszcze samca Cynotilapia zebroides 'Likoma Island' - niesamowity kolor, chyba intensywniejszy niż demasoni i jeszcze żółty grzbiet.

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 2
Opublikowano

Dziekuję Panowie za odpowiedzi. Super informacje bo faktycznie Metriaclima Fainzilberi Maison Reef  to wisienka na torcie i  czym dłużej na nią patrzę na tym bardziej choruję na tą rybkę. Tak jak sugerujecie usuwam rdzawego oraz  i Cynotilapia hara nawet jeżeli nie bedzie atakowana.
 
Aktualna lista:
 

  • Labidochromis caeruleus yellow Kakusa*
  • Metriaclima estherae red red
  • Pseudotropheus acei Luwala *
  • Melanochromis maingano
  • Pseudotropheus crabro
  • Metriaclima Fainzilberi Maison Reef 

I teraz mam  dylemat 

Cynotilapia afra jalo reef  czy  Cynotilapia zebroides Likoma Island czy  zmieszczą się dwie (nie chiałbym przedobrzyć) 


Co do wystroju postaram się cos dołożyć - trochę bede musiał pokombinowac bo wszystko co jest w akwarium to sztuczne skałki z https://www.arstone.eu/ i ciężko z nich zrobić gruzowisko. Jeżeli chodzi o naturalne kamienie to trochę bede musiał się  naszukać aby znaleźć coś co bedzie pasowac do tego co już mam (zależy mi mocno na aspekcie wizualnym). Dodatkowo mam w planie umieścić za tą pionowa wysoką "skałą" stos https://www.invital.pl/sztuczne-dekoracje-do-akwarium/aqua-nova-ceramiczna-rurka-kanciasta-duza nie bedzie tego widac a myślę że układając jedna na drugiej upcham z 10 szt.

Jeszcze pytanko - czy ktoś wie gdzie można kupić Likoma Island ?

I ostatnie - po ile sztuk z każdego gatunku sugerujecie do takiego zbiornika ?




 

Opublikowano

Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny.

Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć.

Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze. 

Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!

 

 

  • Lubię to 2
Opublikowano

lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro  :) Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej 

 

Opublikowano (edytowane)

Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜

Edytowane przez pulpet
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki

Edytowane przez Bezprym

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.